Wstyd, Samsungu – próbujesz sprzedawać trzyletnie urządzenia bez perspektyw na dalsze wsparcie i nazywasz to okazją

Są złe oferty, i są też oferty, które samą swoją formą pokazują brak szacunku do klientów. Na stronie Samsunga w USA, na której regularnie pojawiają się promocje „Black Friday” w ramach których można wyrwać naprawdę fajne sprzęty w dobrych cenach, pojawił się odnowiony Galaxy Note 3. Za 249 dolarów. Tak, w 2016 roku.

Jasne, Samsung Galaxy Note 3 był genialnym telefonem, w momencie, kiedy został wydany. Miał świetną specyfikację obejmującą procesor Snapdragon 800, 3 GB pamięci RAM, duży wyświetlacz Full HD i oczywiście rysik S Pen.

Kasia, testując go prawie trzy lata temu napisała, że to „świetnie wykonany i działający sprzęt z doskonałym wyświetlaczem, rewelacyjnym rysikiem S Pen, który oferuje wiele możliwości i ponadprzeciętnym akumulatorem, który może się pochwalić zaskakująco dobrym czasem pracy.”

Owszem, smartfon był najlepszy w swojej klasie, bo wśród urządzeń z dużym ekranem mocno się wyróżniał. Tylko że zadebiutował w październiku 2013 roku. A mamy końcówkę 2016 roku. Note 3 działa teraz na Androidzie Lollipop 5.0 i od października zeszłego roku nie otrzymał ani jednej aktualizacji. I nie będzie już wspierany przez Samsunga. To po prostu stary smartfon i nikt by nam go nie polecił, a już na pewno nie za pieniądze, które Samsung życzy sobie za recertyfikowaną sztukę – 250 dolarów.

black-friday

Za takie pieniądze można kupić Moto G4 Plus czy Xiaomi Mi Max, które nie będą działać na przeterminowanym lizaku bez szans na jakąkolwiek aktualizację.

Jest to rodzaj „oferty”, której powinni wystrzegać się sprzedawcy. Wiadomo, jednocześnie jest ona dość popularna – bo każdy konsument szuka okazji, a każdy sprzedawca chciałby pozbyć się zalegającego towaru z magazynów, jednak w tym wypadku Samsung podejmuje ryzyko. Przecież firma nie ma ostatnio zbyt dobrej prasy przez fiasko z Galaxy Note 7, także tym bardziej powinna być wrażliwa na utratę kolejnych punktów zaufania u konsumentów. A próby sprzedaży odnowionych smartfonów, które są przestarzałe tuż po wyjęciu z pudełka, i żądanie za nie niezbyt przyzwoitej kwoty jest po prostu słabe.

Oby jak najmniej ludzi skusiło się na tę „wspaniałą” promocję, wszak wielkimi krokami nadciąga świąteczny szał zakupowy.

 

obrazek wyróżniający: Samsung Galaxy Note 3

źródło: Samsung US