Poradniki, które opisują zasady bezpiecznego używania smartfona, często wspominają o korzystaniu z oficjalnego sklepu z aplikacjami. Niestety, zarówno w Google Play, jak i App Store można natrafić na oprogramowanie o wątpliwej jakości. Chociaż znacznie więcej jest go na platformie Google. Jak się okazuje, złośliwe oprogramowanie to tylko jeden z kilku problemów, kolejnym są bowiem źle opisane treści skierowane dla najmłodszych odbiorców.
Aplikacje w Google Play mogą zawierać nieodpowiednie treści
Serwis WIRED wskazuje na problem z aplikacjami na Androida, które według opisu mają być przeznaczone dla dzieci. Mimo iż zostały sklasyfikowane jako bezpieczne i podobno nie zawierają materiałów o wątpliwej jakości, to przedstawione w nich treści wywołują dość spore kontrowersje.
Przykładowo, mobilna gra zatytułowana Mad Max Zombies otrzymała ranking PEGI 3, więc powinna być odpowiednim wyborem dla dzieci mających 3 lata i więcej. Jednakże, podczas rozgrywki nie brakuje brutalnych scen z nieumarłymi i dużej ilości krwi. Z kolei w grze Baby Panda Dental Care, mimo bajkowej oprawy graficznej, sceny wyrywania zębów nie zostały przedstawione w odpowiednio łagodny sposób.
Na liście, która zawierała 52 pozycje, znalazły się również aplikacje proszące o nadmierną ilość uprawnień, w tym także dostęp do lokalizacji urządzenia. Niestety, problem jest dość poważny, bowiem niektóre aplikacje zostały zainstalowane ponad kilkadziesiąt tysięcy razy. Ponadto, oprogramowania o wątpliwej jakości jest więcej i wciąż go przybywa.
Google zdążył już zareagować na zgłoszone aplikacje. Ze wspomnianej listy, 16 aplikacji zostało całkowicie usuniętych lub powróciły do Google Play w zmodyfikowanym wydaniu. Gra Baby Panda Dental Care nie jest obecnie dostępna w sklepie z aplikacjami. Z kolei produkcja Mad Max Zombies to obecnie Mad War Zombies z rankingiem PEGI 12.
Świetnie, że Google zrobił już porządek ze zgłoszonymi aplikacjami i grami. Jednakże, sytuacja pokazuje jeden z problemów Google Play – brak rygorystycznych wymagań dotyczących oprogramowania, które jest dopuszczane na Androida. Nie, nikt nie każe firmie, aby teraz sprawdzić wszystkie aplikacje i gry. Warto jednak, aby Google zwracał większą uwagę na produkcje, które według opisu mają być przeznaczone dla dzieci.
