Dokładnie przed rokiem Huawei zapowiedział uruchomienie w Europie własnej usługi podobnej do Asystenta Google, Cortany czy też Siri. Asystent głosowy Huawei rozwijany jest co prawda od dłuższego czasu na rynku chińskim, gdzie korporacja ma znacznie lepsze możliwości powiązania swych usług i rozwiązań z lokalnymi dostawcami, płatnościami, nie wspominając o samym języku, przyszedł jednak czas na dalszą ekspansję. Decyzja, która rok temu wydawała się mało racjonalna, bo która firma chciałaby iść w szranki z Google i jego ekosystemem, w świetle ostatnich wydarzeń nabiera sensu. Huawei od dłuższego czasu był świadomy napięć politycznych i gospodarczych, i z całą pewnością otrzymywał sygnały, że może być jedną z ofiar toczącej się wojny gospodarczej. Rozbudowa własnego asystenta AI, tak jak własnego sklepu AppGallery czy innych rozwiązań, to oczywisty krok zabezpieczający interesy firmy w sytuacji odcięcia od usług Google.
Asystent zapowiedziany został na Europejskich Dniach Innowacji w listopadzie zeszłego roku. Od kilku dni możemy już testować jego wstępną wersję. Huawei Assistant, bo tak nazywa się usługa, jest już do pobrania w wersji testowej ze strony Huawei Polska. Trzeba od razu przyznać, że jest to w pewnym sensie wyróżnienie dla naszego rynku, gdyż testy europejskie ogłoszono tylko dla sześciu krajów: Niemiec, Francji, Polski, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Włoch.
Jednocześnie polski oddział Huawei, podobnie jak jego europejscy partnerzy, ogłosił konkurs, w którym co tydzień można wygrać flagowy telefon Huawei P30 Pro. Żeby wziąć udział w konkursie należy:
- Pobrać usługę Assistant Huawei (plik .apk znajdziecie na TEJ stronie).
- Przetestować ją na swoim telefonie (wymagany system min. EMUI 9.1).
- Zgłosić swoje uwagi oraz opinie w komentarzu pod ogłoszeniem Huawei lub na facebookowej grupie Huawei Mobile Services Fans Club (EU).
Co tydzień w środę, spośród wszystkich komentujących, wylosowana zostanie jedna osoba, która otrzyma Huawei P30 Pro, a wyniki losowań ogłaszane będą w piątki. Konkurs trwa do 1 stycznia 2020 roku, a do wygrania jest aż dziesięć telefonów.
Co oferuje usługa Huawei Assistant? Według producenta są to:
1. Wyszukiwanie globalne – Global Search
Uniwersalny pasek wyszukiwania, który pozwala użytkownikowi znaleźć w telefonie m.in. aplikacje, notatki, wiadomości e-mail, wpisy w kalendarzu, a także informacje online.
2. Natychmiastowy dostęp – Instant Access
Podręczny sposób wyświetlania skrótów, z których korzysta się najczęściej. Ich rodzaj i lokalizację można samodzielnie dostosowywać do swoich potrzeb.
3. SmartCare
Wyświetlanie kart kontekstowych dostarczonych przez Huawei i partnerów, takich jak: kalendarz, pogoda, nieodebrane połączenia, zużycie baterii czy wykorzystanie danych. Więcej kart ma się pojawić wkrótce.
4. Wiadomości – Huawei Newsfeed
Huawei Newsfeed to serwis informacyjny, który powstaje dzięki współpracy z wiodącymi agencjami informacyjnymi i redakcjami. Newsfeed wyświetla zawartość w oparciu o ustawienia języka i regionu.
Asystent Huawei dopiero raczkuje i jak na razie pełni funkcję zbliżoną bardziej do Google Feed czy Microsoft News niż prawdziwego asystenta głosowego. Sprawdźmy w praktyce, co oferuje Asystent. Aktualnie aplikacja zastępuje Google Feed po lewej stronie pulpitu i ma następujące panele:
Today – panel obejmujący globalny pasek wyszukiwania, edytowalne skróty do galerii, ulubionych zdjęć, notatek oraz dyktafonu. Aktualnie tylko te trzy usługi są dostępne, a ktoś zapomniał przetłumaczyć samo słowo „Today” na język polski…
Smartcare – pokazuje czas spędzony w konkretnych aplikacjach. Przy okazji wydało się, że ostatnie 9 godzin spędziłem oglądając filmiki na youtubie ;)
Aktualności – dość schludny panel prezentujący najnowsze informacje. Niestety, na chwilę obecną dobór źródeł jest bardzo ubogi. Większość treści zajmuje kilka serwisów sportowych oraz informacyjnych. Mówiąc wprost, 75% treści zajmują informacje z największej w Polsce gazety. Pozostałe 25% to informacje sportowe z jednego lub dwóch serwisów. Dzisiaj pojawiły się też jakieś plotki w stylu Styl życia i jeden portal technologiczny, czyli jest postęp. I nie da się tych źródeł w jakikolwiek sposób wyselekcjonować, jedynie możemy usunąć daną informację krzyżykiem lub wyłączyć całość w ustawieniach aplikacji. W odróżnieniu od Google Feed, który prezentuje informacje dostosowane do naszych potrzeb i tego, co nas interesuje i w co klikamy, Huawei Newsfeed opiera się na „współpracy z wiodącymi agencjami”, czyli możliwe, że prezentuje tylko te informacje, które zostały wykupione przez partnerów. Stąd tak mała liczba portali źródłowych.
W aktualnej formie Huawei Assistant to podręczny, ale niestety mało zróżnicowany hub informacyjny, który w najmniejszym nawet stopniu nie konkuruje z Asystentem Google (który nadal jest obecny w systemie). Powiem więcej: z uwagi na ubogi zakres treści i brak możliwości dostosowywania kanałów informacyjnych nie jest w stanie konkurować również z Google Feed. Są to jednak dopiero pierwsze kroki testowe i pierwsze dni na rynku. Trzeba też oddać jedno: Assistant wspiera przezroczystości systemowe EMUI 10 i wygląda bardzo elegancko.
W kolejnych tygodniach i miesiącach Asystent z całą pewnością będzie rozwijany, w tym o nasze uwagi. I stąd warto ten program zainstalować, nieco ponarzekać, wskazać dobre kierunki rozwoju, a wtedy aplikacja nabierze rumieńców. A jeśli przy okazji uda się komuś wygrać jeden z dziesięciu modeli Huawei P30 Pro, to tym lepiej, szczególnie dla nas, użytkowników.
Źródło: Huawei Polska
