Apple Watch 6
Apple Watch 6 (fot. Andrzej Libiszewski, Tabletowo.pl)

Najwyższa sprzedaż smartwatchy od lat. Co ludzie w nich widzą?

Skąd taki wzrost zainteresowania smartwatchami? Analitycy są co do tego zgodni: stwierdziliśmy, że naręczne urządzenia bardzo nam się przydadzą do monitorowania stanu zdrowia.

Smartwatche mocno w górę

Gdyby przyjrzeć się słupkom sprzedaży smartwatchy, nie mielibyśmy większych trudności z dojściem do wniosku, że inteligentne zegarki radzą sobie na rynku coraz lepiej. Zgodnie z informacjami zebranymi przez Strategy Analytics, w drugim kwartale tego roku, odnotowano wzrost sprzedaży smartwatchy aż o 47% w skali roku. Przez trzy miesiące od kwietnia do czerwca dostarczono do sklepów 18 milionów sztuk tych urządzeń.

Takie ilości gadżetów noszonych to dla branży prawdziwa radość – tak dobrych wyników nie odnotowano od 2018 roku. Steven Waltzer, komentujący je w raporcie, jest zdania, że wzrost zapotrzebowania spowodowany był większym zainteresowaniem urządzeniami, które mogłyby mierzyć poziom nasycenia krwi tlenem oraz odznaczałyby się innymi funkcjami zdrowotnymi. Jak wynika z tabelek, za połowę światowych dostaw zegarków odpowiada Apple.

Wearables będą sprzedawać się jeszcze lepiej

Zdaniem prognostów, rynek smartwatchy czekają jeszcze lepsze czasy. Można spodziewać się jeszcze większych dostaw zegarków i kolejnych pobitych rekordów. Bywa, że już teraz producenci mają problemy z dostarczeniem zamówień ze względu na nadspodziewanie duże zainteresowanie. Dokładnie to przydarzyło się Samungowi podczas przedsprzedaży Galaxy Watch 4 i Galaxy Watch 4 Classic. Tego typu historie będą się powtarzać.

A przed sobą mamy przecież kolejne premiery z działu wearables. Nie ma opcji, żeby Xiaomi czy Oppo nie wyciągnęli jakiegoś sprzętu tego typu spod lady. Czekamy także na wielką premierę Apple Watcha 7, który po raz pierwszy od lat zyska sporą zmianę wyglądu. Wszystko to sprawia, że smartwatche w 2021 roku będą się pewnie miały lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.