GTA Trilogy Remastered - już oficjalnie
GTA Trilogy Remastered

Remaster trylogii GTA oficjalnie zapowiedziany!

Rockstar Games potwierdził plotki, jakie krążyły po sieci od kilku miesięcy. Remaster trylogii GTA istnieje i ukaże się w przyszłym roku. Zaskakuje jedynie data premiery i planowane platformy. Wiele osób liczyło, że trylogia będzie dostępna na gwiazdkę 2021 roku.

GTA Trilogy, czyli powrót do lat 2000.

Studio Rockstar podjęło się zremasterowania trzech najbardziej popularnych odsłon sagi do czasu premiery GTA V. Grand Theft Auto III, Vice City oraz San Andreas trafią w skład kolekcji o tytule GTA Trilogy – The Definitive Edition. Paczka pojawi się na komputerach PC za sprawą Rockstar Games Launcher oraz starych i nowych konsolach jeszcze w tym roku – na platformach PlayStation, Xbox i co najciekawsze – Nintendo Switch.

Rockstar planuje też wydania na systemy mobilne – iOS oraz Android. Każda z wersji mobilnych ma się pojawić w pierwszej połowie 2022 roku, lecz nikt nie podał jeszcze konkretnej daty premiery ani też planowanej ceny dla kolekcji.

O detalach cisza

Jak można przeczytać na łamach serwisu The Verge, developer nie podał jeszcze żadnych szczegółów, dotyczących zawartości zremasterowanej kolekcji. Tych dowiemy się w następnych tygodniach, gdzie krok po kroku twórcy będą ujawniać zmiany w nowej trylogii. Jedno za to jest już pewne – poprzednie wersje GTA III, Vice City oraz San Andreas będą usuwane z cyfrowych sklepów na każdej platformie. Dlatego jeżeli jeszcze ich nie macie, to z pewnością ostatni dzwonek na zakupy.

Developer zdecydował się na utrzymanie klasycznego feelingu starych produkcji z PlayStation 2. Z wypowiedzi pracowników Rockstar Games wynika jednak, że pojawią się w kolekcji usprawnienia dla nowoczesnych graczy, a sama szata wizualna też będzie w pewien sposób usprawniona. Mam nadzieję, że doczekamy się takich poprawek, przez które oryginalne wydania staną się całkowicie zbędne. Będziemy z pewnością wypatrywać kolejnych newsów na temat GTA Trilogy – The Definitive Edition.

To może być najgorętszy remaster ostatnich pięciu lat. Zwłaszcza, że wielu graczy jest już bardzo zmęczonych, zbliżającym się po raz czwarty Grand Theft Auto V, na nowej generacji konsol.