Akcesoria SPC Gear do modyfikacji klawiatur – czy warto?

KC104 Black DBL Shot PBT, KC104 Pudding DBL Shot PBT, KC13 Crimson DBL Shot PBT

Do testów otrzymałem trzy zestawy nakładek na przełączniki, tzw. keycapsów: dość typowo wyglądający KC104 Black DBL Shot PBT, pół-mleczny KC104 Pudding DBL Shot PBT oraz KC13 Crimson DBL Shot PBT, który przeznaczony jest do wyróżnienia klawiszy używanych w grach.

Parę słów wstępu

Pełne zestawy nakładek przygotowane przez SPC, dostarczane są w niewielkich tekturowych pudełkach, wewnątrz których znajduje się komplet 104 klawiszy, przeznaczonych do klawiatur w układzie ANSI, pakowanych próżniowo w folię i podzielonych na sekcje, zgodnie z ich docelowym położeniem.

Do każdego zestawu dołączone jest też narzędzie do demontażu oraz (w teorii) zestaw gumowych o-ringów, służących do wyciszania klawiatury. Mały zestaw pakowany jest w prosty blister, lecz także zawiera klucz do przycisków, nie ma natomiast (nawet teoretycznie) wyciszeń.

Ceny zestawów na dzień pisania recenzji:

„Było ich trzech, w każdym z nich inna krew…”

Wszystkie zestawy przeznaczone są do przełączników w standardzie MX Cherry – pasowały zatem nie tylko do klawiatur SPC Gear, lecz także do optomechanicznych switchy Razera Huntsman Elite. Do testów posłużyłem się jednak niedawno opisywanymi klawiaturami GK540 Magna i GK550 Omnis, wyposażonymi w pasujące switche Kailh Brown.

Wypakowany zestaw na chwilę przed zrobieniem kompletnego chaosu

SPG029, czyli KC104 Black DBL Shot PBT

Na pierwszy ogień wziąłem zestaw zamienników o klasycznym wyglądzie. Nakładki wykonane są z grafitowego plastiku zwanego PBT (inaczej politereftalan butylenu), w którym laserem wycięte zostały znaki i wypełnione mlecznym plastikiem tego samego typu. Faktura klawiszy jest delikatnie chropowata, należy się jednak spodziewać, że w toku dłuższego użytkowania wygładzą się w miejscach dotyku.

Jak wspomniałem, w opakowaniu powinny także znajdować się gumowe o-ringi, lecz choć otrzymałem komplet fabrycznie zapakowany, to „im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było”. Krótko mówiąc, w pudełku było tylko to, co możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej i poniżej.

Chaos

Montaż zestawu na GK540 nie nastręczył najmniejszych trudności, choć w imię zrobienia zdjęć nie zachowałem żadnej systematyczności w montażu i przed jego rozpoczęciem stworzyłem artystyczny bałagan. Mimo tego procedura zajęła nie więcej niż dwadzieścia kilka minut.

„Tabletowo”. Jak łatwo się domyślić, w komplecie nie ma podwójnych klawiszy, więc uzupełniłem starymi.

Jak widać na zdjęciu powyżej, stylistyka nowych klawiszy różni się nieco od fabrycznych – użyty font jest jakby niedomknięty, zdecydowanie delikatniejszy i na pierwszy rzut oka także mniej czytelny.

W miarę montażu kolejnych keycapsów klawiatura coraz bardziej zyskiwała na wyglądzie – po zakończeniu modyfikacji klawiatura bez żadnego wstydu mogłaby znaleźć się w dowolnym biurze. Klawisze oczywiście nie mają żadnych niestandardowych oznaczeń – jeśli nasza klawiatura takie posiada, to po zmianie zdani jesteśmy całkowicie na własną pamięć.

Font jest ładny i po podświetleniu wygląda efektownie

Podświetlone klawisze także wyglądają bardzo dobrze, choć jasność rzeczywista jest zdecydowanie niższa, niż sugeruje to zdjęcie. Nie można narzekać na czytelność i estetykę.

KC13 Crimson DBL Shot PBT

Po sprawdzeniu podstawowego wariantu przyszła pora na dalsze modyfikacje. Część niedawno zamontowanych klawiszy została z Magny ponownie wyjęta i zastąpiona nakładkami z zestawu o kodzie SPG039.

Karmazynowy kolor wyróżnił klawisze najczęściej wykorzystywane w grach. Użyty font i faktura nowych klawiszy doskonale zgrywały się z zamontowanymi wcześniej, z zestawu SPG029. Muszę przyznać jednak, że efekt końcowy niezbyt przypadł mi do gustu.

Klawisze dobrze wykonane, font ładny, ale wolę wyróżnianie podświetleniem, a nie kolorem keycapsów

Wyróżnienie klawiszy najczęściej używanych w grach ma wprawdzie spory walor praktyczny, lecz dysponując klawiaturą z podświetleniem regulowanym dla każdego klawisza osobno, zdecydowanie wolałbym zrobić to nadając odpowiednią barwę LED-om, tym bardziej, że układ kolorów można wtedy dostosować osobno dla każdej gry.

Podobny zestaw będzie jednak interesującym dodatkiem do klawiatur z podświetleniem jednobarwnym lub strefowym, wtedy nie ma bowiem możliwości wyróżnienia WSAD inaczej niż nakładkami.

KC104 Pudding DBL Shot PBT

Na zakończenie zostawiłem chyba najbardziej interesujący zestaw z trzech dostarczonych przez SPC Gear. Komplet o oznaczeniu kodowym SPG030 odbiega bowiem mocno od typowych nakładek, jakie możemy spotkać w klawiaturach. Zawiera 104 klawisze zgodne z układem ANSI, wykonane, jak wszystkie powyżej, z politereftalanu butylenu, w technologii podwójnego wtrysku.

Użyty font jest identyczny z zastosowanym w pozostałych zestawach, lecz same klawisze wyróżniają się wyglądem, składając się z mlecznobiałej dolnej części i ciemno-grafitowej górnej, co ma przypominać pudding, obecny w nazwie.

Klawisze typu „pudding” wraz z o-ringami

Pudełko od SPG030 także miało zawierać tłumiące o-ringi z gumy i, dla odmiany, rzeczywiście zawierało. Za królika doświadczalnego posłużyła tym razem klawiatura SPC Gear GK550 Omnis.

Procedurę wymiany przeprowadziłem identycznie jak przy SPG029, czyli rozpakowałem zabezpieczone próżniowo klawisze, porozrzucałem je we wdzięczny chaos, obfotografowałem wraz z pozostałymi elementami kompletu i przystąpiłem do wymiany, która trwała wyraźnie dłużej, ze względu konieczność dość dokładnego montażu tłumiących o-ringów. Całość zajęła, z krótkimi przerwami, około 40 minut niespiesznego dłubania.

SPC Gear PG550 Omnis z nakładkami SPG030 wygląda naprawdę dobrze

Po raz kolejny bardziej elegancki font i lekko matowe wykończenie dobrze się przysłużyły estetyce całości, lecz puddingowe nakładki wyglądają dość specyficznie i zapewne nie każdemu się spodobają. Mi taka zmiana wszakże odpowiada i zdecydowanie wolę ten wariant od (zupełnie przecież niezłego) fabrycznego. Z całą pewnością pisze się na nich bardzo dobrze, co jest zasługą faktury przycisków.

Liternictwo, wykonanie – wszystko na dobrym poziomie

Po raz kolejny tracimy oznaczenia specyficzne dla konkretnego modelu, skazując się na konieczność zapamiętywania specyficznych kombinacji klawiszowych. Prawdziwy zakres zmian możemy jednak docenić dopiero po podłączeniu zmodyfikowanej klawiatury do komputera. Podświetlone puddingowe klawisze wyglądają bowiem zjawiskowo, szczególnie w ciemnym pomieszczeniu.

Podświetlone „puddingi” wyglądają zjawiskowo

Także moja małżonka, dość mało wrażliwa na świecący sprzęt komputerowy, podsumowała zmianę słowami „o, jaka ładna”, z czego wnoszę, że nadaje się nie tylko dla miłośników komputerowego RGB.

„Puddingi” na zbliżeniu

Założenie tłumiących o-ringów nie pozostało bez wpływu na wrażenia przy pisaniu. Wyciszenie jest wyraźne, a opór, na jaki napotyka klawisz na końcu drogi przy mocnym uderzeniu, jest wyraźnie miękki. O-Ring oczywiście tłumi tylko hałas klawisza dobijającego do końca, nie będzie miał natomiast wielkiego wpływu na pracę samego przełącznika, stąd nie ma moim zdaniem większego sensu stosowania ich w klawiaturach z przełącznikami typu Blue, gdzie za większość hałasu odpowiada wewnętrzny mechanizm, najwięcej natomiast skorzystać mogą posiadacze urządzeń ze switchami liniowymi.

Brak wyraźnego „walnięcia” przełącznika na końcu drogi może oczywiście niektórym użytkownikom trochę przeszkadzać – musiałem się do tego przez dłuższą chwilę przyzwyczajać, lecz efekt jest moim zdaniem warty uwagi, zwłaszcza jeśli podczas wieczornych posiedzeń możemy przeszkadzać innym domownikom.

Podsumowanie

Testowane zestawy nakładek wyróżniają się dobrym wykonaniem i estetycznym liternictwem. Bardzo dobrze „ugrzeczniają” agresywne gamingowe klawiatury, czyniąc z nich urządzenia znacznie bardziej uniwersalne. Co do karmazynowych SPG039 mam pewne wątpliwości, gdyż choć są bardzo dobrze wykonane, to zupełnie nie trafiły mi w gust. Nie wątpię jednak, że tego rodzaju dodatki także mają swoich zwolenników i dla nich może to być – dzięki dość atrakcyjnej cenie – ciekawa propozycja.

Nie ukrywam, że najbardziej mi się spodobał komplet „puddingów”, gdyż oferuje najciekawszą modyfikację wizualną, a przy tym na tyle spokojną, że nie wyklucza poważniejszego niż gry użycia klawiatury. W gruncie rzeczy nie wykluczam przeprowadzenia podobnej modyfikacji klawiatury, której używam na co dzień.

Doceniam także o-ringi, choć w moim sprzęcie raczej się nie sprawdzą. Jest to jednak skuteczny sposób, by zbliżyć klawiatury mechaniczne z odpowiednimi typami przełączników do poziomu hałaśliwości klawiatur membranowych.

Akcesoria SPC Gear do modyfikacji klawiatur – czy warto?
Wnioski
KC104 Black DBL Shot PBT
8
KC13 Crimson DBL Shot PBT
7
KC104 Pudding DBL Shot PBT
9
Ocena użytkownika1 głos
8
Zalety
Dobra jakość wykonania
Estetyczne liternictwo i wykończenie
Pasują do wszystkich przełączników zgodnych z Cherry MX
Nadają się do „ugrzecznienia” zbyt agresywnej stylistyki niektórych klawiatur gamingowych
O-ringi tłumiące hałas dobijającego klawisza w zestawie*
Wady
Karmazynowe nakładki to bardzo sytuacyjny sprzęt
Brak deklarowanych o-ringów w zestawie SPG029 (problem zapewne jednostkowy, jednak nie powinien się zdarzyć)
8
OCENA