Smartfony z rodziny Huawei Mate 20 nie zawiodą naszych oczekiwań – Huawei szykuje świetne urządzenia

Huawei ustawił sobie poprzeczkę bardzo wysoko po premierze modelu P20 Pro. Producent nie zamierza jednak zawieść naszych oczekiwań wobec nadchodzących smartfonów z rodziny Mate 20. Według najnowszych doniesień, zapowiadają się one bowiem naprawdę interesująco.

Podobnie, jak miało to miejsce w zeszłym (2017) roku, tak i w tym spodziewamy się premiery trzech modeli: Mate 20, Mate 20 Pro i Mate 20 Lite. Sercem pierwszej dwójki będzie procesor HiSilicon Kirin 980, który z dużym prawdopodobieństwem zostanie oficjalnie zaprezentowany pierwszego dnia targów IFA 2018 w Berlinie, tj. 31 sierpnia 2018 roku.

W tym miejscu warto przypomnieć, że według niedawnych doniesień, ma on składać się z czterech rdzeni ARM Cortex-A77 2,8 GHz i czterech ARM Cortex-A55 oraz drugiej generacji chipu NPU 1M i autorskiej grafiki Huawei, która ma charakteryzować się ~1,5x wyższą wydajnością od Adreno 630 ze Snapdragona 845. Na pokładzie znaleźć ma się również podobno modem LTE, obsługujący pobieranie danych z prędkością do 1,6 Gbit/s. Całość ma powstawać przy wykorzystaniu 7-nm procesu technologicznego.

Mate 20 ma mieć akumulator o pojemności 4200 mAh, czyli o 200 mAh większej niż P20 Pro, Mate 10 Pro i Mate 10. Model ten zaoferuje też wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,3 cala. Nie wiadomo natomiast, czy w górnej części panelu zaprojektowano wycięcie, czyli tzw. notch. Jeśli zaś chodzi o Mate 20 Pro, to w jego przypadku mówi się o 6,9-calowym ekranie, aczkolwiek to wciąż tylko plotki.

Ekipie z xda-dewelopers udało się także ustalić, że Mate 20 ma 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej, a do tego obsługuje też bezprzewodowe ładowanie. Niewykluczone jednak, że na rynku pojawią się również inne konfiguracje, aczkolwiek to już tylko moje osobiste przypuszczenia.

Jeśli zaś chodzi o Mate 20 Pro, to w jego przypadku dopatrzono się wzmianki o czytniku linii papilarnych w ekranie. Ciekawe jednak, czy będzie tylko ten jeden, czy na wyposażeniu tego modelu znajdzie się także klasyczny skaner, jak ma to miejsce w Mate RS Porsche Design.

Serwis zda-developers potwierdził również, że Mate 20 i Mate 20 Pro pracują pod kontrolą systemu Android 9.0 P z interfejsem EMUI 9.0. W przypadku Mate 20 Lite najpewniej należy spodziewać się z kolei Androida 8.1 Oreo z EMUI 8.2 (lub EMUI 8.1). Sercem tego modelu na pewno nie będzie procesor HiSilicon Kirin 980 – z dużym prawdopodobieństwem jednostką centralną okaże się HiSilicon Kirin 710.

W przeszłości mówiło się, że smartfony z rodziny Mate 20 zadebiutują 16 października 2018 roku, lecz sam producent jeszcze nie zdradził oficjalnej daty premiery tych urządzeń.

*Na zdjęciu tytułowym Huawei Mate 10 Pro i Huawei P20 Pro (pod linkiem znajdziecie ich porównanie, przygotowane przez Kasię)

Źródło: xda-developers