Inwazja statków z Gwiezdnych Wojen w USA. Można je zobaczyć za pomocą smartfonów Samsunga

Ponieważ premiera filmu Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie jest światowym wydarzeniem kulturalnym, towarzyszy jej szeroko zakrojona kampania marketingowa, obejmująca wiele różnych mediów, w tym rynek mobilny. Całkiem podoba mi się akcja, którą we współpracy z Disneyem stworzył Samsung. Użytkownicy smartfonów Galaxy mogą zobaczyć, jak ich miasto nawiedzają statki kosmiczne z odległej galaktyki.

W wybranych miastach Stanów Zjednoczonych można zobaczyć na niebie statki międzygwiezdne, znane z serii Gwiezdne Wojny. Żeby jednak je ujrzeć, trzeba mieć smartfona z rodziny Galaxy od Samsunga i zainstalowaną na nim aplikację Samsung Members. Dzięki niej można użyć specjalnego filtru rozszerzonej rzeczywistości podczas robienia zdjęć i sprawdzić, jak w najbliższej okolicy prezentują się gwiezdne niszczyciele Imperium czy X-Wingi Ruchu Oporu.

Statki zaczęły „pojawiać się” 16 grudnia, w dniu światowej premiery filmu Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie, wieńczącego długą kosmiczną sagę. Żeby je zobaczyć, trzeba znajdować się w którymś z ośmiu miast w USA: Chicago, Dallas, Houston, Los Angeles, Nowym Jorku, San Francisco lub Waszyngtonie. 23 marca możliwość skorzystania ze specjalnego filtra aparatu dostaną także mieszkańcy innych miast w Stanach, a do 2 stycznia – także mieszkańcy terenów niezabudowanych.

Nie wiadomo, czy Samsung planuje włączenie tej ciekawej opcji także w innych krajach, czy też akcja jest zarezerwowana tylko dla osób przebywających w Stanach Zjednoczonych. Nie ukrywam, że ciekawie byłoby zobaczyć gwiezdnowojenne statki kosmiczne w scenerii znajomych miast w Polsce. Zadzieranie głowy do góry, żeby ogarnąć wzrokiem ogromnego gwiezdnego niszczyciela? Brzmi świetnie! Na pewno nie zaszkodziłoby to promocji najnowszego filmu o kosmicznej Dynastii.

Wyczuwam zaburzenia Mocy. Gwiezdnowojenne motywy wkraczają do Messengera

źródło: Android Police