Microsoft zaprasza na „małe” wydarzenie dotyczące Surface – premiera Surface Mini?

microsoft_surface

Mała wersja tabletu Surface planowana była od dłuższego czasu, a plotki na ten temat pojawiały się już dwa lata temu. Microsoft najprawdopodobniej nie chce dłużej czekać i zaprosił wybranych przedstawicieli mediów branżowych na wydarzenie, które odbędzie się 20 maja.

Na zaproszeniu, słowo „mały”pojawia się kilka razy – najprawdopodobniej nie jest to przypadek. W wydarzeniu weźmie udział garstka reporterów, ale słowo „small” może odnosić się też do małego tabletu, który zostanie zaprezentowany podczas spotkania. Byłoby to zgodne z tym, co mówiło się we wrześniu, tuż po premierze Surface 2 i Pro 2.

Nie mamy żadnych pewnych przecieków, ale mówi się, że urządzenie będzie wyposażone w 7,5-calowy ekran o proporcjach 4:3 (jak iPady), o rozdzielczości 1440×1080 – wygodniejszy do przeglądania stron www, ale mniej przydatny do oglądania filmów. Plotki donoszą, że sercem urządzenia stanie się mocny procesor Qualcomma, zatem wszystko wskazuje na to, że tablet działał będzie pod kontrolą Windowsa RT – nie będzie zatem możliwe odpalanie na nim aplikacji desktopowych x86 (co zresztą na 7 calach byłoby męczarnią).

Microsoft jak dotąd nie potwierdził żadnych informacji dotyczących Surface Mini, jednak nieoficjalnie było o tym głośno, szczególnie w ostatnich miesiącach. Informowało o tym The Verge, Wall Street Journal, Business Insider i inne media. Szczątkowe dane pojawiają się również w SDK, gdzie wskazano na urządzenie 7,5 cala z ekranem 1440×1080. Początkowo, Surface Mini miał być tabletem do gier, przewidywano nawet, że będzie nazywał się Xbox Surface. Obecnie, wiele wskazuje na to, że Mini (o ile to będzie jego oficjalna nazwa) to urządzenie głównie do robienia notatek i konsumpcji treści.

Panos Panay wypowiedział się na ten temat dość enigmatycznie, ale zastanawiająco: „Mamy wiele ciekawych pomysłów i projektów nad którymi pracujemy i pojawi się wiele form oraz rozmiarów ekranu – wspaniałe rzeczy wyjdą spod linii Surface”. Trzymamy za słowo.