Tim Cook (fot. Apple)
Tim Cook (fot. Apple)

Apple wygrało z Komisją Europejską. Firma nie zapłaci 13 mld euro podatków

Tim Cook ma powody do świętowania. Apple nie zapłaci bowiem kary za “kreatywną księgowość” prowadzoną na terenie Unii Europejskiej. To mocny cios dla komisarz do spraw konkurencji, Margrethe Vestager.

Apple przez wiele lat miało uniknąć płacenia wyższych podatków

Niektórzy twierdzą, że podatki są dla biednych. Patrząc na działania największych firm IT i ich wszystkie starania podejmowane, aby z kont bankowych zniknęło jak najmniej pieniędzy, można odnieść wrażenie, że jest w tym ziarno prawdy. Dobrym przykładem jest Apple, które do perfekcji opanowało „kreatywną księgowość”.

Według ustaleń europejskiej komisarz do spraw konkurencji, Margrethe Vestager, które poznaliśmy w 2016 roku, rząd Irlandii przyznał firmie z Cupertino specjalne korzyści pozwalające ominąć system podatkowy Unii Europejskiej. Realna stawka podatkowa dla Apple wynosiła tylko 0,005%, co przez ponad 20 lat pozwoliło na zaoszczędzenie ponad 13 mld euro.

Według ustaleń Komisji Europejskich, opublikowanych cztery lata temu, gigant z Cupertino powinien zwrócić wspomniane 13 mld euro. Firma jednak szybko odwołała się od tej decyzji, twierdząc, że wyznaczona kara „opiera się rzeczywistości i zdrowemu rozsądkowi”.

Apple logo euro
Apple nie musi zapłacić 13 mld euro zaległych podatków (fot. Pexels)

Komisja Europejska musi pogodzić się z porażką

Spór z KE, który trwał już od kilku lat, w końcu został rozstrzygnięty. Sąd Unii Europejskiej, przychylając się do argumentacji Apple, orzekł, że producent iPhone’ów nie musi zwracać wspomnianej kwoty.

Sędziowie uznali, że Komisja Europejska nie wskazała, w wymaganym standardzie prawnym, że umowa między Apple a Irlandią naruszyła prawo dotyczące pomocy państwa, dając firmie nieuczciwą przewagę.

Z powyższymi ustaleniami nie zgadza się Margrethe Vestager, która w oświadczeniu poinformowała, że rozważy podjęcie dalszych działań po dokładnym przedstawieniu wyroku sądu. Europejska komisarz dodała, że „jeżeli państwa członkowskie przyznają niektórym międzynarodowym przedsiębiorstwom korzyści podatkowe, niedostępne dla innych, szkodzi to uczciwej konkurencji”.

Od decyzji można się jeszcze odwołać, aczkolwiek trudno na razie stwierdzić, czy znajdzie się ktoś chętny do dalszej walki z imperium Tim Cooka. Warto zaznaczyć, że gigant z Cupertino ma po swojej stronie świetnych prawników, rząd Irlandii, a teraz także Sąd Unii Europejskiej.