YotaPhone 3 to smartfon-widmo. Ale przynajmniej mamy rendery

Rosyjska myśl techniczna: opracować rewolucyjny projekt, a potem narobić sobie takich problemów, żeby następna generacja nie potrafiła się przebić do nowych konsumentów. Na trzecią generację Yota Phone czekamy zaś od prawie dwóch lat. Może te przecieki są jakimś zwiastunem dobrych wieści?

Pochodzenie poniższych grafik jest co najmniej zagadkowe. Opublikował je nieoficjalny fanpage Yota Phone na „rosyjskim Facebooku” – VKontakte. Tam podobno dostał się z Chin. Jakkolwiek, jeszcze ich nie wiedzieliśmy, więc czemu się im nie przyjrzeć?

Zgodnie z oczekiwaniami, nowy telefon Yota Phone ma dwa wyświetlacze: główny oraz drugi, monochromatyczny, na pleckach smartfonu. W zarządzaniu tymi dwoma ekranami ma pomóc specjalna nakładka na androida – YOTA OS 3.0. Umożliwi działanie niektórych aplikacji na czarno-białym panelu (w wersji przeznaczonej na rynek chiński będą to na przykład Baidu i WeChat). Na grafice widać też skróty widżetów i coś na kształt czytnika e-booków. Pod głównym ekranem ma znaleźć się skaner linii papilarnych.

No właśnie – ekran główny Yota3. Jedni mówią, że będzie to 5,5 cala a benchmarki wskazują na 5 cali, więc właściwie to do końca nie wiadomo. Wiadomo jednak, że smartfon będzie działał dzięki procesorowi Qualcomm Snapdragon 625 (2 GHz), 4 GB RAM i pamięci wewnętrznej 64 GB lub 128 GB. Zostanie on też wyposażony w USB typu C, dual SIM, gniazdo audio jack i 12-megapikselowy aparat główny. Selfie zrobimy przy pomocy kamerki 13 Mpix. Wszystko to zasili bateria o pojemności 3200 mAh.

To, kiedy smartfon pojawi się na rynku, zależy od firmy BaoliYota Technology, która sama jest niezłą mieszanką. Została powołana przez chińskiego producenta Baoli (dawniej REX Global) będącego w posiadaniu 30% udziałów Yota Devices do spółki z firmą, którą znamy nieco lepiej – Coolpad. No więc kiedy?

Na stronie internetowej Yota Devices napisano, że przedsprzedaż ruszy latem, ale na rynku chińskim smartfon ma być dostępny we wrześniu. W zależności od wersji pamięci, cena urządzenia ma wynieść około 350 dolarów (64 GB) lub 450 dolarów (128 GB).

Ciekawe, czy Yota3 rzeczywiście pojawi się tej jesieni. Z historii tego telefonu zaczyna się bowiem robić niezła telenowela.

źródło: VKontakte, sevendaysnews, dzięki Sebastian!