(fot. Honda)

Honda wprowadza samochód z 3. poziomem autonomiczności. Brzmi dumnie, ale lista ograniczeń jest długa

Honda Legend to pierwszy samochód, w którym kierowca może oddać prowadzenie komputerowi i zająć się chociażby czytaniem książki. Brzmi naprawdę intrygująco, ale z zaawansowanego systemu skorzystają tylko nieliczni.

Japończycy są pierwsi, ale…

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Honda wprowadziła do sprzedaży samochód wyposażony w 3. poziom autonomiczne jazdy, klasyfikowany według SEA. Oznacza to, że mamy do czynienia z „warunkową autonomicznością”, czyli dostępną po spełnieniu określonych warunków. Kierowca może puścić kierownice, a nawet nie zwracać uwagi na sytuację na drodze, ale w każdej chwili musi być gotowy na przejęcie sterowania.

Warto zaznaczyć, że Audi podobnym rozwiązaniem chwaliło się już w 2017 roku, prezentując nową generacją topowej limuzyny A8. W modelu A8 w teorii można było aktywować autonomiczną jazdę na autostradach i drogach ekspresowych, gdy prędkość nie przekraczała 60 km/h. Owszem, w teorii, bowiem system nie został udostępniony klientom ze względu na niedostosowane prawo. Nowy Mercedes klasy S także jest dostosowany do oferowania systemów wsparcia na tym poziomie, ale ponownie mamy do czynienia z „zakazaną” funkcją.

Honda Legend
(fot. Honda)

Natomiast Honda Legend, w przeciwieństwie do wymienionych samochodów, nie tylko została dostosowana do 3. poziomu autonomiczności, ale również pozwala na jego włączenie w określonym scenariuszu. W dużym skrócie, Japończykom po prostu udało się zdobyć homologację, aczkolwiek z dużymi ograniczeniami.

Honda Legend jazda bez dotykania kierownicy, ale tylko dla wybrańców

System Hondy nazywa się Honda SENSING Elite i faktycznie pozwala na puszczenie kierownicy, ale nie będzie dostępny dla każdego zainteresowanego klienta japońskiej marki. Jak podkreśla sam producent, komputer będzie mógł przejąć kontrolę od pewnymi warunkami, np. w zatłoczonym ruchu na drodze ekspresowej.

Honda Legend
Specjalne oznaczenie obok tablicy rejestracyjnej (fot. Honda)

System można aktywować do 50 km/h, co przypomina wspomniane rozwiązanie w Audi A8. Ponadto, zgodnie z wytycznymi klasyfikacji SEA, kierowca musi być gotowy na przejęcie sterowania, gdy komputer nie będzie mógł poradzić sobie z sytuacją na drodze.

Należy jeszcze zaznaczyć, że Honda Legend otrzymała homologację wyłącznie w Japonii. W związku z tym, tylko w kraju Kwitnącej Wiśni opisany system będzie dostępny. Dodatkowo, produkcja modeli z 3. poziomem autonomiczności zostanie ograniczony do zaledwie 100 egzemplarzy, a każdy z nich otrzyma specjalną nalepkę obok tablicy rejestracyjnej.

Japończycy są pierwsi, ale do prawdziwego sukcesu i faktycznej rewolucji na rynku motoryzacji jeszcze sporo brakuje. Mimo wszystko, Honda Legend to jak najbardziej ważny krok w kierunku autonomicznej przyszłości.