Współzałożyciel Huawei: „Gdybyśmy byli technologicznie w tyle, Trump nie czułby potrzeby atakowania nas”

Ze względu na trudności, jakie spotykają Huawei w związku z oficjalnym zakazem współpracy z amerykańskim firmami, wydanym przez prezydenta Trumpa, w Chinach wielu wzywa władze centralne do oficjalnego odwetu na Stanach Zjednoczonych i proponuje utrudnienie działania Apple na terenie kraju. Miałoby to być manifestacją braku zgody na niesprawiedliwe traktowanie Huawei. Ren Zhengfei, współzałożyciel przedsiębiorstwa, jest jednak przeciwny takim działaniom i publicznie chwali Apple.

W wywiadzie udzielonym redakcji Bloomberga, Zhengfei nie szczędził słów uznania dla producenta iPhone’a. Firmę nazwał nawet „swoim nauczycielem”, po czym dodał „Jako uczeń, dlaczego miałbym sprzeciwiać się swojemu nauczycielowi? Nigdy bym tego nie zrobił”. W dalszych słowach, założyciel Huawei wystawia Apple swego rodzaju laurkę:

„Apple jest wiodącą firmą na świecie. Gdyby nie było Apple, nie byłoby mobilnego internetu. Gdyby nie było Apple, ukazującego nam piękno tego świata, nie bylibyśmy w stanie go dostrzec.”

Pochwały pod adresem amerykańskiej firmy zostały wypowiedziane w reakcji na pytanie, czy hipotetyczne uderzenie na Apple ze strony Chin, może być asem w rękawie chińskiego rządu, biorąc pod uwagę, jak ważne dla tej firmy są kontakty z jej podwykonawcami operującymi w tym kraju. Jak podkreślał Zhengfei, „Przede wszystkim – tak się nie stanie. Gdyby do tego doszło, będę pierwszym, który będzie przeciwko temu protestować. Apple jest moim nauczycielem i rozwija się przed nami.”

Naturalnie, współzałożyciel Huawei nie darował sobie okazji do skrytykowania postanowień prezydenta Trumpa, które prowadzą do napięć handlowych między USA a Chinami. Jeszcze kilka miesięcy temu Zhengfei chwalił go jako „wspaniałego prezydenta”, ale wydarzenia ostatniego tygodnia nie pozwalają mu się wypowiadać tak pochlebnie na temat głowy zachodniego mocarstwa:

„Widzę jego tweety i uważam je za śmieszne, bo zaprzeczają sobie nawzajem. W jaki sposób został wybitnym przedsiębiorcą? – nie wiem.”

Ren Zhengfei odpowiedział także na zarzuty dotyczące domniemanej kradzieży amerykańskiej technologii przez Huawei:

„Tak, ukradłem amerykańską technologię – technologię przyszłości. Stany Zjednoczone jeszcze jej nie mają. Jesteśmy przed nimi. Gdybyśmy byli technologicznie w tyle, Trump nie czułby potrzeby atakowania nas”.

Do drugiej połowy sierpnia, kiedy to mija taryfa ulgowa dla Huawei, zostało jeszcze dużo czasu. Wystarczy spojrzeć, ile wydarzyło się i ile zostało powiedziane w ciągu zaledwie kilku dni. Kolejne tygodnie zapewne przyniosą jeszcze więcej emocji. Cicha wojna handlowa między USA a Chinami, w której jako pierwszemu oberwało się Huawei, może zakończyć się srogą karą finansową dla chińskiej firmy, tak jak to było z ZTE. I – co brzmi dość dziwnie – to chyba jedno z bardziej optymistycznych zakończeń tej sprawy, na jakie możemy liczyć.

Licencja na Androida wraca do Huawei na 90 dni. USA odwleka w czasie kłopoty producenta

źródło: Bloomberg przez BGR