Asus Transformer Book T302 z podświetlaną klawiaturą, a w niej dodatkowy akumulator

Nie wiem właściwie jak to się do końca stało, ale przegapiliśmy wczoraj bardzo interesujące informacje dotyczące nadchodzącej hybrydy Asusa, Transformer Book T302. Przyznajemy się do tego, bijemy się w pierś i już nadrabiamy przekazanie Wam wieści na temat ciekawego urządzenia, jakim jest sprzęt 2 w 1 od tajwańskiego koncernu.

Wczoraj na Tabletowo mogliście przeczytać, że sprzedaż tabletów leci na łeb, na szyję – względem zeszłego roku spadek o prawie 15% (mowa o pierwszym kwartale 2016 względem 2015). Za to rynek urządzeń hybrydowych ma się coraz lepiej, co postanowili wykorzystać poszczególni producenci. W tym właśnie Asus.

W portfolio Asusa zadebiutował 12,5-calowy Transformer Book T302, którego ekran ma rozdzielczość 2560 x 1440 pikseli lub 1920 x 1080 pikseli – w zależności od wybranej wersji. Całość działa dzięki procesorowi Intel Core M3-6Y30 lub Core M7-6Y75 z 4 lub 8 GB pamięci operacyjnej RAM, w połączeniu z systemem operacyjnym Windows 10.

Pozostałe parametry będą przedstawiały się następująco:

  • 128/256/512 GB pamięci,
  • Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac,
  • Bluetooth 4.1,
  • slot kart microSD,
  • dwa porty USC C,
  • jack 3.5 mm,
  • akumulator 38 WHr,
  • grubość: 8,05 mm,
  • waga: 750 gramów.

Ciekawie będzie się prezentowała klawiatura, która że – nie dość, że pełnowymiarowa – to jeszcze podświetlana (oczywiście w odpowiedniej opcji). Do tego z USB 2.0 i USB 3.0 oraz dodatkową baterią (brak informacji o pojemności), jak za starych, dobrych lat w pierwszych Transformerach (pamiętacie?).

Transformer Book T302 jest odświeżonym T300 Chi, którego poznaliśmy w zeszłym roku. Co ważne, urządzenie to będzie można nabyć w kilku różnych wersjach, w różnych konfiguracjach i cenach, a na rynku będzie dostępne pod następującymi nazwami: T302, T302CA, T302C, T302 Chi i T32C.

Asus Transformer Book T302 ma zadebiutować na przełomie czerwca i lipca, co wskazuje na premierę podczas tajwańskich targów Computex. Czy tak będzie? Okaże się za kilka tygodni.

źródło: techtimes, liliputing