aplikacja Google Gmail Zdjęcia Google iOS fot. Tabletowo.pl
(fot. Tabletowo.pl)

Szyfrowane wiadomości dostępne w mobilnym Gmailu, ale nie dla wszystkich

Szyfrowanie danych to jedna z podstawowych funkcji, których wymagamy od współczesnych środków komunikacji. O lepsze zabezpieczenia podczas wymiany e-maili postanowiło zadbać Google.

Gmail z szyfrowaniem poczty elektronicznej

Specjaliści do spraw bezpieczeństwa w Internecie wielokrotnie powtarzają, jak istotna jest dbałość o to, by niepotrzebnie nie narażać się na ataki ze strony złośliwych programów i hakerów. Sporo można w tym temacie zdziałać we własnym zakresie, ale istotne jest też korzystanie z bezpiecznych platform, oferujących silne zabezpieczenia.

Google postanowiło rozszerzyć ochronę w postaci szyfrowania danych po stronie klienta w aplikacji Gmail dla urządzeń mobilnych. Informacje są więc zabezpieczane zanim zostaną przesłane na serwery Google, by następnie dotrzeć do odbiorcy.

Ten rodzaj wzmocnienia zabezpieczeń był już dostępny dla korzystających z usługi Google na komputerach. Szyfrowanie po stronie klienta zadebiutowało bowiem w desktopowych wersjach Gmaila pod koniec 2022 roku. Teraz trafia ono także do użytkowników aplikacji mobilnej, ale nie do wszystkich.

Bezpieczniej, ale nie za darmo

Szyfrowanie po stronie klienta można było dotąd włączyć jedynie na kontach powiązanych z pakietem Workplace – i to właściwie nadal obowiązuje. Jeśli więc korzystamy z konta Google Workspace Enterprise Plus, Education Plus lub Education Standard, będziemy mogli wysyłać bezpieczniejsze wiadomości wprost z naszego telefonu. O tym, czy e-mail zostanie zaszyfrowany, świadczyć będzie ikona niebieskiej tarczy, widoczna w linijce tematu maila, podczas procesu edycji.

Szyfrowanie wiadomości w Gmail

To o tyle dobra funkcja, że nie ma potrzeby używania dodatkowych aplikacji do zabezpieczania treści wiadomości e-mail, po żadnej ze stron – zarówno nadawcy, jak i odbiorcy. Wystarczy, że korzystają oni z aplikacji Gmail.

Szkoda jednak, że do szyfrowania tą metodą nie mają dostępu zwykli użytkownicy aplikacji Google. Jak widać, za lepszy poziom bezpieczeństwa trzeba zapłacić.