A więc jednak! OnePlus kończy współpracę z Hasselblad

OnePlus oficjalnie potwierdził zakończenie pięcioletniej współpracy z Hasselblad. Zamiast kolejnych wspólnych projektów, firma wprowadza własny system OnePlus DetailMax Engine, który zadebiutuje już w nadchodzącym flagowcu.

Koniec ważnego rozdziału

Od 2021 roku logo Hasselblad widniało na pleckach flagowych smartfonów OnePlus. Partnerstwo miało na celu dopracowanie kolorystyki zdjęć, balansu bieli i realistycznego odwzorowania barw. I faktycznie użytkownicy chwalili naturalny wygląd fotografii, który odróżniał urządzenia chińskiego producenta od konkurencji przesadnie podbijającej kontrast i nasycenie. Pete Lau, współzałożyciel OnePlus, podkreślił, że współpraca nie była tylko kwestią techniczną, ale również lekcją estetyki, która wpisała się w DNA firmy.

Teraz jednak ten etap dobiegł końca. O zakończeniu tej współpracy mówiło się jednak już od dłuższego czasu. OnePlus zdecydował się w pełni przejąć odpowiedzialność za rozwój mobilnej fotografii w swoich modelach.

W pożegnalnym oświadczeniu firma dziękuje Hasselblad za lata wspólnych doświadczeń i zaznacza, że wyznaczone cele zostały osiągnięte. Zamiast kolejnej umowy partnerskiej, przyszłość marki opierać się ma na własnych innowacjach. To znaczy, że w nadchodzącym flagowcu nie zobaczymy już na wyspie aparatu takiego logo jak w OnePlus 13.

Co już wiemy o One DetailMax Engine?

Nowym fundamentem, jeśli chodzi o fotograficzne możliwości smartfonów chińskiego producenta, ma być OnePlus DetailMax Engine, czyli autorska platforma obrazowania, przygotowana całkowicie od podstaw. Jej głównym celem jest dostarczanie zdjęć możliwie najbliższych rzeczywistości. W opisie czytamy o fotografiach pełnych detali, ale pozbawionych sztucznego upiększania. Jak podkreśla Pete Lau, chodzi o to, by fotografia obliczeniowa wspierała naturalny odbiór obrazu, zamiast go zniekształcać.

System korzysta z zaawansowanych algorytmów i dużej mocy obliczeniowej, by w inteligentny sposób wzmacniać szczegóły i poprawiać przejścia tonalne. Wewnętrzne testy pokazują znaczną poprawę w odwzorowaniu drobnych elementów, takich jak faktura materiałów czy szczegóły architektury, które często ginęły w kompresji lub nadmiernym wygładzaniu. OnePlus zapewnia, że zamiast skupiać się na samych liczbach w specyfikacji, skupił się na tym, co dla użytkowników najważniejsze, czyli jakości zdjęcia.

DetailMax Engine zadebiutuje wraz z nadchodzącym flagowcem OnePlus 15, a kolejne modele również otrzymają wsparcie tego rozwiązania. Firma nie zdradziła jeszcze wszystkich szczegółów technicznych, ale obiecuje, że będzie to największy krok naprzód w historii jej fotografii mobilnej.

Decyzja o zakończeniu współpracy z Hasselblad to ruch odważny, ale też logiczny. Po pięciu latach wspólnych doświadczeń OnePlus uznał, że jest gotów na samodzielne rozwijanie technologii.