Powtórka z rozrywki? Google opracowuje kolejny serwis społecznościowy

Wielu z nas znajomy jest temat Google+, czyli (w większej części) nieudanej próby nawiązania walki z Facebookiem czy Twitterem na rynku sieci społecznościowych. Serwis został ostatecznie zamknięty w kwietniu. Jednak to nie pierwszy ani ostatni projekt Google na tym polu. Nadchodzi Shoelace.

Shoelace? Czyli co?

Shoelace przypomina nieco usługę Shemer, którą Google zamknęło w 2014 roku. Polegała ona na ułatwianiu poznawania ludzi, którzy odkrywają i planują te same rzeczy do zrobienia w najbliższej okolicy. Podobną ideą wydaje się kierować Shoelace, które opracowywane jest przez zespół Google o nazwie „Area 120”.

W przeciwieństwie do standardowych sieci społecznościowych, które koncentrują się na sztucznym wymuszaniu relacji i reakcji między ludźmi, Shoelace jest ukierunkowane na poznawanie nowych osób i poszerzanie kręgu społecznego. Podstawowa funkcjonalność polega na zorientowaniu się, kto w okolicy ma podobne zainteresowania do nas i ułatwia wspólne planowanie spotkań oraz współuczestniczenie w różnych wydarzeniach.

Aplikacja jest dostępna na razie tylko dla wąskiej grupy zaproszonych. Jak można przeczytać w FAQ na stronie projektu, apka działa testowo wyłącznie w Nowym Jorku. Najwyraźniej Google nie chce żadnego głośnego startu, z którego musiałoby się później wycofywać rakiem. Shoelace jest dostępne tylko dla smartfonów z Androidem 8.0 (lub wyższym) lub iOS-em 11 (lub wyższym) – nie ma żadnych oznak sugerujących, by serwis ten miał również swoją wersję na komputery.

Wszystko to prowadzi do wniosku, że minie jeszcze sporo czasu, zanim społeczność Shoelace się rozrośnie. Do obsługi takiego serwisu będą też potrzebni dodatkowi pracownicy. Podobno jedną z największych wad Schemera była marna moderacja, więc Google może zechcieć tym razem nie pokpić sprawy.

Kto jest twórcą Shoelace?

„Area 120” jest miejscem, gdzie rodzą się eksperymentalne projekty Google. Uruchomienie kolejnej aplikacji społecznościowej za pomocą tej sekcji jest sygnałem, że Shoelace wcale nie musi opuścić murów laboratorium. Równie dobrze może nie być nam dane doczekać się oficjalnego startu tej inicjatywy. Google na pewno bardzo ostrożnie do niej podchodzi, mając w pamięci to, ile zachodu wiązało się z uruchomieniem, prowadzeniem , a później wygaszaniem i wymazywaniem pamięci o Google+.

Google+ nie dożyje swoich ósmych urodzin. Serwis będzie wyłączany stopniowo – oto terminy

źródło: Shoelace przez Android Police