Rewolucja na rynku baterii do samochodów elektrycznych? Pełne naładowanie w… 1 minutę

Producenci nie próżnują i wciąż starają się zmodyfikować przeznaczone do samochodów elektrycznych akumulatory tak, aby nie tylko zmaksymalizować dystans możliwy do przejechania na jednym ładowaniu, ale także skrócić czas tego ostatniego. Najnowsze rozwiązanie, z którym co niektórzy wiążą spore nadzieje, ma to umożliwić. Jak? Dzięki zmianie stanu skupienia użytego w ogniwie elektrolitu.

Jeżeli wszystko się uda, to możliwości tego typu baterii mogą być naprawdę imponujące. Obecnie osiągane rezultaty wciąż nie gwarantują swobodnego poruszania się autem, w dużej mierze ze względu na niewielką liczbę punktów ładowania. Wszystko idzie jednak w coraz lepszą stronę, czego przykładem może być rekord, osiągnięty przez autobus Proterra. Choć oddać trzeba, że działo się to w specjalnie przygotowanych warunkach.

Wiele znaczyć może jednak także czas, przez jaki samochód musi być podłączony do zasilania. Przy jego ograniczeniu do minimum i zwiększeniu liczby elektrycznych stacji benzynowych nawet niskie zasięgi mogą być łatwe do przełknięcia. Projekt marki Fisker, której założycielem jest były pracownik Tesli, Henrik Fisker, zakłada że zmodyfikowana bateria mogłaby zostać naładowana do pełna w ciągu… 1 minuty.

https://www.youtube.com/watch?v=jG_U3igsJwA

Wspomniana już zmiana stanu skupienia elektrolitu z płynnego na stały, oprócz możliwości bardzo szybkiego napełnienia baterii energią, mogłaby podnieść sam zasięg. Taki akumulator pomieści bowiem w sobie 2,5 raza więcej energii. Auta elektryczne dzięki temu mają być w stanie pokonać nawet 800 kilometrów bez potrzeby podłączania ich do prądu. Nad podobnym rozwiązaniem pracuje również Toyota.

Japońska marka chciałaby nowe baterie wprowadzić na rynek w ciągu kilku najbliższych lat. W przypadku Fiskera jest to jednak melodia dużo bliższej przyszłości. Ogłoszono bowiem przygotowanie dokumentów, pozwalających na opatentowanie tego rozwiązania. Na styczeń 2018 roku zaplanowano nawet oficjalną prezentację technologii. W 2023 roku miałaby ona trafić do produkcji masowej, ale już w 2019 wyposażony w nią ma zostać nowy model marki, Fisker Emotion.

*zdjęcie tytułowe pochodzi z serwisu cleantechnica.com

Źródło: forbes.pl, autocentrum.pl