Google Earth VR – wirtualnie zwiedzaj świat w stylu Supermana

Google Earth zawsze pomagało odkrywać ciekawe zakątki świata, ale teraz Google wynosi aplikację na następny poziom: rzeczywistości wirtualnej. Oto Google Earth VR.

Nie jest to tylko podziwianie statycznych obrazków 360° ze StreetView. Koncepcja jest równie prosta, przy czym teraz możliwe jest autentyczne fruwanie do różnych miejsc na całym świecie. Zasadniczo, przypomina to nieco zabawę w Supermana.

Biorąc pod uwagę, że Ziemia ma 510 milionów kilometrów kwadratowych powierzchni (z czego 149 mln km² to lądy), i trudności, jakie by się wiązały ze szczegółowym oddaniem tak wielkiego terenu, Google zdecydowało się zrobić coś mniejszego. Google Earth VR zawiera więc kilka lepiej opracowanych graficznie miejsc i wycieczek, w tym dorzecze Amazonki, Manhattan, Wielki Kanion, Alpy Szwajcarskie i kilka innych.

Wszystkie lokacje można podziwiać z lotu ptaka i płynnie się po nich poruszać. Szkoda tylko, że przyjemność ta jest ograniczona jedynie dla posiadaczy HTC Vive. Na inne platformy Google Earth VR trafi w przyszłym roku. Ciekawe, czy będzie wśród nich Google Daydream – to byłby świetny sposób na promocję nowego zestawu wirtualnej rzeczywistości od Google. Wydaje się, że aplikacja wymaga większej mocy obliczeniowej niż ta oferowana obecnie przez smartfony, jednak kto wie, czy firma nie zdecyduje się odpowiednio zoptymalizować Google Earth VR i przystosować do sprzętów mobilnych.

Jeśli macie HTC Vive, możecie pobrać aplikację ze Steama za darmo.

 

źródło: Blog Google