Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete - fot. Dreame

Wałek mopujący zamiast ścierki i padów?! Mopowanie wreszcie ma być skuteczne!

Artykuł sponsorowany

Odnoszę wrażenie, że z każdym miesiącem Dreame udaje się zwiększać świadomość marki na polskim rynku na tyle, że sporo osób, chcąc kupić nowy odkurzacz, spotyka się z poleceniami urządzeń właśnie z jej logo. A dziś dołącza do nich kolejny sprzęt, który może się pochwalić zastosowaniem ciekawych technologii – Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete.

Coraz więcej osób decyduje się na Dreame i ja się wcale temu nie dziwię

Choć marka Dreame powstała zaledwie kilka lat temu, bo w 2017 roku, przeszła już szalenie długą drogę od robotów sprzątających, przez odkurzacze pionowe i Wet&Dry, kosiarki automatyczne czy roboty do czyszczenia basenów, po suszarki czy teraz nawet lodówki. Przechadzając się po stoisku Dreame na targach IFA 2025 w Berlinie można było dostać zawrotu głowy.

Osobiście bardzo mnie to cieszy, bo z urządzeniami Dreame jest mi mocno po drodze. Znane są przede wszystkim z zaawansowanych technologii (do których zaraz jeszcze wrócimy), ale także – a może przede wszystkim – z innowacji dostępnych w przystępnych cenach, na które pozwolić może sobie każdy z nas.

Do teraz szalenie dobrze wspominam Dreame Z10 Station, czyli pierwszy odkurzacz pionowy w historii marki z automatycznym opróżnianiem pojemnika na kurz do worka umieszczonego w bazie, który wystarcza na nawet 2-3 miesiące, czy pierwszy robot sprzątający, wyposażony w wysuwaną szczotkę boczną (pamiętam, jak dziś, jaki to zrobiło wtedy szał!).

Od tego czasu minęło sporo miesięcy, a na rynku sukcesywnie pojawiały się kolejne innowacyjne rozwiązania. I nie ma się co dziwić, bo Dreame w swoim portfolio ma już ok. 6 tysięcy przeróżnych patentów, których nadrzędnym celem jest wykorzystanie nowych technologii do poprawy jakości życia. I nie jest to tylko czcze gadanie.

Kluczowe technologie Dreame na przestrzeni lat przedstawiłam Wam w osobnym materiale, więc pozwólcie, że dziś skupię się przede wszystkim na tym, co dla nowości najważniejsze – funkcjach mopowania.

Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete – fot. Dreame

Wałek mopujący zamiast ścierki i padów

Roboty sprzątające przeszły niesamowicie długą drogę, jeśli chodzi o sposób mopowania podłogi. Pierwsze modele odkurzaczy automatycznych wyposażone były w pojemniki na wodę o niewielkiej pojemności, które trzeba było na bieżąco uzupełniać – dopiero później pojawiły się pierwsze odkurzacze ze stacjami bazowymi z automatycznym dozowaniem wody czystej i odsysaniem wody brudnej. To właśnie wtedy Dreame dało o sobie znać, wchodząc na polski rynek z przytupem.

Pierwsze roboty sprzątające wyposażone były w demontowalną ścierkę, która ledwo moczyła podłogę – trudno było mówić o czymkolwiek więcej, niż tylko o odświeżeniu podłogi. Później do gry wkroczyły obrotowe pady mopujące, które – ze względu na większy docisk do mytej powierzchni – rzeczywiście potrafiły sobie radzić z powierzonym im zadaniem zupełnie nieźle. Następnie doszły do tego dozowniki detergentu czy – wreszcie – wysuwane pady mopujące, dzięki którym łatwiej było dotrzeć do krawędzi przy ścianach czy meblach.

Jeśli zastanawialiście się, jaka będzie przyszłość mopowania – ja już znam odpowiedź. Najnowszy odkurzacz Dreame – Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete – ma wałek mopujący, który nie dość, że się obraca, to jeszcze wysuwa poza obrys robota tak, by myć przestrzeń przy krawędziach ścian czy mebli bez pozostawiania martwych stref.

Co nowego w Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete?

Jak zaznacza producent, system mopowania w Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete został zaprojektowany tak, by proces czyszczenia na mokro był jak najbardziej higieniczny, czysty i efektywny. Jak udało się to uzyskać? Zastosowano tu tyle technologii, że głowa mała. Zdecydowanie jednak warto pokrótce się z nimi zapoznać.

Zacznijmy od najważniejszej, czyli AquaRoll Roller Mop. To system, którego sercem jest obrotowy wałek mopujący, pracujący z prędkością 100 obrotów na minutę. Co ważne, wałek jest poddawany stałemu procesowi czyszczenia czystą wodą, dzięki aż 12 dyszom natryskowym, a – dzięki obecności specjalnego grzebienia – usuwa włosy tak, by trafiły do zbiornika z brudną wodą. Nacisk wałka regulowany jest w zakresie 9 – 12 N w zależności od poziomu zabrudzenia czyszczonej powierzchni.

To jednak dopiero początek. Proces mopowania wspiera moduł FluffRoll, opierający się na rolce przylegającej do wałka mopującego i obracający się z prędkością 1000 obrotów na minutę w przeciwnym kierunku. Taki zabieg zapewnia rozluźnienie i spuszenia włókna mopa, dzięki czemu jest bardziej miękki, elastyczny i trwalszy. 

Osoby, posiadające w domu zarówno podłogi twarde, jak i przestrzenie miękkie (typu dywany czy wykładziny) nie muszą się o nic martwić – AutoSeal Roller Guard dba o to, by podczas sprzątania odkurzacz nie moczył stref, które mają pozostać suche. Gdy urządzenie zbliża się do dywanu, wałek mopujący jest zasłaniany, w efekcie czego zapobiega moczeniu miękkich stref.

Po zakończonym sprzątaniu nie bez znaczenia będzie ThermoHub, czyli technologia znana z odkurzaczy Wet&Dry. Po zakończeniu mopowania wałek czyszczony jest gorącą wodą o temperaturze do 100°C, dzięki czemu nie musimy obawiać się o utrzymanie jego higieny.

Co jeszcze trzeba wiedzieć o Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete?

Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete to flagowy robot sprzątający, w którym producent upchał wszystko, co najlepsze. Poza wspomnianymi nowościami, związanymi z mopowaniem powierzchni twardych, urządzenie może się pochwalić szeregiem zaawansowanych technologii, dzięki którym sprzątanie mieszkania czy domu ma być maksymalnie kompleksowe.

Odkurzacz – dzięki zawieszeniu Triple-Wheel AgiLift – potrafi pokonywać progi o wysokości do 30 mm, a – z użyciem ProLeap – wjeżdżać na przeszkody do nawet 8 cm. A co z mieszczeniem się pod meblami? Chowany w obudowie moduł z technologią VersaLift sprawia, że robot osiąga wysokość 98 mm.

W samej nawigacji pomaga nowy system rozpoznawania przeszkód AstroVision, który – przy współpracy ze StereoEdge, czyli rozpoznawaniem przeszkód po boku robota – ma świetnie radzić sobie z poruszaniem się po nawet najbardziej wymagających przestrzeniach, redukując martwe pola podczas sprzątania.

To jeszcze wypadałoby dodać, że Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete ma moc ssania na poziomie aż 30000 Pa, dwie szczotki główne HyperStream czy wreszcie dwie komory na detergent – jedną na roztwór do czyszczenia podłóg, drugi z kolei na roztwór do usuwania zapachów zwierząt domowych.

Cena Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete i promocja na start sprzedaży

Dreame Aqua10 Ultra Roller Complete został wyceniony na 6299 złotych, ale dobra wiadomość jest taka, że do 30 września można go kupić w specjalnej cenie na start sprzedaży, która wynosi 5599 złotych.

Materiał powstał na zlecenie Dreame