Coraz więcej producentów smartfonów decyduje się na rozpoczęcie sprzedaży tabletów lub do niej wraca. Google też miało kiedyś swoje Nexusy, ale obecnie w ofercie tej firmy nie znajduje się żaden sprzęt tego typu. Powiał jednak lekki zefirek zmian.
Pixel Tablet w fazie projektu
Google oficjalnie nie zapowiada żadnego nowego urządzenia. W sieci pojawiły się jednak szkice patentowe, zdradzające, że firma zleciła opracowanie designu tabletu. Z braku lepszych określeń, będziemy go nazywać Pixel Tablet, choć nie jest pewne, czy Google wybierze taką nazwę, a nawet – czy w ogóle podejmie się realizacji patentu.
Jeśli chodzi o wygląd urządzenia, to serwis LetsGoDigital poszedł jeszcze dalej. Na podstawie szkiców projektowych, przy pomocy grafika Giuseppe Spinelli, opracowano kilka renderów, które lepiej odzwierciedlają założenia Google.
Nie potrzebujemy aparatów w tabletach?
To, czym wyróżnia się Pixel Tablet, jest kompletny brak modułu tylnego aparatu. Z przodu znajduje się otwór w ekranie, w którym osadzona ma zostać kamera przednia, ale z tyłu nie ma żadnych obiektywów. Czyste „plecki”.
Pixel Tablet (fot. LetsGoDigital) 
Pixel Tablet (fot. LetsGoDigital)
Projekt nie wyszczególnia też miejsca na czytnik linii papilarnych. Najwyraźniej zostanie on zamontowany na boku obudowy lub zintegrowany z ekranem. Szkice wykazują oprócz tego obecność czterech głośników oraz złącza USB-C. Nie ma żadnych danych dotyczących obecności portu słuchawkowego, choć w urządzeniu o tych gabarytach nie byłby niczym zdrożnym.
Sam fakt, że Google interesuje się tabletami, sugeruje, że jeszcze przez jakiś czas będzie to jeden z biznesów przynoszących zyski producentom elektroniki. iPady od Apple sprzedają się w Europie jak szalone, a swoje trzy grosze na pewno dorzucą nowe urządzenia, które firma zaprezentowała zaledwie kilka dni temu. Google z pewnością nie chce przegapić okazji do zarobienia kilku dodatkowych dolarów.
Wkrótce powinniśmy poznać nowe smartfony Google Pixel 6. Być może producent na konferencji zapowiadającej urządzenia, rzuci jakąś wskazówką co do tego, czy powinniśmy się spodziewać sprzętów z większym ekranem.
