Xiaomi logo

To dlatego USA wpisały Xiaomi na „czarną listę”! Wiemy, co się stało

W połowie stycznia świat obiegła informacja, że Stany Zjednoczone wpisały (m.in.) Xiaomi na tzw. „czarną listę”, aczkolwiek nie tę samą, na której znajduje się od dłuższego czasu Huawei. Dopiero teraz dowiedzieliśmy się jednak, dlaczego Amerykanie zdecydowali się na taki krok. Powód jest… zaskakujący.

Stany Zjednoczone mają na pieńku z Chinami

Relacje na linii Stany Zjednoczone – Chiny od dłuższego czasu są bardzo napięte. Amerykanie nie darzą Chińczyków zbyt dużym zaufaniem, a na dodatek mają wobec nich wysokie wymagania, na które druga strona niekoniecznie chce się zgodzić (lub nie jest to w jej interesie). USA pod wodzą Donalda Trumpa wyjątkowo mocno uderzyły w chińskie firmy – do tej pory nie wymierzono aż tylu ciosów w tak krótkim czasie.

Największą ofiarą antychińskiej polityki USA niewątpliwie jest Huawei, aczkolwiek nie jedyną, ponieważ dotknęły one również m.in. producenta dronów DJI i półprzewodników SMIC. Niedawno Stany Zjednoczone zdecydowały się umieścić na jednej ze swoich „czarnych list” także Xiaomi. I choć nie ma to większego znaczenia dla szeregowego klienta, to mimo wszystko odbiło się to szerokim echem i negatywnie wpłynęło na wizerunek marki w oczach konsumentów.

smartfon Xiaomi Mi 9T Pro smartphone
fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl

Dlaczego Stany Zjednoczone wpisały Xiaomi na „czarną listę”? Znamy powód!

Stany Zjednoczone zarzuciły Xiaomi współpracę z chińską armią. Producent momentalnie wystosował oficjalną odpowiedź i odrzucił te zarzuty oraz zapewnił, że „przestrzega prawa i działa zgodnie z odpowiednimi regulacjami jurysdykcji w krajach, w których prowadzi swoją działalność”, „dostarcza produkty i usługi do użytku cywilnego i komercyjnego”, a także nie jest „komunistyczną chińską firmą wojskową”.

Raport The Wall Street Journal rzuca na tę sprawę nowe światło. W złożonym przez Xiaomi pozwie przeciwko Departamentowi Obrony Stanów Zjednoczonych, do którego dotarł WSJ, ujawniono bowiem prawdziwy powód, dla którego Stany Zjednoczony wpisały tę firmę na tzw. „czarną listę”.

Okazuje się, że powodem, dla którego Amerykanie zdecydowali się na taki krok, było przyznanie w 2019 roku założycielowi i dyrektorowi generalnemu Xiaomi nagrody „Wybitnego budowniczego chińskiego socjalizmu”. Podobną nagrodę otrzymała również setka innych dyrektorów różnych przedsiębiorstw z Chin.

Xiaomi logo
fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl

Nagroda została przyznana przez MIIT (Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informacyjnych). Prowadzi ono program, w ramach którego organizowana jest współpraca z prywatnymi firmami z Chin, mająca na celu dostarczenie technologii dla wojska.

Najwyraźniej według Stanów Zjednoczonych świadczy to współudziale Xiaomi w budowaniu potęgi militarnej Chin. Producent zamierza jednak walczyć o swoje dobre imię w jednym z amerykańskich sądów, aby oczyścić się z zarzutów i przekonać USA, że nie ma nic złego na sumieniu.