28 kwietnia światło dzienne ujrzy tegoroczny flagowiec LG, mianowicie LG G4, na którego temat wiemy już całkiem sporo (część informacji sukcesywnie ujawnia sam koreański koncern). Okazuje się, że zanim go poznamy, LG postanowiło zaprezentować inny produkt, z niższej półki cenowej, ale za to z rysikiem. Poznajcie LG G Stylo.
Smartfonów z rysikiem na rynku jest jak na lekarstwo. Ale prawda jest taka, że najbardziej funkcjonalny jest S Pen Samsunga, który oprócz tego, że pozwala precyzyjniej obsługiwać telefon, współgra z oprogramowaniem przygotowanym bezpośrednio pod niego (kto miał do czynienia z Galaxy Note, ten doskonale wie, o czym mowa). LG wprowadza do oferty kolejny swój smartfon ze stylusem, ale kolejny, który wspomnianemu produktowi raczej nie ma szans zagrozić.
LG G Stylo zdecydowanie nie jest high-endowym smartfonem, o czym można się przekonać zapoznając z parametrami technicznymi. Na jego pokładzie znajdziemy przede wszystkim bardzo duży, 5,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 410 o częstotliwości taktowania 1,2GHz, 1.5GB RAM oraz 8GB pamięci wewnętrznej. Co ciekawe, LG chwali się, że slot obsługuje karty o pojemności nawet 2TB, tylko że aktualnie żadna firma takowych kart nie dostarcza (to zapewne melodia przyszłości).
Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 5.0 Lollipop, a za jego czas działania odpowiada akumulator o pojemności 3000 mAh. Oferuje aparat 8 Mpix, kamerkę 5 Mpix oraz LTE. Jego wymiary to 154,3 x 79,2 x 9,6 mm, natomiast waga – 163 g.
Najnowszy smartfon LG, G Stylo, ma trafić do sprzedaży w pierszej kolejności w Korei w cenie wynoszącej ok. 460 dolarów. W maju ma jednak trafić na pozostałe rynki świata.
