smartfon iPhone 14 Plus smartphone apple

Apple z Amazonem w zmowie cenowej?

Wszyscy jesteśmy zgodni, że produkty Apple należą do jednych z najdroższych produktów elektronicznych na rynku, co wcale nie oznacza, że zawsze nie są warte swojej ceny. Okazuje się jednak, że sprzęty tej firmy mogłyby być czasami nieco tańsze, szczególnie wtedy, kiedy są sprzedawanie przez zewnętrznych sprzedawców. Niestety, jest podejrzenie, że tak się nie dzieje z powodu umowy pomiędzy firmą z logo nadgryzionego jabłka a Amazonem.

Manipulacja rynkiem ze strony Apple i Amazon

Z ciekawymi rewelacjami przychodzi do nas firma prawnicza Hagens Berman, której już w przeszłości udało się wypracować ugodę z gigantem z Cupertino o wartości ponad 500 mln dolarów. Według niej, Apple i Amazon podpisały w 2019 roku umowę, która pozwoliła firmie z Kalifornii ograniczyć liczbę sprzedawców w sklepie Amazona.

Amazon w zamian miał otrzymywać iPhone’y i iPady po obniżonej cenie hurtowej, co umożliwiło mu przejmowanie rynku. Z ustaleń wynika, że przed potencjalnym zawarciem takiej umowy, na Amazon Marketplace działało ponad 600 sprzedawców, a później zostało ich tylko siedmiu – z jakiegoś powodu ci sprzedawcy zniknęli z rynku.

Amazon Prime logo apple
źródło: Amazon

Takie nielegalne ograniczenie liczby sprzedawców narusza federalne przepisy antymonopolowe. Taki układ pomiędzy tymi dwoma firmami – jeśli rzeczywiście mamy z takowym do czynienia – doprowadził do mniejszej konkurencji, a w efekcie do wyższych cen iPhone’ów i iPadów sprzedawanych na amerykańskim Amazonie.

Uruchomiono pozew zbiorowy

Hagens Berman uważa, że program ustalania cen wpłynął bezpośrednio na konsumentów. Dotyczy to osób, które zakupiły dowolnego iPhone’a lub iPada w okresie od stycznia 2019 roku na platformie Amazon.com – w tym najnowszą serię iPhone 14. Wszystkie osoby, które łapią się w powyższe kryteria, mogą wypełnić specjalny formularz – przystąpienie do tej akcji nie wiąże się z żadnymi kosztami ani opłatami.

Jeśli uda się udowodnić tę zmowę przeciwko konsumentom, to zgodnie z prawem zasługują oni na zwrot kosztów. Zespół antymonopolowy Hagens Berman uruchomił właśnie pozew zbiorowy i będzie walczył w imieniu konsumentów o prawo do odszkodowania. Jest to tym bardziej prawdopodobne, ponieważ Amazon wcale nie zaprzeczył, że umowa handlowa została przedłużona w 2019 roku. Cała kwestia dotyczy tego, czy ma ona realny wpływ na konsumentów i nie sprzyja monopolowi.

iPhone 14 pierwsze wrażenia apple
(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Sprawa została zgłoszona 9 listopada, a więc jesteśmy dopiero na początku długiej drogi, której finał na tę chwilę pozostaje nieznany. Gdyby jednak okazało się, że dochodzenie Hagens Berman jest zasadne, pozostanie naprawdę spory niesmak.

O ile Apple, jako producent konkretnego sprzętu, może na tym stracić nieco wizerunkowo, o tyle dla Amazona może to być duży cios finansowy – klienci skierują się do innych sklepów i platform zakupowych, gdzie faktycznie nie będą czuli manipulacji cenowej i będą uczciwie traktowani.