Aplikacje z subskrypcjami otaczają nas dzisiaj z każdej strony. W ten sposób zyskujemy dostęp do książek, muzyki, gier, filmów czy wygody w nauce języków. Budżet osobisty nie jest jednak z gumy i czasami trzeba z czegoś zrezygnować. Prawdopodobnie na pierwszy ogień idą w takiej sytuacji Amazon i Disney+.
Abonament zamiast zakupu
To, czy wolimy dokonać jednorazowego zakupu na większą kwotę, czy jednak decydujemy się na cyklicznie opłacaną subskrypcję, to kwestia osobistych preferencji. Każde rozwiązanie ma swoje zalety oraz wady, o których warto wiedzieć.
W przypadku abonamentów warto wspomnieć o tym, że wiele osób opłaca usługi i nie korzysta z nich, na czym cierpią ich finanse. Niestety łatwiej jest „dołączyć do klubu” niż go opuścić. Pomijając już kwestie promocji i obniżek bez limitu czasowego, które znikają w przypadku anulowania subskrypcji, opcja zrezygnowania z usługi często jest skrzętnie ukryta, a zamiast zrobić to jednym kliknięciem, zdarza się, że firmy celowo wydłużają cały proces tak, aby nas do tego zniechęcić.

Sparrow, usługa pomagająca ubiegać się o środki z ugód zbiorowych w USA, udostępniła listę aplikacji, z których najczęściej chcą zrezygnować opłacający abonament. Całość została opracowana poprzez analizę wyszukiwania danych, związanych z takimi frazami i słowami kluczowymi, jak „usuń”, „anuluj” czy „anulowanie subskrypcji”.
Na podstawie łącznej, miesięcznej popularności danej frazy powstał ranking, z którego możemy dowiedzieć się, z czego najchętniej chcą zrezygnować ludzie w Stanach Zjednoczonych.
Amazon – pierwszy do anulowania
Okazuje się, że niechlubne – pierwsze miejsce zajmuje Amazon Prime, w przypadku którego wyszukanie sposobu zrezygnowania z abonamentu generowało około 578 tysięcy wyszukań miesięcznie. O wiele niższy – bo aż o 33% – wynik wyciągnęło imperium myszki Miki, Disney+, gdyż „anulowanie” było średnio wyszukiwane 397,7 tysięcy razy w miesiącu. Podium zamyka natomiast występujący wyłącznie w USA, choć należący do The Walt Disney Company, serwis Hulu, generujący średnio 113 tysięcy zapytań związanych z rezygnacją z subskrypcji.

Reszta listy prezentuje się następująco:
- Snapchat – średnio 143,6 tysięcy wyszukań miesięcznie,
- Paramount – średnio 139,4 tysięcy wyszukań miesięcznie,
- Audible – (aplikacja związana z audiobookami, będąca częścią Amazona) średnio 136,9 tysięcy wyszukań miesięcznie,
- Peacock – średnio 106,7 tysięcy wyszukań miesięcznie (w Polsce oferta Paramount i Peacock oferowana jest jako usługa SkyShowtime),
- TikTok – średnio 101,7 tysięcy wyszukań miesięcznie,
- Spotify – średnio 95,1 tysięcy wyszukań miesięcznie,
- Netflix – średnio 93,1 tysięcy wyszukań miesięcznie,
Wynik zamykających stawkę jest na swój sposób imponujący – Spotify i Netflix to w końcu weterani modelu subskrypcyjnego, a jednak ich oferta oraz zmiany, które wprowadzają sprawiają, że ludzie nie chcą rezygnować z nich tak często, jak np. z Disney+.
Ciekawe, jak taka lista prezentowałaby się, gdyby zebrać dane związane z polskim rynkiem. Dajcie znać w komentarzach, z jakiej usługi subskrypcyjnej myślicie zrezygnować