Flickr czekają zmiany – zamiast 1 TB miejsca limit tysiąca zdjęć, Flickr Pro za 50 dolarów rocznie

Flickr został przejęty przez SmugMug już ponad pół roku temu, jednak dopiero teraz widoczne są skutki tej transakcji. Od początku wiadomo było, że zajdą „jakieś” zmiany, a dziś zostało ogłoszone, że największą z nich będzie zniesienie darmowego limitu 1 TB danych i ograniczenie go do… 1000 zdjęć. Spójrzmy na szczegóły.

Przyznaję – z Flickra korzystam niezwykle rzadko, ale cenię go sobie za to, że jest jednym z niewielu serwisów przechowujących fotografie, w których bezproblemowo można przetrzymywać zdjęcia zrobione w 360 stopniach i udostępniać je dalej. Zresztą, przykładów, kiedy to się przydało w moim testerskim życiu, nie trzeba daleko szukać – wystarczy rzucić okiem na recenzję Gear 360 pierwszej i drugiej generacji czy materiał o module Moto 360 Camera. Nie ukrywam jednak, że bardziej jestem związana z usługami Google – Photos i Drive. Wróćmy jednak do Flickra.

https://www.tabletowo.pl/2017/06/05/recenzja-test-kamerki-samsung-gear-360-2017/

SmugMug ogłosił, że plan taryfowy Flickr Pro będzie kosztował 49,99 dolara rocznie, a jego zakup będzie wiązał się z korzyściami w postaci, przede wszystkim, nielimitowanego miejsca na zdjęcia w pełnej rozdzielczości, braku reklam w przeglądarce i zaawansowanych statystyk wyświetleń udostępnianych fotografii. Ale to nie wszystko. Osoby, które wykupią Flickr Pro, będą miały przywilej wykorzystywania 10-minutowych filmów (zamiast 3-minutowych), opcję wyświetlania zdjęć do 5K, a do tego dostaną zniżki na usługi fotograficzne partnerów (np. na Adobe Creative Cloud).

Jak wspomniałam, Flickr Pro rocznie kosztuje 49,99 dolara. Do końca listopada możecie jednak skorzystać z 30-procentowej zniżki na pierwszy rok korzystania z usługi.

https://www.tabletowo.pl/2018/04/21/flickr-przejety-przez-smugmug-czy-uratuje-go-przed-upadkiem/

Co z użytkownikami darmowej wersji Flickr? Ich konta zostaną ograniczone pod względem ilości dostępnego miejsca, ale nie pod względem konkretnej pojemności, a ilości zdjęć – konkretnie 1000. Osoby, które przechowują więcej zdjęć, muszą zdecydować czy przechodzą na Flickr Pro maksymalnie do 8 stycznia 2019; jeśli nie zdecydują się na ten ruch – polecam pobrać wszystkie zdjęcia i zarchiwizować gdzieś indziej.

Począwszy od 5 lutego właściciele Flickra będą usuwać fotografie poszczególnych użytkowników tak, by u wszystkich darmowych zostało maksymalnie 1000 (usuwanie będzie chronologiczne – od najstarszych zdjęć do najnowszych).

Dobrym posunięciem będzie również zmiana sposobu logowania do usługi. Jak zapowiada ładny komunikat na stronie Flickra, od stycznia nie będzie wymagane konto Yahoo, by się zalogować (przypomnę, że od 2004 roku Flickr należał do Yahoo właśnie).

A mi nasuwa się jedno pytanie: korzystacie w ogóle z Flickra?

źródło: theverge via Flickr