Podwójne aparaty – rewolucja czy chwyt marketingowy?

Prawdopodobnie duża część z nas nie byłaby w stanie używać smartfonów bez aparatu. Umożliwiają nam one robienie zdjęć czy kręcenie filmów urządzeniem, które zawsze mamy przy sobie, co wcale nie jest oczywiste w przypadku nawet amatorskich aparatów czy kamer. Nie tak dawno w fotografii mobilnej pojawił się nowy trend – montowanie w smartfonach podwójnych aparatów. Zaowocowało to różnymi koncepcjami rozwoju tego pomysłu, takimi jak aparat szerokokątny czy teleobiektyw. Przyjrzyjmy im się bliżej.

W 2014 roku HTC zaprezentowało model One M8, który – poza normalną kamerą – miał drugi obiektyw odpowiadający za rozmazywanie tła i ustawianie ostrości, jednak nie uznano tego – w tamtym czasie – za rewolucję. W tym samym roku Huawei, a właściwie jego submarka Honor, również eksperymentowała z podwójnym obiektywem. W modelu Honor 6 Plus, bo o nim mowa, dwa obiektywy umożliwiały uzyskanie głębi ostrości.

Podwójny aparat został spopularyzowany dwa lata później. LG użyło obiektywu szerokokątnego, Huawei monochromatycznego, z kolei Apple – teleobiektywu. Spójrzmy na podejście różnych firm do podwójnych aparatów:

LG – Wide Angle Lens

Jest to połączenie standardowego aparatu z drugim o szerszym kącie widzenia. W przypadku LG G5 jest to 78 i 135 stopni, a w LG G6 – odpowiednio – 78 i 125 stopni. Szeroki kąt pozwala na uchwycenie większego obszaru na zdjęciu. Wadą tego rozwiązania jest powstawanie tzw. efektu rybiego oka, czyli zniekształcenia obrazu, które nie musi być pożądane. Warto też wspomnieć, że aparat szerokokątny ma ciemniejszy obiektyw niż główny (w G6, odpowiednio, f/2.4 i f/1.8).

Huawei – sensor monochromatyczny

Huawei postawił na jeden sensor rejestrujący zdjęcia kolorowe i drugi odpowiadający za kolory czarno-białe. Według producenta, obiektyw monochromatyczny rejestruje większą ilość światła, co przekłada się na jaśniejsze zdjęcia w sceneriach nocnych. Istnieje możliwość łączenia zdjęć z obu aparatów, by lepiej wyeksponować detale oraz dokładniej odwzorować kolory.

Apple, OnePlus, Xiaomi i pozostali – teleobiektywy

Teleobiektyw ma umożliwić nam zoom bezstratny oraz rozmycie soczewkowe. Sam pomysł zoomu bezstratnego opracowała Nokia wraz z modelem 808 Pure View, lecz dopiero gigant z Cupertino spopularyzował ten pomysł. Aparaty Apple, OnePlus czy Xiaomi pozwalają nam na dwukrotny zoom bezstratny (nie optyczny – bezstratny,  jest to dosyć skomplikowane, ale jest to tylko zoom bezstratny). Możemy też dokonać rozmycia soczewkowego, najlepiej wychodzi to w sprzęcie Apple, jednak w dużej mierze zawdzięcza to dobremu oprogramowaniu.

CAT – kamera termowizyjna

Ciekawostką jest sposób użycia aparatu przez amerykańską firmę Caterpillar w modelu S60. Kamera termowizyjna (czyli podczerwona), stworzona przy współpracy z firmą FLIR, ma jedynie 0,3 Mpix i nagrywa w 480p, lecz mamy dostęp do pomiaru temperatury i orientacji w ciemności. Jest ona przeznaczona raczej dla osób pracujących w branży budowlanej czy chemicznej.

Stosowanie podwójnych obiektywów jest póki co raczej domeną flagowców, chociaż istnieją wyjątki takie jak np. LG X Cam, Podwójne aparaty są dużą zaletą i nie można sprowadzać ich jedynie jako magnes na klientów jako element gadki marketingowej. Osobiście, najbardziej przekonuje mnie koncepcja zaproponowana przez LG, szeroki kąt według mnie ma najczęstsze zastosowanie. Swoją drogą, ciekawostką byłby smartfon łączący te wszystkie pomysły, czyli posiadający cztery aparaty oraz jeden standardowy.

A co Wy uważacie na ten temat? Macie smartfony z podwójnymi aparatami? Który z nich jest według Was jest najbardziej przydatny?

Podwójny aparat w smartfonie - który pomysł uważasz za najlepszy?