Dysk SSD Samsung 970 EVO Plus 2 TB – szybki jak błyskawica

Dyski SSD Samsunga goszczą w moich komputerach od dawna. Cenię je sobie za niezawodność i niezłą wydajność. Zwykle jednak ze względu na koszty montowałem moduły o raczej umiarkowanych pojemnościach. Dziś jednak zamieniłem swój SSD na prawdziwego potwora o pojemności 2 TB, model Samsung 970 EVO Plus.

Niepozorność

Po niedawnym teście Adata Spectrix XPG S40G, który mógł świecić wszystkimi barwami tęczy, odpakowanie Samsugna to jak powrót do szarej rzeczywistości. Dysk nie ma żadnych zdobień, nie ma nawet radiatora. Ot, niewielka płytka drukowana w rozmiarze 2280, z nalutowanymi paroma scalakami i zaklejoną prostą karteczką z opisem. Także opakowanie pozbawione jest wszelkich udziwnień – tekturowe pudełko, plastikowy profil ochronny chroniący dysk i… to wszystko.

Opakowanie – od lat takie samo

Niepozorność kończy się tam, gdzie zaczynają się parametry dysku.

Pojemność 2 TB
Typ modułu M.2 2280
NAND Flash Samsung 96-layer V-NAND TLC
Rozmiary (D x S x W) 22 x 80 x 8 mm
Waga 8 g
Złącze PCIe Gen.3 x4
Wydajność (Max) odczyt 3500 MiB/s, zapis 3300 MiB/s
Operacje we-wy na sekundę, dla losowego odczytu / zapisu bloków 4K : 600K / 560K IOPS
Temperatury pracy 0°C – 70°C
Temperatury składowania -40°C – 85°C
Wytrzymałość na przeciążenia 1500 G / 0,5 ms
MTBF 1500000 godzin
Inne 256-bitowe szyfrowanie AES (Klasa 0), TCG / Opal IEEE1667 (Dysk szyfrowany)
Gwarancja 5 lat lub 1200 TB TBW

Dysk wyposażony jest w autorski kontroler Samsung Phoenix, ma 1 GB buforu DRAM oraz korzysta z technologii TurboWrite, czyli wykorzystuje część pojemności dysku jako bufor SLC, gdzie zapisywany jest w każdej komórce pamięci jedynie jeden bit danych z trzech możliwych. Obszar przeznaczony dla TurboWrite jest przydzielany dynamicznie w zależności od aktualnego zapełnienia dysku.

Dysk chroni w pudełku plastikowa wytłoczka

Niezawodność została określona przez producenta na 1,5 mln godzin pracy, czyli ~171 lat, co oznacza, że średnio rocznie kończy żywot jeden dysk na 171 wyprodukowanych, przy założeniu, że pracuje 24/h na dobę. Więcej o niezawodności mówi parametr TBW, czyli liczba danych, jaką można zapisać na dysku, zanim producent zakończy nań gwarancję – dla testowanego modelu parametr ten został ustalony na 1200 TB, co w zupełności wystarcza dla dysku klasy konsumenckiej.

Na dzień pisania recenzji cena za dysk oscyluje w granicach 2000 zł.

Przez całą długość dysku biegnie papierowa naklejka – nie pomaga ona niestety w chłodzeniu

Wydajność – dysk mało zapełniony

Jako platforma testowa posłużył komputer zbudowany w oparciu o procesor Intel i5-6600K, pracujący z zegarami nominalnymi, płytę główną MSI Z170A Gaming M5, 16 GB pamięci HyperX 2400 MHz i kartę graficzną Radeon RX470. Całość pracuje pod kontrolą systemu Windows 10 Pro 1903 zainstalowanego (czy raczej sklonowanego) na testowanym dysku. Do badań wykorzystałem programy CrystalDiskMark 6.0.2, ATTO Disk Benchmark 4.0.1.0f1 oraz AS SSD Benchmark 2.0.6821. Dodatkowo kopiowany był w obrębie partycji katalog z grą Wiedźmin 3 GOTY, składający się z mieszanki 2354 plików o łącznym rozmiarze 39,9 GiB, plik wideo MP4 o rozmiarze 32,1 GiB oraz plik ISO o rozmiarze 75,8 GiB. Podczas pierwszego testu dysk miał wykorzystane około 200 GiB pojemności. Pomiędzy pomiarami wywoływana była procedura TRIM.

Crystal Disk Mark nie pozostawia wątpliwości – mamy do czynienia  z bardzo wydajnym dyskiem. Prędkość odczytu sekwencyjnego minimalnie przekracza deklarację producenta, zapisu jest minimalnie mniejsza. Dobrze wypadają także wyniki testów losowego odczytu i zapisu.

Bezkompromisową wydajność potwierdza także ATTO Disk Benchmark – wyniki są bardzo wysokie i stabilne dla bloków danych większych od 32 KiB. Rzut oka na zakładkę IOPS wskazuje, że kontroler jest w stanie obsłużyć znacznie większą ilość operacji we/wy, niż to było fizycznie potrzebne podczas testu.

AS SSD potwierdził wysoką wydajność dysku 970 EVO Plus, choć wyniki pomiarów są nieco niższe niż z pozostałych programów. Interesująco wygląda liczba operacji we/wy dla odczytu i zapisu bloków 4 KiB przeprowadzanych w 64 wątkach. Kontroler radzi tu sobie znakomicie.

Symulacja działania programów

Dla porządku jeszcze powyżej symulacja kopiowania plików o wielkości 1 GB…

Test kompresji

…oraz test kompresji. Wyniki mówią same za siebie.

Na zakończenie tej części testu zostały jeszcze wyniki kopiowania plików:

Wiedźmin 3: 54 sekundy, 758 MiB/s

Testfile: 26 sekund, 1266 MiB/s

TestFile2: 63 sekundy, 1231 MiB/s

Prędkości są znacznie niższe niż deklaracja producenta, ale nie należy się temu dziwić – test był przeprowadzany w obrębie tej samej partycji. Na wykresach widać wpływ dużej ilości małych plików podczas kopiowania gry oraz działanie bufora DRAM – po jego zapełnieniu wydajność spada i do końca kopiowania utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie.

Płytka z tyłu

Wydajność – dysk zapełniony w 89%

Parametry dysków z pamięciami TLC dość mocno mogą się różnić przy dużym zapełnieniu dysku ze względu na zmniejszenie wielkości buforów. Dlatego pracowicie zapełniłem dysk tak, by zostało na nim około 1o % wolnej przestrzeni i przeprowadziłem testy ponownie.

CDM pokazuje wciąż dobrą wydajność – przy zapisie sekwencyjnym niższą od wyników dla mało zapełnionego dysku, lecz przy odczycie i zapisie losowym niemal identyczną.

Wyniki ATTO także nie wykazują większych różnic, z wyjątkiem nieznacznego załamania odczytu i zapisu dla bloków o wielkości 1 – 12 MB, który może być spowodowany innymi operacjami dyskowymi, jakie mogły zajść podczas testu.

 

AS SSD Benchmark potwierdza: ~90% zapełnienia to wciąż zbyt małe użycie, by dać wyraźną różnicę w testach syntetycznych.

Więcej mówią natomiast testy kopiowania:

Wiedźmin 3: 69 sekund, 593 MiB/s

Testfile: 40 sekund, 823 MiB/s

TestFile2: 102 sekundy, 760 MiB/s

Przy testach kopiowania bufor zapełniał się stosunkowo szybko, osiągnięte prędkości są więc zbliżone do tego, na co maksymalnie pozwala użyty kontroler i pamięci. Trzeba przyznać, że dysk radzi sobie naprawdę nieźle w tych warunkach.

Kończąc tutaj temat wydajności zwrócę uwagę na jeszcze jeden aspekt pracy 970 EVO Plus, czyli na temperatury robocze:

Temperatura spoczynkowa sięga 54 stopni Celsjusza, co jest wartością dość wysoką. Dość przypomnieć, że wyposażona w radiator Adata Spectrix XPG S40G, choć dogrzewana przez LED-y RGB, utrzymywała temperatury 43 stopnie w spoczynku i 48 stopni podczas kopiowania. Obciążony Samsung wykręcił w moim komputerze aż 74 stopnie, czyli o 4 stopnie przekroczył maksymalną temperaturę roboczą wg dokumentacji. Zdecydowanie przydałby się radiator lub chociaż niezaklejanie układów elektronicznych papierową naklejką.

Podsumowanie

Samsung 970 EVO Plus to SSD zdecydowanie godny uwagi. Ogromna pojemność, bardzo dobra wydajność, do tego utrzymywana również przy wysokim stopniu zapełnienia – to wszystko daje w efekcie produkt, z którego będzie zadowolony zarówno wymagający hobbysta i gracz, jak i profesjonalista, potrzebujący relatywnie niedrogiego (gdyż dyski z serii Pro są wyraźnie droższe), ale mocnego i pewnego rozwiązana do obróbki fotografii i wideo. Testowany dysk nie jest tani, ale też nie ma wielkiej konkurencji…

Dysk SSD Samsung 970 EVO Plus 2 TB – szybki jak błyskawica
Wnioski
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
Bardzo dobra wydajność
Niewielki spadek wydajności w miarę zapełniania dysku
Gwarancja 5 lat
Wady
Wysokie temperatury pracy
Brak radiatora
Cena :)
9.5
OCENA
Exit mobile version