Recenzja smartfona Honor Holly

Działanie, oprogramowanie

Jednostką centralną Honor Holly jest czterordzeniowy procesor MediaTek MT6582 1,3 GHz, który możemy znaleźć w wielu budżetowych smartfonach (między innymi Sony Xperia E4, Honor 3C czy myPhone Infinity LTE). Nie jest to najszybszy i najbardziej wydajny procesor, ale w połączeniu z 1GB pamięci operacyjnej RAM i Androidem 4.4.2 KitKat do codziennego użytkowania powinien wystarczyć. Pod warunkiem, że nie oczekuje się od niego cudów. Trzeba bowiem przyzwyczaić się na przykład do opóźnień między wprowadzaniem tekstu a pojawianiem się go na ekranie (jak ktoś szybko pisze na klawiaturze wirtualnej jest to jeszcze bardziej widoczne), czasem dłuższe wczytywanie programów i każdorazowe przeładowywanie zawartości stron internetowych, gdy w przeglądarce otwartych jest ich kilka.

Zaskakująco dobrze Honor Holly radzi sobie z wymagającymi grami. Grywalne są takie tytuły, jak GTA: San Andreas, Asphalt 8: Airborne, Dead Trigger 2 czy Real Racing 3, choć gdzieniegdzie występują przycięcia i spowolnienia.

Marną wydajność telefonu potwierdzają słabe wyniki uzyskane w popularnych benchmarkach (minimalnie lepsze od tych, które uzyskał Honor 3C):

Quadrant: 7081
AnTuTu: 18654
An3DBenchXL: 33724
3D Mark:
Ice Storm: 3150
Ice Storm Extreme: 2041
Ice Storm Unlimited: 2876

Przeglądarki (preinstalowana vs Chrome):

Sunspider: 1319 (1828)
Peacekeeper: 588 (521)
Mozilla Kraken: 15255 (15827)
Google V8 Bench: 1668 (1650)

Holly działa pod kontrolą Androida, ale nie jest to czysta wersja systemu. Mamy tu bowiem nakładkę Emui 2.3, która pod względem graficznym wygląda, co tu dużo mówić, kiepsko i trochę przestarzale. Któryś z moich znajomych, nawiązując do grafiki, stwierdził, że poziomem zaawansowania, że przypomina Bada OS sprzed kilku lat. Holly nie umożliwia tworzenia kont użytkowników.

Nakładka objawia się przede wszystkim brakiem app drawera, przez co skróty do aplikacji porozrzucane są na poszczególnych ekranach domowych (można je uporządkować tworząc foldery). Są również charakterystyczne ikony aplikacji. Co ciekawe, użytkownik nie ma możliwości zmiany motywu – może natomiast ustawić własną tapetę, dodać widżety i skróty do aplikacji.

Z ekranu blokady możemy przejść bezpośrednio do jednej z trzech aplikacji w zależności od strony, w którą przeciągniemy palca. Jest to całkiem intuicyjne rozwiązanie, aczkolwiek wymaga chwili przyzwyczajenia. Po lewej mamy połączenia, u góry – aparat, po prawej – wiadomości. Wyciągnięcie kłódki za okrąg w dół skutkuje odblokowaniem telefonu i przejściem do ekranu głównego.

Honor wyciągnął rękę do osób starszych lub ze słabszym wzrokiem, które potrzebują większych ikon. Dla nich powstał tryb prosty, który uruchamia się klikając na przycisk systemowy pierwszy z prawej. Zamknięcie odbywa się już jednak w nieco inny sposób – trzeba przejść do ostatniego ekranu domowego i tam tapnąć ikonę odpowiedzialną za włączenie ekranu standardowego.

Wśród preinstalowanych aplikacji znajdziemy: radio FM, kalkulator, rejestrator dźwięku (dyktafon), kalendarz, menedżer plików, latarkę, pogodynkę, odtwarzacz muzyczny, galerię, zegar, aparat, telefon, SMS/MMS, książkę telefoniczną, przeglądarkę internetową, odtwarzacz wideo, e-mail, Facebook, Twitter, WPS Office, gry (wersje demo z możliwością pobrania: Cars Racing, Dragon Mania, Puzzle Pets, Real Football 2015, Spider-Man Ultimate) oraz programy Google (Chrome, Gmail, Google+, Mapy, Muzyka, Filmy, Książki, Kiosk, Gry, zdjęcia, Dysk, YouTube i Hangouts).

Patrząc po ilości zainstalowanego oprogramowania domyślacie się już, że z 16GB pamięci wewnętrznej dla użytkownika zostaje jej dużo mniej, dokładniej 12,93GB. To i tak sporo jak na telefon z tej półki cenowej – najczęściej spotykaną wartością jest tu 8GB, o czym warto pamiętać. Można ją oczywiście rozszerzyć za pomocą slotu kart microSD – do 32GB.

Test pamięci systemowej – AndroBench:
– szybkość ciągłego odczytu danych: 136 MB/s
– szybkość ciągłego zapisu danych: 11,31 MB/s
– szybkość losowego odczytu danych: 16,34 MB/s
– szybkość losowego zapisu danych: 3,95 MB/s

Rzućmy okiem, jak Holly radzi sobie ze standardowymi próbkami wideo. Preinstalowany odtwarzacz dał radę prawie wszystkim plikom – poza jednym. W pozostałych przypadkach nie było problemu. Warto jednak pamiętać, że urządzenie nie wspiera kodeku audio .dts i .acc oraz nie wyświetla napisów, ale można to obejść korzystając z aplikacji zewnętrznych, np. VLC.

  • mkv, 480p, xvid, as l5, 1Mbps, he aac, napisy: OK, z dźwiękiem,
  • mkv, 720p, h264, 3Mbps, vorbis, napisy: OK, z dźwiękiem, ale bez napisów; z napisami,
  • mkv, 720p, h264, hp 3.1, 600kbps, aac/mp3 dual audio: OK, z dźwiękiem,
  • mkv, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3, napisy: OK, ale bez napisów i bez dźwięku; z dźwiękiem, z napisami,
  • mp4, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3: OK, ale bez dźwięku; z dźwiękiem,
  • mp4, 720p, h264, mn 3.1, 3Mbps, aac: OK, z dźwiękiem,
  • mkv, 720p, h264, hp 3.1, 3Mbps, aac: OK, z dźwiękiem,
  • mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 40Mbps: OK,
  • mkv, 1080p, vc1, ap l3, 18Mbps, ac3: nie odtworzył; odtworzył, ale przycina,
  • mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 10Mbps, dts, napisy: OK, ale bez dźwięku i bez napisów; z dźwiękiem i z napisami.

W ustawieniach wyświetlacza dostępna jest funkcja bezprzewodowego przesyłania obrazu i dźwięku Miracast, nazwana dość ciekawie „transfer ekranu”.

recenzja-tabletowo-honor-holly-miracast

Głośnik jest niewielkich rozmiarów i znajduje się w dolnej części tylne obudowy. Takie umiejscowienie sprawia, że każdorazowe wzięcie telefonu w dłoń zagłusza wydobywający się z niego dźwięk, którego głośność to ok. 60 decybeli. Sama jakość jest zaskakująco dobra jak na sprzęt tej klasy – w miarę czysty, nie trzeszczy i nie charczy.

honor-holly-test-tabletowo-16

Moduły łączności i porty

  • 3G, dual SIM: do jakości rozmów nie mam zastrzeżeń – nie można o niej powiedzieć zbyt wiele złego, ale nie jest też idealna – jest po prostu w porządku,
  • Bluetooth: nie odnotowałam żadnych problemów, udało mi się podłączyć inteligentną opaskę (Kruger&Matz FitOne) i słuchawki Bluetooth (ART AP-B21) oraz przesłać dane z jednego telefonu na drugi,
  • WiFi: siła sygnału metr od routera -45 dB, dziesięć metrów: -70 dB, brak problemów z działaniem,
  • GPS: pierwsze złapanie fixa trwa minutę, każde następne sporo krócej; gdy włączymy transmisję danych z działaniem GPS-u praktycznie nie ma problemów,
  • microUSB: najbardziej boli brak USB OTG, a co za tym idzie możliwości podłączenia pamięci zewnętrznych typu pendrive i innych akcesoriów peryferyjnych; umożliwia ładowanie telefonu przez USB komputera; przesłanie 1GB danych z komputera na telefon trwa 113 s, odwrotnie: 42 s.,
  • 3.5 mm jack audio: bardzo dobra jakość odtwarzanej muzyki,
  • mikrofon: przykładowe nagranie (do pobrania).

Spis treści:
1. Parametry techniczne. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Gry. Wideo. Moduły łączności i porty
3. Akumulator. Aparat. Podsumowanie