Samsung Galaxy S8 (fot. @evleaks)

Przedsprzedaż Samsunga Galaxy S8 i Galaxy S8+ ruszy podobno od razu po premierze, 29 marca

Już niedługo przestaniemy Was zasypywać przeciekami na temat Galaxy S8 i Galaxy S8+. Smartfony zadebiutują bowiem za niecały tydzień, 29 marca. Nierozstrzygniętą kwestią pozostaje jednak data rozpoczęcia przedsprzedaży. Najnowsze doniesienia sugerują, że wystartuje ona zaraz po premierze tegorocznych flagowców Samsunga.

Nie ukrywam, że jest to dla mnie zaskoczenie. Do tej pory gdzieniegdzie pojawiały się głosy, że przedsprzedaż Galaxy S8 i Galaxy S8+ rozpocznie się najwcześniej na początku kwietnia (swojego czasu mignęła mi data 7 kwietnia i dotyczyła ona Korei Południowej). Tymczasem holenderski serwis Androidworld informuje, że według jego źródeł, tegoroczne flagowce Samsunga będzie można zamawiać od razu po premierze, 29 marca.

Co ciekawe, podaje on także, że tym razem klienci nie otrzymają żadnych gratisów, z racji kupienia Galaxy S8/Galaxy S8+ w przedsprzedaży. Przynajmniej w Europie. Jeżeli to prawda (osobiście chciałbym wierzyć, że nie), to jest to bardzo nieładne posunięcie ze strony Samsunga.

Będzie to bowiem wyglądać tak, jak gdyby Koreańczycy byli tak mocno przekonani, że ich tegoroczne flagowce z serii Galaxy S są tak – przepraszam za słowo – za***ste, że klienci i tak je kupią, bez względu na to, czy się ich zachęci jakimś gratisem, czy nie. Naprawdę mam nadzieję, że informacja ta się nie potwierdzi.

I nie chodzi mi tu o obronę honoru Samsunga, tylko o dobro użytkowników. Bo skoro ktoś decyduje się wydać niemałą sumkę na sprzęt, który dostanie dopiero za kilka tygodni, to warto by było go za to docenić. A przypomnę, że Galaxy S8 ma kosztować 799 euro, a Galaxy S8+ 899 euro, czyli równowartość – odpowiednio – ~3450 i 3850 złotych. Choć to też nie takie pewne, ponieważ właśnie pojawiły się doniesienia, że Włosi zapłacą za każdy smartfon 30 euro więcej (czyli – odpowiednio – 829 i 929 euro).

Niżej, już abstrahując zupełnie od powyższego, możecie zobaczyć nowe rendery Galaxy S8. Co ciekawe, jest wśród nich również smartfon w złotej wersji kolorystycznej. A to oznacza, że tegoroczne flagowce Samsunga dostępne będą w co najmniej czterech wersjach: czarnej, srebrnej, fioletowej/różowej i (wspomnianej już) złotej.

Źródło: Androidworld, Tutto Android