fot. Tabletowo.pl

HTC U Ultra dostał aktualizację do Androida 8.0 Oreo

Jakoś odnoszę wrażenie, że aktualizacja do Androida 8.0 Oreo sprawia większości producentów masę problemów, gdyż nadal nie wszystkie high-endy z 2017 roku ją otrzymały (a wiele z nich musiało długo na nią czekać). Do grona zaktualizowanych smartfonów dołączył jednak właśnie HTC U Ultra.

Co prawda oficjalnie HTC U Ultra nie był zeszłorocznym flagowcem, lecz kosztował na start aż 3499 złotych (co wtedy było iście zabójczo wysoką ceną) i z tego powodu jego właściciele mają prawo wymagać od HTC specjalnego traktowania. Na aktualizację do Androida 8.0 Oreo musieli jednak trochę (moim zdaniem nieco za długo) poczekać, ale nowa wersja oprogramowania w końcu została im udostępniona.

Aktualizacja do Androida 8.0 Oreo rozsyłana jest bezprzewodowo, kanałem OTA (Over-The-Air), więc smartfon sam powinien poinformować swojego właściciela o jej wykryciu. A jeśli jeszcze tego nie zrobił, zawsze można spróbować wyszukać ją ręcznie w odpowiedniej zakładce w Ustawieniach. Paczka z niezbędnymi plikami waży 1,77 GB. Co ciekawe, w wykazie nowości i zmian zamieszczono jedynie dwie pozycje: Aktualizacja systemu Android 8.0 Oreo i Poprawki systemu. Najnowsza kompilacja oprogramowania nosi oznaczenie 2.21.401.1.

O ile – koniec końców – miło, że HTC U Ultra w końcu dostał aktualizację do Androida 8.0 Oreo, to jednocześnie niemiłą niespodzianką jest fakt, iż poprawki zabezpieczeń Androida datowane są na… 1 lutego 2018 roku. Osobiście zawsze oczekuję od producentów, że wraz z tak dużą aktualizacją systemową udostępnią najnowsze łatki bezpieczeństwa, lecz praktyka pokazuje, że niestety nie zawsze tak jest. Nie mówię już o tym, że szkoda, że to Android 8.0, a nie Android 8.1 ;).

Jeżeli jesteście właścicielami HTC U Ultra, dajcie proszę znać w komentarzach, czy Wasze egzemplarze też już dostały aktualizację do Androida 8.0 Oreo. A jeśli tak, to napiszcie, czy dużo się zmieniło i czy oceniacie te zmiany oraz ogólne działanie smartfona na plus. Jeżeli jednak będziecie mieli jakieś zastrzeżenia, to niewykluczone, że Waszemu sprzętowi przyda się przywrócenie ustawień fabrycznych, które go trochę „przeczyści” i „odświeży”. Oczywiście w takiej sytuacji dobrze najpierw zrobić kopię zapasową plików i ustawień na przykład na karcie microSD.

Źródło: @sardroid