Amazon One może zrewolucjonizować płatności zbliżeniowe

Amazon One obiecuje wygodne płatności dłonią. Pionierów kusi kartą podarunkową

Zapomniałeś portfela, a płatności smartfonem nie są w Twoim guście? Nowe rozwiązanie Amazona może wkrótce sprawić, że ten problem przestanie istnieć. Bezdotykowe płatności dłonią bez konieczności wszczepiania implantów stały się realne.

Na razie tylko w USA

Przyszłość płatności zbliżeniowych brzmi obiecująco. Na razie Amazon testuje to rozwiązanie w wybranych, własnych sklepach na terenie Stanów Zjednoczonych, ale jeśli się przyjmie, to niewykluczone, że trafi do szerszej publiki. System nazywa się Amazon One i wygląda, cóż… jak terminal płatniczy. Tutaj zaskoczenia raczej nie ma – znacznie ciekawsza jest jednak obietnica całkowicie bezdotykowej płatności dłonią.

Amazon One
Najnowsza promocja dla klientów Amazona w USA oferuje 10 dolarów za rejestrację do Amazon One (fot. Amazon)

Wszystko sprowadza się do biometryki. Amazon twierdzi, że układ linii papilarnych na wnętrzu dłoni jest całkowicie unikalny dla każdego człowieka. Ich odczyt, w przeciwieństwie do układu linii na palcach, nie wymaga fizycznego kontaktu z czytnikiem, z wyjątkiem rejestracji – tam wymagany będzie dokładny skan ręki.

10 dolarów za testowanie Amazon One

Osoby, które zdecydują się skorzystać z usługi Amazon One, otrzymają kartę podarunkową o wartości 10 dolarów (równowartość ~38 złotych). Jeśli zaś chodzi o dane wrażliwe, Amazon obiecuje, że będą bezpieczne, zaszyfrowane i usunie je w momencie wyrejestrowania albo po upływie dwóch lat od ostatniej aktywności użytkownika.

Amazon One
Amazon One może posłużyć nie tylko do transakcji pieniężnych (fot. Amazon)

Amazon One umożliwi nie tylko potwierdzenie płatności

W chwili obecnej rozwiązanie jest testowane jako jeden ze sposobów na bezdotykowe płatności. Sama technologia ma jednak więcej do zaoferowania. Amazon proponuje używanie Amazon One także jako formy weryfikacji przy wejściach do różnych miejsc albo do indywidualnej identyfikacji. Jeśli projekt się powiedzie, to może okazać się, że potencjalnych zastosowań jest znacznie więcej. Na przykład jako baza danych o pacjentach bądź w bankach, urzędach, na lotniskach i stacjach kolejowych.

Rozwiązanie to ma zatem naprawdę duży potencjał, potrzeba tylko chętnych do korzystania z niego.