Porządny budżetowiec. Recenzja LG K8 (2017)

DZIAŁANIE, OPROGRAMOWANIE

LG K8 (2017) napędzany jest przez układ Qualcomm Snapdragon 425 (4 x ARM Cortex-A53 1,4 GHz) z grafiką Adreno 308. Po takim połączeniu trudno byłoby się spodziewać ponadprzeciętnej wydajności. W tej półce cenowej procesor ten pozostaje rozsądną opcją. Znacznie gorzej prezentuje się pamięć operacyjna, której w tym przypadku znajdziemy zaledwie 1,5 GB, podczas gdy 2 GB stają się już standardem nawet wśród budżetowców.

Recenzowany smartfon zdecydowanie nie został stworzony do gier i trzeba mieć tego świadomość. Owszem, prostsze lub starsze tytuły działają na nim bez zająknięcia. Najbardziej wymagające też zostaną uruchomione, ale rozgrywka w nich nie będzie przebiegała płynnie. Przynajmniej LG K8 (2017) nie ma najmniejszych problemów z nadmiernym nagrzewaniem się.

Benchmarki:
AnTuTu: 30851
Quadrant: 8743
Geekbench 4
single core: 641
multi core: 1597
RenderScript: 1059
CPU Prime Benchmark:
3DMark:
Ice Storm: 5200
Ice Storm Extreme: 1727
Ice Storm Unlimited: 2920
Sling Shot: 38

W codziennym użytkowaniu LG K8 (2017) pozytywnie zaskakuje – co do płynności oraz stabilności pracy nie można mieć zastrzeżeń. Z pewnością pod tym względem spełni oczekiwania mniej wymagających użytkowników. Przez cały okres testów nie zdarzyło się, aby jakakolwiek aplikacja została zatrzymana. Nieco lepiej mogłaby jednak wyglądać szybkość działania. Moim zdaniem kolejne polecenia wydawane palcem powinny być szybciej wykonywane. Niestety, nie można mieć wszystkiego.

Co ciekawsze, znajdziemy tu świetnie działający tryb pracy w dwóch oknach, który pozwala zwiększyć możliwości tego smartfona. Szkoda jedynie, że w tle da się zostawić uruchomione jedynie 3-4 aplikacje. W pewnych sytuacjach czuć niedobory RAM-u.

Na pokładzie preinstalowanego mamy Androida 7.0 Nougat z najnowszą wersją nakładki LG UX. Oprogramowanie pozwala na pełną personalizację: możemy m.in. wybrać tryb uproszczony, ekran główny bez lub z app drawerem, zmieniać efekty przejścia i wiele, wiele więcej. Również jeżeli spojrzymy na funkcje dodatkowe, trudno narzekać na ich niedostatek. Pod tym względem Koreańczycy naprawdę się postarali.

  • Capture+: szybka możliwość zrobienia zrzutu ekranu i rysowania/pisania po nim; aby ją uruchomić można dwukrotnie nacisnąć przycisk zwiększania głośności lub zrobić to bezpośrednio z belki systemowej,
  • QuickMemo+: notatki z funkcją dodawania zdjęć, pisania odręcznego, rysowania, etc.,
  • radio FM,
  • gest wyciszenia rozmowy przychodzącej przez odwrócenie smartfona ekranem do dołu,
  • tryb nie przeszkadzać (można ustawić w jakich godzinach ma się włączać automatycznie, reguł może być kilka – np. noce w dni powszednie, weekendy, etc.),
  • wybrane przez użytkownika aplikacje można ukrywać na ekranach głównych tak, by się nie wyświetlały, a wciąż były zainstalowane,
  • jest też opcja zmiany motywów – domyślnie są trzy, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, by doinstalować kolejne,
  • podwójne tapnięcie w ekran wybudza smartfon,
  • możliwość korzystania z dwóch aplikacji w dwóch oknach obok siebie.

ZAPLECZE KOMUNIKACYJNE

  • jakość rozmów/LTE: dobra, choć głośnik powinien oferować wyższą głośność maksymalną,
  • Dual SIM: pasywny (standby); ustalamy w opcjach, która karta odpowiada za połączenia głosowe, dane komórkowe oraz wiadomości; przełączyć się między kartami musimy albo za pomocą skrótu, dostępnego na pasku z przyciskami funkcyjnymi, albo z poziomu ustawień,
  • Wi-Fi, Bluetooth, NFC, GPS: wszystkie moduły działają jak należy, warto tu zaznaczyć obecność NFC, rzadko spotykanego w budżetowcach,
  • microUSB 2.0: obsługuje USB OTG,
  • microSD: obsługa nośników zewnętrznych o maksymalnej pojemności 128GB.

Test pamięci systemowej – AndroBench.
– szybkość ciągłego odczytu danych: 275,97 MB/s,
– szybkość ciągłego zapisu danych: 92,61 MB/s,
– szybkość losowego odczytu danych: 41,86 MB/s,
– szybkość losowego zapisu danych: 12,28 MB/s.

JAKOŚĆ DŹWIĘKU

Głośnik multimedialny ulokowano w typowym miejscu dla smartfona, tj. z tyłu obudowy. W praktyce, kiedy położymy go na płaskiej powierzchni, wydobywający się z niego dźwięk będzie mocno przytłumiony. Niestety w taki sposób łatwo możemy pominąć połączenie przychodzące.

Jeżeli chodzi o jego jakość, to jest przeciętnie – gra całkiem głośno, ale scena pozostaje zdecydowanie zbyt wąska. W sumie prezentuje on poziom większości tańszych urządzeń. Im głośniej, tym gorzej, a na najwyższych poziomach można bezproblemowo usłyszeć przestery.

LG K8 (2017) lepiej za to gra na słuchawkach. 3,5 mm złącze jack audio umieszczono na dolnej krawędzi smartfona, co dla niektórych osób będzie istotną zaletą (a dla innych wadą). Wyróżnia się ono całkiem sporą mocą na wyjściu. Sama jakość pozostaje przeciętna – jest dobrze i nic ponadto.

LG K8 (2017) do testów dostarczył Komputronik – dzięki!

Spis treści:

  1. Wideorecenzja. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz.
  2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Jakość dźwięku.
  3. Aparat. Bateria. Podsumowanie.