W ostatnich dniach część użytkowników poczty od Google – Gmail, skarżyła się na problemy z niewłaściwym działaniem filtrów antyspamowych. Przedstawiciele firmy poinformowali, że właśnie udało się zażegnać problem.
Spam i oferty były wszędzie
Jako że byłem jedną z osób bezpośrednio dotkniętych awarią Gmail, opiszę jak sytuacja wyglądała w moim przypadku. Kilka dni temu główny folder mojej skrzynki odbiorczej zaczął wypełniać się niechcianymi wiadomościami. Maile, które do tej pory poprawnie trafiały do zakładki Oferty bądź Spam, nie były tam odsyłane, przez co generowały zbędne powiadomienia i nieporządek w skrzynce odbiorczej.
Biorąc pod uwagę, że współcześnie na skrzynki e-mail otrzymujemy coraz więcej istotnej korespondencji, sytuacja, w której najważniejszy folder zaśmiecany jest reklamami, może zirytować. Na szczęście wygląda na to, że problem Gmaila już nie będzie się powtarzał.
Google: filtry działają jak należy
Przeglądając Twittera od razu zauważyłem, że nie jestem jedyną osobą dotkniętą awarią, a użytkowników, którzy muszą własnoręcznie zmagać się ze spamem, jest sporo więcej. Usterka dotyczyła przede wszystkim klientów z Europy, jednak zdarzyło się, że wystąpiła również w innych częściach świata.
Firma Google, w wiadomości przekazanej portalowi Android Police poinformowała, że usterka została usunięta i nie powinna więcej występować. Zalecono również, by wiadomości, które trafiły do folderów innych, niż te, do których powinny, ręcznie oflagować jako spam.
Awarie – internetowa codzienność
Systemy informatyczne, z których korzystają współczesne korporacje, nie są doskonałe, co również przekłada się na ich niezawodność. Sporadycznie, nawet u największych w branży, jak Google, Facebook czy Microsoft, zdarzają się usterki wpływające na ciągłość dostępu do ich usług bądź powodujące inne utrudnienia. W przypadku Gmaila mieliśmy do czynienia z awarią irytującą, jednak stosunkowo niegroźną w skutkach – wystarczyło nie klikać w linki w wiadomościach z niezaufanych źródeł, by nie narazić się na żadne konsekwencje awarii.
Jako że podobna sytuacja może się zdarzyć u każdego dostawcy poczty elektronicznej, należy zawsze zachować czujność przy przeglądaniu korespondencji. Ataki typu phishing zdarzają się coraz częściej, dlatego warto zastanowić się, zanim klikniemy w odnośnik umieszczony w otrzymanym mailu.
