Sprzedaż tabletów spadła. Znowu. Najwięksi gracze nie są w stanie pociągnąć całego segmentu

Czas na kolejne zestawienie sprzedaży tabletów. Trzeci kwartał 2017 roku okazał się tak samo bezlitosny dla tego segmentu jak jedenaście poprzednich. Tak, dobrze zrozumieliście – rynek tych urządzeń pikuje od równych trzech lat!

Jak podaje specjalizujące się w tego typu badaniach IDC, w trzecim kwartale 2017 roku sprzedano na całym świecie łącznie 40 milionów tabletów. Dla porównania, w analogicznym okresie rok wcześniej do rąk klientów trafiło 42,3 miliona tych urządzeń. Analitycy kolejny spadek tłumaczą trzema faktami: rosnącym popytem na smartfony, dłuższym cyklem życiowym tabletów i mocniejszą pozycją tradycyjnych PeCetów.

Co ciekawe, od dłuższego czasu powtarzano, że sprzedaż samych tabletów spada, ale rozwiązań hybrydowych stale rośnie. W trzecim kwartale 2017 roku sytuacja wyglądała podobnie, aczkolwiek badacze z IDC zauważyli, że w okresie od lipca do września popyt nie był tak duży, jak tego oczekiwano i widocznie wpłynęło to na statystyki.

Równie interesujący jest fakt, że aż czterech z pięciu największych producentów tabletów na świecie w trzecim kwartale 2017 roku zanotowało wzrost sprzedaży względem analogicznego okresu rok wcześniej. Wyjątkiem jest Samsung, który musi się pogodzić z 7,9% spadkiem popytu na jego propozycje. Apple, Amazon, Huawei i Lenovo mają natomiast powody do radości.

Ich dobra passa i tak jednak nie uchroniła całego segmentu przed odnotowaniem kolejnego regresu. Widać więc doskonale, że chociaż istnieje coś takiego, jak Wielka Piątka, to ogromny wpływ na ogólną kondycję tego rynku mają również mniejsi gracze – w ich przypadku sprzedaż spadła rok do roku aż o 4,8 miliona urządzeń!

Sprzedaż tabletów w trzecim kwartale 2017 roku (fot. IDC)

*Na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy Tab S3 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)

Źródło: IDC