szok shocked man woman mężczyzna kobieta surprise niespodzianka
fot. Mikhail Nilov | Pexels

BitChat to nowy komunikator. Działa bez internetu i zakładania konta

Jack Dorsey, współtwórca Twittera, wprowadza na rynek nowy komunikator, który może całkowicie zredefiniować sposób, w jaki myślimy o przesyłaniu wiadomości. BitChat pozwala prowadzić rozmowy bez dostępu do sieci, nie wymaga konta, numeru telefonu ani adresu e-mail. Brzmi jak rewolucja?

Bluetooth zamiast Internetu. Jak działa BitChat?

Nowy komunikator Jacka Dorsey’a opiera się na technologii Bluetooth Low Energy i sieciach typu mesh, które umożliwiają bezpośrednie połączenie urządzeń znajdujących się w zasięgu około 30 metrów. Dzięki modelowi „store-and-forward”, wiadomości mogą być tymczasowo przechowywane na urządzeniach i przekazywane dalej – nawet, jeśli odbiorca nie jest aktualnie online. Każdy smartfon z zainstalowanym BitChatem staje się węzłem, który może pośredniczyć w przekazie danych.  

Dorsey zaznacza, że BitChat to osobisty eksperyment z technologiami decentralizacji i zabezpieczeń. Aplikacja nie tylko szyfruje wiadomości metodą end-to-end, ale także przechowuje je wyłącznie lokalnie, bez jakiejkolwiek synchronizacji z serwerami zewnętrznymi. Dzięki temu prywatność użytkowników jest lepiej chroniona, a sama aplikacja odporna na cenzurę i inwigilację. Rozwiązanie to może się sprawdzić zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, np. podczas awarii sieci.

BitChat dostępny jest na razie w wersji beta na platformie Apple TestFlight i już teraz osiągnął limit 10000 testerów. W planach jest też wsparcie dla WiFi Direct, które mogłoby znacząco zwiększyć przepustowość i zasięg przesyłania wiadomości.

bitchat logo
źródło: BitChat

Komunikator bez konta, internetu i śledzenia

BitChat nie wymaga zakładania konta. Użytkownicy nie podają żadnych danych osobowych, takich jak numer telefonu czy adres e-mail. Wszystkie informacje są przechowywane lokalnie na urządzeniu, co wyróżnia ten komunikator na tle innych dostępnych obecnie na rynku. W efekcie użytkownik nie zostawia po sobie cyfrowego śladu, co w kontekście rosnącej świadomości prywatności i cyberbezpieczeństwa może być ogromnym atutem.

Technologia Bluetooth mesh, choć nowatorska, ma swoje ograniczenia. Przepustowość sieci jest bardzo niska i wynosi zaledwie kilka tysięcy bitów na sekundę, co sprawia, że BitChat nadaje się głównie do komunikacji tekstowej. Dodatkowo urządzenia muszą znajdować się relatywnie blisko siebie, by wymiana danych była możliwa.

Warto przypomnieć, że podobne rozwiązania były już testowane w praktyce. Podczas protestów w Hongkongu w 2019 roku demonstranci korzystali z aplikacji Bridgefy, by komunikować się bez internetu.

Jack Dorsey od lat konsekwentnie promuje idee decentralizacji i wolności słowa. Wcześniej wspierał rozwój protokołu Nostr i platformy społecznościowej Bluesky, która również opiera się na koncepcji sieci rozproszonych.

Na ten moment aplikacja dostępna jest tylko na iOS w programie testów beta, ale można z pomocą githuba i instrukcji, znajdującej na tej stronie internetowej, zainstalować ją także na urządzeniu z systemem Android.