Recenzja myPhone X Pro

Udany smartfon ze średniej półki - za 1299 złotych

Ostatnie miesiące dobitnie udowadniają, że w segmencie smartfonów od 1000 do 1500 złotych jesteśmy w stanie znaleźć wiele niezwykle interesujących propozycji. Zresztą, aktualnie producenci kładą coraz większy nacisk właśnie na ten segment. myPhone w tym roku zdecydował się na zaprezentowanie właśnie takiego urządzenia ze średniej półki, które w jego portfolio będzie mogło nosić miano tego flagowego. W taki oto sposób powstał model X Pro. Teoretycznie ma absolutnie wszystko, czego moglibyśmy oczekiwać od telefonu tej klasy. Jak jednak wypada w codziennym użytkowaniu? Czy warto się na niego zdecydować?

Obudowa została wykonana z bardzo dobrej jakości materiałów, zastrzeżeń nie można mieć również do samego spasowania poszczególnych elementów. Na pewno dobrym rozwiązaniem, szczególnie pod względem ogólnego wyglądu, jest zastosowanie zaokrąglonego szkła 2.5D. Mimo sporej masy telefon bardzo dobrze leży w dłoni, a ciekawie prezentują się plastikowe plecki o delikatnie chropowatej fakturze.

Od strony technicznej myPhone X Pro postanowił postawić na bardzo dobre podzespoły. We wnętrzu znajdziemy ośmiordzeniowego Mediateka Helio P10 2GHz z ARM Mali T860MP2, 4GB RAM oraz aż 64GB pamięci wbudowanej, którą dodatkowo możemy rozbudować w każdej chwili kartą microSD. Ekran legitymuje się standardowymi wartościami dla modeli tej klasy: przekątna 5,5 cala, rozdzielczość Full HD, a całość wykonano w technologii IPS TFT LCD. Całokształt uzupełnia pełne wyposażenie z zakresu łączności, aparaty 21 i 8 Mpix oraz bateria 3000 mAh.

Dane techniczne myPhone X Pro:

  • 5,5-calowy wyświetlacz IPS TFT LCD o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (401 ppi) ze szkłem 2,5D,
  • Mediatek Helio P10 MT6755 (8 x ARM Cortex A53 2GHz) z ARM Mali T860MP2 700MHz,
  • 4GB RAM,
  • 64GB pamięci wbudowanej,
  • slot kart microSD do 64GB,
  • Android 6.0 Marshmallow,
  • dual SIM standby,
  • LTE,
  • WiFi 802.11 a/b/g/n,
  • Bluetooth 4.1,
  • GPS, A-GPS,
  • złącze słuchawkowe 3,5mm,
  • USB typu C z obsługą USB OTG,
  • czytnik linii papilarnych,
  • aparat 20 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą,
  • kamerka 8 Mpix
  • bateria 3000 mAh z szybkim ładowaniem,
  • wymiary: 148,3 x 73,8 x 8,3 mm,
  • waga: 265 g.

Cena w momencie publikacji recenzji: 1299 złotych.

Ciekawostka: podstawą tego modelu jest Sumvier K70, który stał się także bazą do stworzenia bliźniaczego Archos Diamond 2 Plus.

WIDEORECENZJA

WZORNICTWO, JAKOŚĆ WYKONANIA

myphone-x-pro-recenzja-2

myPhone X Pro wygląda całkiem nieźle, choć daleko od nazwania go wzorcem stylistycznym. Po prostu jego wygląd stanowi wypadkową pomysłów designerów innych firm. Jednym osobom przypadnie to do gustu, innym niekoniecznie. Na pewno wrażenie robi zaokrąglone szkło 2.5D na froncie oraz plastikowe plecki z tyłu, które wyróżniają się delikatnie chropowatą fakturą. Mnie osobiście przywodzi to na myśl OnePlus One. Niestety, niezbyt efektownie prezentuje się znacznie wystający ponad obudowę obiektyw aparatu, ale jak na razie dowiódł, że pokryty jest odpornym na codziennie korzystanie szkiełkiem.

Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie. Nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek skrzypieniu czy nierównościach pomiędzy przyciskami, a ramką, urządzenie zresztą sprawia wrażenie bardzo solidnego. Ramkę wykonano z aluminium świetnej jakości, tył natomiast z tworzywa sztucznego. W dodatku klawisze mają przyjemny skok. Jednak pozostają pewne wątpliwości odnośnie ich lokalizacji, ponieważ uważam, że powinny być umieszczone nieco wyżej. Wielokrotnie chcąc zablokować smartfon, po prostu zmniejszałem głośność. Delikatna niedoróbka, jednak nieco irytująca na co dzień.

W dłoni urządzenie leży bardzo dobrze, poważną zaletę stanowią delikatnie zaokrąglone plecki. Obsługa jedną ręką jest możliwa, lecz wymaga to już nieco wprawy i przyzwyczajenia do telefonu z tak dużą powierzchnią dotykową. Myślę, że zmniejszenie ramek wokół ekranu zdecydowanie dałoby wymierne korzyści w tym temacie. Nie pomaga tutaj również bardzo wysoka masa (265 g – sic!). Co ciekawsze, przy używaniu aż tak tego nie czuć.

Na froncie znajdziemy 5,5-calowy wyświetlacz, pod którym nie ma żadnych przycisków. Powyżej niego umieszczono głośnik do rozmów, kamerkę 8 Mpix z diodą doświetlającą, zestaw czujników oraz diodę powiadomień. Działa świetnie, świeci całkiem mocno, a w dodatku sami decydujemy w jakim kolorze (do wyboru: czerwony, niebieski, zielony), zależnie od rodzaju informacji. Z tyłu zauważymy logo producenta, nazwę modelu, obiektyw aparatu 21 Mpix z laserowym autofokusem oraz diodą doświetlającą. W tym towarzystwie nie mogło zabraknąć skanera linii papilarnych.

Dolna krawędź oferuje złącze USB typu C, od którego na lewo jest mikrofon, a na prawo głośnik multimedialny, równolegle z kolei zlokalizowano audiojack 3,5 mm. Na prawym boku znajdziemy przyciski głośności i zasilania, a na lewym szufladkę na dwie karty microSIM lub microSIM i microSD.

WYŚWIETLACZ

myphone-x-pro-1

Przekątna 5,5 cala jest aktualnie bardzo popularna. Niewątpliwie pozwala ona na bardzo komfortowe przeglądanie sieci, oglądanie filmów, czytanie czy też granie, ale z drugiej przekłada się, naturalnie, na same gabaryty, aczkolwiek atuty płynące z takiej powierzchni roboczej zdecydowanie przyćmiewają tę wadę. Bardzo dobrą ostrość wyświetlanego obrazu zapewnia rozdzielczość Full HD. 1920 x 1080 pikseli przekłada się tutaj na zagęszczenie 401 punktów na cal, a to oznacza, że dostrzeżenie nieostrości to zadanie arcytrudne. Moim zdaniem QHD w tym przypadku byłoby całkowicie zbędnym dodatkiem.

myphone-x-pro-1

Pod względem odwzorowania barw jest nieźle. Matryca IPS TFT LCD zapewnia naturalne nasycenie kolorów, niestety, w ustawieniach nie ma żadnej dodatkowej zakładki, w której pojawiłaby się możliwość regulacji ich temperatury. Bardzo dobrze wypadają także kąty widzenia i biel. Jedyne zastrzeżenia budzi czerń, która jest jedynie przeciętna.

Na pokładzie znajdziemy automatyczną regulację podświetlenia wyświetlacza, jednak ma ona tendencję do ustawiania zbyt niskiej jasności. Natomiast w codziennym użytkowaniu ekran pozwala na wygodną obsługę w słoneczne dni na dworze, aczkolwiek maksymalna jasność powinna być nieco wyższa. Podobnie sprawa ma się z jej minimalnym poziomem, który mógłby być niższy, aby pozwolić na korzystanie z telefonu w nocy bez mrużenia oczu.

myphone-x-pro-recenzja-22

Reakcja na dotyk jest świetna, wprowadzanie dłuższego tekstu na X Pro to prawdziwa przyjemność, więc jeżeli dużo piszecie na telefonie z pewnością tutaj się nie zawiedziecie. Warto wspomnieć, że na start otrzymujemy SwiftKey.

Spis treści:

  1. Wideorecenzja. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Jakość dźwięku
  3. Skaner linii papilarnych. Aparat. Bateria. Podsumowanie