Motorola Moto X4 (fot. Tabletowo.pl)

Recenzja Motoroli Moto X4. Kompletny smartfon ze średniej półki cenowej z Androidem Oreo na pokładzie

APARAT

W smartfonie znajdziemy trzy aparaty: dwa na tyle (12 Mpix z przysłoną f/2.0 oraz 8 Mpix z przysłoną f/2.2 i szerokim kątem – 120°) oraz jeden na przodzie (16 Mpix z przysłoną f/2.0). Oba są wspierane przez diody doświetlające – główny przez dwie, frontowy przez jedną. Warto dodać, że aparaty umieszczone na tyle pozwalają na nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K z 30 klatkami na sekundę lub Full HD z 60 klatkami na sekundę. Z kolei materiały rejestrowane kamerką na przodzie mogą być nagrywane w jakości Full HD z 30 klatkami na sekundę.

Motorola Moto X4 (fot. Tabletowo.pl)

Jakość zdjęć z aparatu głównego jest całkiem niezła. Fotografie charakteryzują się sporą szczegółowością i ładnym wyostrzeniem, dodatkowo jesteśmy w stanie uzyskać atrakcyjny efekt rozmazania tła. Ponadto trzeba pochwalić urządzenie za dobre odwzorowywanie kolorów i łatwe „łapanie” ostrości nawet na mniejsze elementy. Trzeba też wspomnieć, że do dyspozycji mamy dwa aparaty, przez co możliwe jest włączenie trybu szerokokątnego. Dzięki niemu da się uchwycić stanowczo więcej na jednej fotografii. Niestety, mam jednak wrażenie, że wtedy jakość jest nieco niższa.

Niższa jakość zdjęć jeszcze bardziej widoczna jest w gorszych warunkach oświetleniowych. Wtedy fotografie są z lekka „wyprane” z kolorów, stanowczo mniej szczegółowe, a oprócz tego łatwo jest o rozmazania.

W przypadku kamerki na przodzie jest bardzo podobnie. W dobrych warunkach oświetleniowych zdjęcia są całkiem niezłe, ze sporą ilością szczegółów i naturalnymi kolorami. Niestety, wieczorem nie uda się wykonać tak dobrych fotografii, ponieważ od razu pojawia się dużo widocznego ziarna, a kolory są już bardzo wyblakłe. Mamy, co prawda, możliwość skorzystania z diody doświetlającej, jednak z lekka prześwietla ona twarz, przez co całość wygląda bardzo nienaturalnie.

Aplikacja aparatu w Moto X4 jest świetnie wyposażona. Oprócz tradycyjnego wykonywania zdjęcia czy filmów, mamy możliwość skorzystania z kilku ciekawych trybów. Pierwszym z nich jest wyłączanie głębi, czyli rozmazywanie tła za wyostrzonym obiektem na pierwszym planie. Działa to dobrze, ale nie perfekcyjnie – czasem pojawiają się poszarpane krawędzie na łączeniach obiektu na pierwszym planie i tła.

Dalej mamy kolor spotowy, czyli możliwość wybrania jednego koloru, który ma zostać zachowany na zdjęciu – wtedy cała reszta zamienia się w monochromatyczną fotografię. Jest też opcja dostosowania, jak mocno wyodrębniany ma być dany kolor, co pozwala osiągnąć najbardziej oczekiwany efekt.

W aplikacji mamy również filtr twarzy, czyli możliwość nałożenia wygenerowanych cyfrowo masek na twarz. Nie zabrakło też trybu panoramicznego oraz profesjonalnego, w którym dostosujemy ostrość, balans bieli, czas naświetlania, czułość ISO oraz wartość ekspozycji.

Bardzo ciekawą opcją jest możliwość rozpoznawania fotografowanych obiektów. Trwa to kilka sekund, ale po chwili dostajemy kilka propozycji stron internetowych, wyszukanych na podstawie rozpoznanego obiektu. Dzięki temu znajdziemy na przykład informację o historii budynku ze zdjęcia, czy cenie jakiegoś przedmiotu w sklepach internetowych.

W aplikacji mamy jeszcze możliwość włączenia trybu HDR oraz przełączania się między trybem podstawowym i szerokokątnym.

AKUMULATOR

W smartfonie umieszczono akumulator o pojemności 3000 mAh. W trybie mieszanym (po połowie Wi-Fi i transmisja danych, jasność na 50%) jesteśmy w stanie uzyskać około 3,5-4 godziny na wyświetlaczu (SoT, Screen on Time). Przy nieco bardziej oszczędnym użytkowaniu, wyniki oscylują w okolicy 5 godzin SoT, natomiast przy ciągłej transmisji danych i wyższej jasności ten czas spada do około 2,5 godziny.

Moim zdaniem to trochę mało, często przy codziennym użytkowaniu musiałem w trakcie dnia doładować baterię. Na szczęście producent zaimplementował w urządzeniu tryb szybkiego ładowania, który pozwala naładować akumulator do 50% w niecałe 30 minut. Pełny cykl ładowania od 0% do 100% trwa około 1,5 godziny.

PODSUMOWANIE

Motorola Moto X4 kosztuje aktualnie 1599 złotych. Jest to według mnie uczciwa cena, ponieważ smartfon oferuje płynnie działający, stabilny system w wersji 8.0 Oreo, ładną, dobrze wykonaną obudowę z certyfikatem IP68 oraz całkiem niezły aparat z wieloma ciekawymi funkcjami. Ponadto w urządzeniu znajdziemy wszystkie „współczesne” dodatki, takie jak NFC, USB Typu C oraz tryb szybkiego ładowania. Mnie osobiście bardzo spodobały się też gesty na skanerze linii papilarnych, które zastępują wyświetlane na ekranie klawisze funkcyjne.

Motorola Moto X4 (fot. Tabletowo.pl)

Do wad trzeba natomiast zaliczyć zapewniający przeciętne czasy pracy akumulator oraz aparat, który marnie radzi sobie w gorszych warunkach oświetleniowych. Do pełni szczęścia brakuje może jeszcze minimalnie, o jakieś 200 złotych, niższej ceny – wtedy byłby to jak najbardziej opłacalny sprzęt. Nie mniej jednak myślę, że jest to smartfon ciekawy i wart naszej uwagi.

A co Wy myślicie o Moto X4? Kupilibyście ten model, czy może zdecydowalibyście się na zakup czegoś innego?

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie, skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie

Recenzja Motoroli Moto X4. Kompletny smartfon ze średniej półki cenowej z Androidem Oreo na pokładzie
WYŚWIETLACZ
8
DZIAŁANIE, PŁYNNOŚĆ, WYDAJNOŚĆ
9
OPROGRAMOWANIE
9
AKUMULATOR
6.5
MULTIMEDIA
8.5
PORTY, ZŁĄCZA, ŁĄCZNOŚĆ
9.5
APARATY
7
JAKOŚĆ WYKONANIA
8.5
WZORNICTWO
7.5
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
Dobrze wykonana obudowa
Certyfikat IP68
Ładne zdjęcia przy dobrym świetle
USB typu C
Szybkie ładowanie
NFC
Gesty Moto
Wady
Słaba jakość zdjęć w gorszych warunkach oświetleniowych
Przeciętnie wydajny akumulator
8.2
OCENA