Samsung nie będzie się patyczkował – Galaxy Note 8 to największy „Notatnik”, jaki dotąd powstał

Od premiery Galaxy Note 8 dzieli nas trochę ponad trzy tygodnie, ale nie musimy tyle czekać, żeby dowiedzieć się, jak dokładnie będzie wyglądać nowy phablet Samsunga. Niezastąpiony informator Evan Blass dzieli się z nami grafikami promocyjnymi urządzenia.

Dzięki temu, że zdjęcia są dobrej jakości, można wyciągnąć z nich kilka istotnych wniosków. Pierwszy jest taki, że czytnik linii papilarnych został umieszczony bardziej szczęśliwie niż to jest w wypadku modeli Galaxy S8 i S8+.

Użytkownicy nie powinni mieć problemu z wiecznie zabrudzonym szkiełkiem aparatu (tutaj przedstawiono kilka jego funkcji), ponieważ ten będzie oddzielony od skanera odcisków palców diodą. W mojej ocenie będzie on jednak stosunkowo wysoko – ciekaw jestem, czy używając jednej dłoni będzie można wygodnie do niego sięgać.

Inna sprawa to to, czy trzymanie nowego Samsunga w jednej dłoni będzie mieć w ogóle sens – Note 8 ma być największym phabletem tego producenta ever. Sporo jednak obiecuje świetne zagospodarowanie przedniego panelu przez wyświetlacz, gdyż przy przekątnej ekranu sięgającej 6,3 cala, wygląda on znakomicie z minimalnymi ramkami nad i pod nim.

Galaxy Note 8 nie będzie jedynym flagowym Goliatem tego roku – również Huawei Mate 10 ma dostać 6-calowy ekran. Szykuje się więc interesująca potyczka między tymi dwoma urządzeniami, zwłaszcza, że do gry wkroczy również we wrześniu iPhone 8, z rewolucyjnym (jak na Apple) pełnoekranowym panelem przednim.

Wielkie wyświetlacze – przybywajcie.

źródło: @evleaks