„Sprzedaż tabletów spada” – zdanie to przybiera na sile z każdym kolejnym miesiącem. Z danych opublikowanych przez IDC wynika, że w trzecim kwartale bieżącego roku sprzedanych zostało 48,7 miliona tego typu urządzeń, podczas gdy w analogicznym okresie roku poprzedniego – 55,7 miliona. Daje to spadek na poziomie 12,6%. I choć Apple wciąż dominuje, również iPady sprzedają się coraz gorzej.
W Q3 3015 Apple dominuje z 20,3-procentowym udziałem w rynku tabletów. Na pozostałych pozycjach znalazły się takie firmy, jak Samsung (16,5%), Lenovo (6,3%), Asus (4%) i Huawei (3,7%).
Aktualnie trwa czwarty kwartał roku, który zawsze idzie w parze ze wzrostami sprzedaży ze względu głównie na okres przedświątecznej gorączki zakupowej. Zobaczymy czy tablety będą jednym z chętniej wybieranych prezentów na mikołajki / pod choinkę. Osobiście wydaje mi się jednak, że nie jest to już tak pożądany sprzęt (głównie przez nastolatków), jak choćby nowe smartfony, drony czy kamerki sportowe.
Jestem też bardzo ciekawa jak przedstawiać się będzie sprzedaż tabletów w całym 2015 roku. Coraz większą popularnością cieszą się duże smartfony, które kanibalizują sprzedaż zwłaszcza 7-calowych tabletów oraz hybrydowe urządzenia, będące z kolei dużo ciekawsze dla osób potrzebujących mobilnego sprzętu do pracy. Trudno nie odnieść wrażenia, że rynek tabletów w kształcie, jakim je znaliśmy do tej pory, skazany jest już na porażkę.
