Recenzja myPhone X Pro

Udany smartfon ze średniej półki - za 1299 złotych

DZIAŁANIE, OPROGRAMOWANIE

Na pokładzie znajdziemy Mediateka Helio P10 MT6755, który oferuje osiem rdzeni o maksymalnej częstotliwości taktowania 2GHz i grafikę ARM Mali T860MP2 700MHz. Duet ten całkiem umiejętnie łączy oszczędność oraz wydajność. Oczywiście nie ma co liczyć na ponadprzeciętną wydajność, jednak w tej klasie procesor ten stanowi jedną z lepszych propozycji.

W grach X Pro radzi sobie bardzo dobrze. Oczywiście jesteśmy w stanie uruchomić każdą grę ze Sklepu Play, ale bardziej wymagające spośród nich będą działały w niższych ustawieniach grafiki, ale przynajmniej nie będziemy mogli narzekać na ich płynność. Dłuższa rozgrywka wiąże się z nagrzewaniem się obudowy w okolicach skanera linii papilarnych. Na szczęście nawet wtedy telefon nie staje się nadmiernie gorący, dzięki czemu możemy komfortowo grać dalej.

Benchmarki:
AnTuTu: 51161
Quadrant: 24217
CPU Prime Benchmark: 13750
Geekbench 4:
single core: 726
multi core: 2873
3DMark:
Ice Storm: max
Ice Storm Extreme: 6596
Ice Storm Unlimited: 11011
Sling Shot (ES 3.1): 414

Test pamięci systemowej – AndroBench:
– szybkość ciągłego odczytu danych: 224,05 MB/s,
– szybkość ciągłego zapisu danych: 153,74 MB/s,
– szybkość losowego odczytu danych: 24,85 MB/s,
– szybkość losowego zapisu danych: 7,74 MB/s.

Telefon oferuje 64GB pamięci wbudowanej, a z tego ok. 53,5GB mamy do wykorzystania – taka ilość wolnej przestrzeni jest w pełni zadowalająca. W dodatku smartfon obsługuje karty microSD, choć decydując się na nie jednocześnie rezygnujemy z dual SIM (slot hybrydowy).

W codziennym użytkowaniu smartfon działa płynnie i szybko, mimo że w pierwszy dzień testowania zdarzały mu się spowolnienia. Kolejne aplikacje są uruchamiane w zadowalającym tempie, nigdy żaden program nie został nagle wyłączony, a kluczowym elementem całości okazują się być 4GB pamięci operacyjnej. Dzięki nim w tle możemy pozostawić uruchomionych ok. 5-10 aplikacji bez obawy, że po powrocie do nich będą musiały być powtórnie włączone. W tej kategorii myPhone wypada bardzo dobrze. Bez wątpienia jest to zasługa nie tylko procesora i RAM-u, ale również pozbawionego zbędnych rzeczy oprogramowania. Jak na urządzenie ze średniej półki, X Pro wypada bardzo dobrze.

myphone-x-pro-recenzja-3

Na pokładzie znajdziemy Androida 6.0 Marshmallow, który został delikatnie zmodyfikowany przez producenta. Jeżeli chodzi o wygląd interfejsu czy animacje, tu nie widać żadnych ingerencji. Zmian za to doczekała się lista aplikacji: brak w niej białego tła i jest przesuwana horyzontalnie, a nie wertykalnie. Ponadto producent dodał od siebie kilka funkcji, lecz na szczęście nie ma ich tutaj zbyt dużo, a te, które są, działają jak powinny. Szkoda jednak, że nie pojawiły się tutaj żadne dodatkowe gesty na wygaszonym wyświetlaczu. Na pochwałę zasługuje możliwość edycji paska z przyciskami funkcyjnymi oraz możliwość jego ukrycia w każdej chwili, bądź personalizacja działania diody powiadomień.

Dostępne ciekawsze opcje i funkcje w recenzowanym myPhonie:

  • Turbopobieranie – pliki powyżej 20MB możemy pobierać przy jednoczesnym użyciu WiFi oraz LTE,
  • Dioda powiadomień – decydujemy kiedy i na jaki kolor, zależnie od powiadomienia, ma świecić,
  • Laserowa ostrość – umożliwia działanie laserowego autofokusa,
  • Pasek nawigacji – mamy do wyboru różne konfiguracje przycisków funkcyjnych,
  • Czyszczenie zadań w tle – usuwa zbędne aplikacje z tła,
  • Harmonogram włączania i wyłączania.

ZAPLECZE KOMUNIKACYJNE

  • jakość rozmów: do bólu przeciętnie, mikrofon zbiera zaszumiony głos, głośnik z kolei powinien oferować wyższą głośność maksymalną,
  • LTE: smartfon najczęściej korzystał z sieci 3G, pojawiały się problemy z przesyłem i odbieraniem danych komórkowych na mniej zurbanizowanych terenach, co jest poważną wadą,
  • dual SIM: jedna karta korzysta z 3G/LTE, druga natomiast z 2G i sami decydujemy, który z numerów ma odpowiadać za połączenia, wiadomości oraz internet,
  • Bluetooth: bezproblemowo łączy się z innymi urządzeniami i akcesoriami,
  • WiFi: telefon ma problemy przy większych odległościach od routera, co jest sporym zaskoczeniem jak na model z tej półki cenowej – nawet modele za mniej niż 300 złotych lepiej wypadają od niego,
  • GPS: działa i błyskawicznie ustala naszą lokalizację, również w trybie offline,
  • USB OTG:

JAKOŚĆ DŹWIĘKU

Pojedynczy głośnik multimedialny jest umieszczony na dolnej krawędzi. Oferuje bardzo dobrą głośność maksymalną, natomiast sam wydobywający się z niego dźwięk jest przeciętnej jakości, choć trudno by było spodziewać się po nim czegoś więcej. W dodatku bardzo łatwo go zakryć, chociażby w trakcie grania.

myphone-x-pro-recenzja-15

Po podpięciu słuchawek X Pro pokazuje, że nie jest smartfonem muzycznym. Również wtedy audio wypada po prostu przeciętnie, większość osób będzie zadowolona, aczkolwiek brakuje nieco wyższej jakości. Zwłaszcza zważywszy na to, że jest to najwyższy model w ofercie myPhone.

Jako dyktafon urządzenie sprawdzi się przyzwoicie. Rejestruje sporo szumów, ale mimo tego nagrania charakteryzują się naprawdę dobrą jakością, dzięki czemu możemy zrobić w taki sposób notatkę głosową.

Spis treści:

  1. Wideorecenzja. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Jakość dźwięku
  3. Skaner linii papilarnych. Aparat. Bateria. Podsumowanie