(fot. Ford)

Elektryczny SUV inspirowany Fordem Mustangiem już w listopadzie

Nadchodzi prawdopodobnie jeden z najładniejszych SUV-ów. Ford wkrótce pochwali się nowym elektrycznym samochodem, który pod względem wizualnym ma kojarzyć się z Mustangiem.

Elektryczny, sportowy i raczej praktyczny

Nowy Ford Mustang, szczególnie w odmianie GT, z pewnością nie jest pojazdem uwielbianym przez ekologów. To wciąż stara, dobra szkoła tworzenia samochodów w amerykańskim stylu. Długa maska utrudnia poruszanie się w mieście, w środku wygodnie mogą podróżować tylko dwie osoby, a wystarczy trochę cięższą noga, aby przekroczyć spalanie na poziomie 20 l na 100 km.

Muszę przyznać, że Mustang jest naprawdę świetny i obawiam się, że to jeden z ostatnich takich samochodów, przynajmniej oficjalnie dostępnych w Unii Europejskiej. Cóż, przyszłość to podobno silniki o małej pojemności, hybrydy i elektryki. Mimo iż niebawem mocarne V8 będzie jeszcze rzadszym widokiem, nad czym ubolewam, to niekoniecznie motoryzacja stanie się nieciekawa.

Ford w zapowiedzi swojego nowego SUV-a ogłosił, że obali mit o nudnych elektrycznych samochodach. Producent nie podał żadnych szczegółów, ale obstawiam, że zostanie to zrealizowane z wykorzystaniem wzornictwa i osiągów.

Nowy model ma czerpać z stylistyki obecnej generacji Mustanga, co wyraźnie widać na krótkim wideo. Zarys sylwetki przedstawia SUV-a, który otrzymał podobne tylne światła, a przód wydaje się być równie zadziorny. Cała linia zapowiada SUV-a o wysokim osiągach i raczej sportowej charakterystyce.

Nie tylko wygląd, ale również zasięg

Według wcześniejszych informacji, jedną z zalet będzie spory zasięg – w pełni naładowane akumulatory mają pozwolić na przejechanie prawie 600 km (WLTP). Dla porównania, według tych samych norm, elektryczne Audi e-tron zapewnia 400 km. Elektryczny SUV ma zostać zbudowany na zupełnie nowej platformie, która zostanie stworzona z myślą o samochodach elektrycznych.

Ford zamierza pokazać nowy samochód już 17 listopada. Wówczas poznamy więcej szczegółów, a także będziemy mogli dokładniej przyjrzeć się sylwetce. Nie mogę się doczekać, aczkolwiek tak naprawdę chciałbym zobaczyć tego SUV-a w jeszcze jednej wersji – tak, z benzynowym V8 5.0 z Mustanga GT.

Polecamy również:

Ford Mustang – nie tylko ogromna moc, ale także nowoczesna technologia (test)

źródło: Ford