Nie będzie ZTE Axona 8, bo jego nazwa po chińsku brzmi jak bełkot. Za to pojawi się „dziewiątka”

ZTE Axon 7 i 7s sprzedawano za całkiem rozsądną cenę, biorąc pod uwagę ich możliwości, i tego byśmy spodziewali się po ich następcy. Jego produkcja nie była zbyt pewna, biorąc pod uwagę, że ZTE, zamiast skupić się na flagowcach, pakuje się ostatnio w dziwne smartfonowe eksperymenty. Na szczęście głos w tej sprawie zabrał prezes firmy.

W jednym z wywiadów, Cheng Lixin, rozpływał się nad składanym Axonem M, ale przekazał też interesującą informację dotyczącą kolejnego topowego urządzenia ZTE. Otóż prace nad nowym smartfonem z linii Axon są w toku. Telefon nie będzie się jednak nazywał Axon 8, a Axon 9. Dlaczego?

Numer „8” jest pomijany podobno z powodu jego niefortunnego brzmienia w języku chińskim. Samo „axon” przypomina fonetycznie coś na kształt „maszyny z nieba”, ale wystarczy dodać do tego ósemkę i całość zaczyna brzmieć jak „bałagan”.

Rzeczywiście, nie byłoby to zbyt szczęśliwe dla ZTE, które większość swoich urządzeń sprzedaje w Chinach. Ze strategicznego punktu widzenia, zmiana numeru na Zachodzie też ma sens. Tegoroczne najważniejsze flagowce konkurencji będą miały przy sobie „dziewiątkę”. I choć Axon 9 nie będzie dla nich jakąś specjalną konkurencją, to jednocześnie nie sprawi wrażenia „spóźnionego o rok”.

ZTE Axon 7

ZTE jest zadowolone z wyników, jakie zapewnia firmie sprzedaż smartfonów w USA. U nas obecność urządzeń tego producenta jest symboliczna, ale kto wie, jak będzie wyglądać sytuacja, jeśli Chińczycy dobrze wycenią swoje kolejne urządzenie?

 

źródło: tech.ifeng.com przez GSMarena
na zdjęciu głównym: ZTE Axon 7