(fot. Tabletowo.pl)

To dobry pomysł! Śledzenie paczek bezpośrednio w wyszukiwarce Google

Bez specjalnych aplikacji, bez wchodzenia na stronę firmy świadczącej usługę – oto, jak niebawem może wyglądać śledzenie przesyłek. Wystarczy, że skorzystamy z wyszukiwarki Google.

Dziś, odwiedzając stronę Google.com, nie otrzymamy wyłącznie prostej listy z wynikami wyszukiwania. Narzędzie, które stało się początkiem dla jednej z największych firm technologicznych, przez lata zostało rozbudowane o pokaźny zestaw dodatkowych modułów. Pozwala ono m.in. na korzystanie z wbudowanego kalkulatora, tłumacza, przelicznika walut czy skorzystanie z widżetu z prognozą pogody. Dzięki temu, dostęp do wielu informacji jest odczuwalnie wygodniejszy i szybszy.

Informacje o statusie przesyłki na stronie Google

Do powyższego grona funkcji, niebawem dołączy kolejna. Google za pośrednictwem oficjalnego bloga poinformowało o opcji sprawdzania przesyłek, która umożliwi firmom przewozowym wyświetlanie klientom danych o paczce bezpośrednio w wyszukiwarce.

Jak wynika z udostępnionych grafik, wystarczy, że wpiszemy w Google nazwę firmy i dodamy frazę „śledzenie przesyłki”. Wówczas, jeśli dana firma obsługuje opisywaną funkcję, wyświetli się okienko z polem, w którym należy wpisać numer przesyłki. To już wszystko – po wykonaniu tych kroków pojawi się aktualny status zamówienia.

(fot. Google)

Obecnie funkcja pozostaje w fazie wczesnego dostępu. Program testów wdrażany jest we wszystkich krajach i każda zainteresowana firma przewozowa może wziąć w nim udział. Google chce w ten sposób sprawdzić moduł i w razie ewentualnych informacji zwrotnych, wprowadzić stosowne poprawki przed finalną premierą.

W celu przystąpienia do programu pilotażowego, należy spełnić wymagania kwalifikacyjne oraz wypełnić formularz zgłoszeniowy. Ponadto, przewoźnik musi dostarczyć API zapewniające dostęp do bazy danych ze statusami przesyłek.

Nowość zapowiada się bardzo dobrze

Trzeba przyznać, że pomysł jest naprawdę ciekawy i faktycznie powinien ułatwić śledzenie przesyłek. Oczywiście należy mieć na uwadze, że dostępność funkcji zależna jest od firm świadczących usługi transportu paczek. Jeśli większość z nich nie dołączy do programu Google, to opcja pozostanie tylko ciekawostką. Mam nadzieję, że jednak najwięksi gracze na rynku zdecydują się udostępnić API i zapewnią swoim klientom wygodną metodą sprawdzania statusu zamówienia.

źródło: Google