Cyanogen Inc. połączy siły z gigantami „Tech”? Czyżby kontrofensywa wobec Google?

Panowanie Androida jest tak oczywiste, jak obecność urządzeń mobilnych na świecie. Taki stan rzeczy nie podoba się niektórym graczom na rynku. Wśród nich spotkamy takie marki jak Microsoft, Samsunga, Yahoo i Amazon. Według plotek jakie nadeszły, wymienione wyżej korporacje rzekomo rozmawiają z firmą Cyanogen Inc. Tego gracza nie trzeba chyba specjalnie przedstawiać. Zajmuje się tworzeniem największej, a zarazem oficjalnej modyfikacji Androida. Pod jego skrzydłami pracuje m.in. jedno z najmocniejszych urządzeń na rynku – OnePlus One. Czy to może być symbol nadchodzących zmian?

[hr style=”dotted”]

Piotr pisał już dzisiaj o możliwości przejęcia Cyanogen przez Microsoft, a tym razem swój punkt widzenia przedstawia Marcin. // Łukasz

[hr style=”dotted”]

Od dawna wiadomo, że monopol jednego gracza nigdy nie jest dobry, pozwala on na dyktowanie warunków i narzucanie swoich reguł. Aby temu zapobiec, największe koncerny szukają alternatyw. Tym razem chodzi o połączenie sił z pochodną Androida – Cyanogen Mod, a właściwie firmą, która tworzy ten soft. Szczegóły samych rozmów nie są podane, natomiast nowy raport mówi nam, że korporacje są w trakcie negocjacji i mają zamiar rozpocząć otwartą współpracę.

Obecność w tej stawce Samsunga, Yahoo i Amazonu raczej nie powinna nikogo dziwić, natomiast udział w obradach samego Microsoftu jest co najmniej zaskakujący. Nie dlatego, że gracz ten się nie liczy, bo to mocna marka z kilkudziesięcioletnią tradycją. Chodzi, o to, że to zupełnie inny ekosystem. Jak wiadomo, gigant z Redmond usilnie inwestuje kolejne pieniądze w mobilne kafle. Pomimo że droga do sukcesu jest długa i zawiła, nie poddaje się. Tym bardziej dziwi fakt zainteresowania światem Androida. Spójrzmy jednak na to z innej strony. Od pewnego czasu Microsoft stara się przemycać swoje rozwiązania na konkurencyjne systemy. Najpierw Office dla iOS, potem Android, a teraz, kto wie, może i sam Cyanogen Mod. To bardzo dobra taktyka, zważywszy że notowania Windows Phone’a, a także Windowsa na pokładzie tabletów, są mało zadowalające. Zmiana CEO i nadejście Satya Nadella całkowicie odwróciło podejście korporacji. Istnieją głosy, że z korzyścią dla rynku. Pamiętajmy, że Microsoft to gracz z ogromnym potencjałem finansowym i obok Apple to jedyna sensowna alternatywa dla hegemona rynku mobilnego Google.

microsoft-office-fuer-android-2

W przypadku pozostałych marek obecność na takim spotkaniu jest oczywista. Amazon szuka dodatkowych, ciekawych rozwiązań na swoją nakładkę Fire OS. Yahoo tworzy aplikacje na Androida, zatem obecność jego usług na Cyanogen Mod to szansa na kolejne zyski. Sam Samsung to potentat, który nigdy nie ma dość nowych rozwiązań. Każdy zna upchanego po brzegi w „wodotryski” Touch Wiza. Być może zdają sobie sprawę z opinii, jaka panuje wśród zorientowanych na rynek klientów i myślą nad zastąpieniem mało stabilnego Androida jego modyfikacją. Oczywiście to jedna z hipotez. Jednak wobec tajnych obrad wielkich indywidualności świata „Tech”, trzeba brać każdą ewentualność.

Według mnie spekulacje te nie powinny nikogo dziwić. O ile kilka lat temu, gdy grupa działała bardziej jako nieoficjalny twór, nikt nie brał na poważnie tej marki, o tyle przez ostatni rok (czyli od momentu otworzenia oficjalnej działalności) coraz więcej producentów przekonuje się do tego, co oferuje firma. Jeśli rozmowy zakończą się pozytywnie,  możemy mieć do czynienia z cichą zmową za plecami Google. Nie jestem fanem teorii spiskowych, jednak cieszę się, że świat urządzeń mobilnych ewoluuje i dochodzi do przeróżnych rotacji. Całkowita dominacja korporacji z Mountain View może zmanierować ten rynek, a sam Google wprowadzić niekorzystne dla klienta zmiany. Z drugiej strony Cyanogen Inc. to ciekawa firma, która jako jedna z niewielu alternatyw dla Androida, może również może stać się łakomym kąskiem dla gigantów. Jak sprawy się potoczą, przekonamy się w najbliższym czasie…