Ploteczki o nowym typie obiektywu w Huawei Mate 40

Jeszcze dobrze na rynku nie rozgościł się Huawei P40 Pro, a już pojawiają się plotki o Mate 40. Tym razem ciekawostki dotyczą zastosowania innowacyjnego rodzaju obiektywu zastosowanego w jednym lub większej ilości aparatów fotograficznych.

Na czym ma polegać odmienność od rozwiązań klasycznych? Typowy obiektyw składa się ze szklanych soczewek, które można scharakteryzować bryłą geometryczną obróconą wokół osi przechodzącej przez jeden jej bok. Aby zmniejszyć jego rozmiary i poprawić właściwości optyczne całego układu w konstrukcji obiektywu, stosuje się szkło o niskiej dyspersji i nadaje się niektórym soczewkom nieco bardziej skomplikowany, asferyczny kształt, jednak ogólna zasada pozostaje niezmieniona.

Soczewka wymyślona na nowo

Odmienne podejście do tematu zaprezentowała firma DynaOptics. Układ zwany Free-Form Lens składa się z soczewek o które nie są bryłami obrotowymi – mają nieregularne kształty będąc fizyczną reprezentacją skomplikowanych krzywych matematycznych. Cały układ składa się jak kolejne chipsy w paczkach Pringles, a zoom optyczny uzyskuje się przesuwając soczewki nie wzdłuż osi układu optycznego, jak w konstrukcji klasycznej, a w poprzek, pod kątem 90°, co pozwala na zbudowanie układu zoomu o znacznie bardziej płaskiej konstrukcji.

Obiektyw ultrawide bez zniekształceń obrazu? Być może

Główną zaletą ma być jednak znacznie mniejsza wrażliwość obiektywu na powstawanie wad obrazu. Klasyczna konstrukcja jest najostrzejsza i najjaśniejsza w centrum kadru, w miarę oddalania się od osi optycznej rozdzielczość i jasność spadają, a wielkość aberracji sferycznej i chromatycznej rośnie. Skorygowanie klasycznej konstrukcji jest oczywiście możliwe, ale znacznie komplikuje konstrukcję obiektywu i zwiększa jego rozmiary, szczególnie w obiektywach szerokokątnych. Obiektywy free-form mają umożliwić zbudowanie poprawnego optycznie obiektywu przy bardzo małych rozmiarach – co więcej, mają także pozwalać na bezproblemowe pokrycie matryc o dużym kole obrazowym.

Plotka, plotka figlarna

A jak to będzie wyglądać w praktyce? Tego nie wiadomo, gdyż jest to w końcu plotka. Firma DynaOptics w 2016 roku zaprezentowała wprawdzie zewnętrzny obiektyw do iPhone zbudowany w ten sposób, lecz trudno powiedzieć, żeby zawojowali rynek i by ich osiągnięcie było w ogóle szerzej znane. Od tamtego momentu aktywność firmy zarówno na stronie, jak i na Twitterze czy Instagramie jest minimalna, jedynie na YouTube jest kilka trochę nowszych próbek. Pozostaje więc czekać – być może aparat w Mate 40 naprawdę nas czymś nowym zaskoczy.

 

źródło: Android Authority, DynaOptics

foto w nagłówku: Mate 30 Pro