Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Firma MyPhone, znana z tanich i prostych telefonów komórkowych, postanowiła zadebiutować na tabletowym rynku i zawalczyć o serca i portfele potencjalnych klientów. Wszyscy zastanawiają się jak firma poradzi sobie z tym wyzwaniem, bowiem wkracza w nowy, nieznany segment. Jednym z modeli, które myPhone zaproponował, jest myTab 10. Urządzenie przywędrowało do mnie na testy, trochę je pomęczyłam, wynikiem czego jest poniższa recenzja myTab 10. Poniżej dowiecie się jak urządzenie poradziło sobie z moimi wymaganiami i czy warto w nie inwestować.

Parametry techniczne myPhone myTab 10:
– 9,7-calowy ekran IPS, 1024 x 768 pikseli,
– jednordzeniowy procesor Cortex A8 1,2GHz,
– Android 4.0 Ice Cream Sandwich,
– 1GB RAM,
– 8GB pamięci wewnętrznej,
– slot kart microSD,
– wyjście miniHDMI,
– dwa porty microUSB (host i PC),
– aparat i kamerka,
– 3,5 mm jack audio,
– WiFi 802.11 b/g/n,
– akumulator o pojemności 8000 mAh,
– waga: 605 g,
– wymiary: 242,5 x 190 x 11 mm.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Słowem wstępu

Nie, tym razem pierwszy akapit nie zostanie poświęcony pierwszym wrażeniom z wzięcia do rąk testowanego tabletu. Na początku chciałam się z Wami podzielić dwoma spostrzeżeniami. Pierwsze dotyczy nazwy modelu. Jako że z natury jestem czepialska (co większość z Was już wie, jeśli czyta pisane przeze mnie recenzje), nie mogę o tym nie wspomnieć. Urządzenie nazwano myTab 10. Nie wiem jak Wy, ale ja początkowo myślałam, że ma 10,1”; okazało się jednak, że jego wyświetlacz ma przekątną 9,7 (dokładnie tak samo, jak w przypadku Kiano Pro 10 Dual czy Shiru Samurai 10). Nazwa wprowadza w błąd – ale to oczywiście tylko moja opinia. Druga sprawa to parametry techniczne i cena modelu. MyPhone przedstawia nam sprzęt, który już w momencie swojej rynkowej premiery odstaje od pozostałych tabletowych propozycji. Obecnie debiutuje coraz więcej dwurdzeniowych, 9.7-calowych produktów, których cena jest niewiele wyższa od myTab 10, kosztującego 749 złotych. Można się więc domyślać, że koszt modelu będzie szybko spadał.

Wideo

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Pierwsze wrażenia, zawartość pudełka

Prywatnie używam iPada, ostatnio sporo testuję tabletów z ekranami o przekątnej 9,7” – poprzeczka jest więc postawiona bardzo wysoko i coraz trudniej jest mnie pozytywnie zaskoczyć przy pierwszym kontakcie. Zarówno biorąc pod uwagę jakość wykonania, jak i wzornictwo. MyTab 10 nie sprostał wyzwaniu. W moich oczach to po prostu kolejny 9,7-calowy sprzęt, który niewiele różni się od pozostałych propozycji z tej samej gamy produktów.

Nie zmienia to jednak faktu, że pierwsze wrażenie zrobił na mnie całkiem pozytywne – do momentu zerknięcia na tylną obudowę. Ta wykonana jest z aluminium i uwielbia nie tylko wszelkiego rodzaju zabrudzenia, ale również jest podatna na zarysowania (popatrzcie poniżej – tak porysowane urządzenie otrzymałam do testów). Podobnie jak plastikowa ramka okalająca krawędzie tabletu, pełniąca rolę łącznika między przednim a tylnym panelem modelu.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Po pierwszym kontakcie z myTab 10 byłam skłonna stwierdzić, że do jego jakości wykonania nie można się przyczepić. Bliższe oględziny urządzenia zweryfikowały moje wcześniejsze myśli: można, ale nieznacznie. Okazuje się bowiem, że elementy obudowy nie są do końca idealnie ze sobą spasowane, co skutkuje uginaniem się wyświetlacza przy dłuższej krawędzi tabletu, znajdującej się obok włącznika. Sprzęt jest bardzo elastyczny, przez co podczas ściśnięcia go, najnormalniej w świecie się ugina. Jednocześnie należy zauważyć, że nie skrzypi i nie grzechocze.

W zestawie z tabletem otrzymujemy instrukcję obsługi w postaci 25-stronnicowej książeczki, kartę gwarancyjną, kabel USB, przejściówkę z microUSB na pełnowymiarowe USB oraz ładowarkę.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Porty

W myTab 10 na wszelkiego rodzaju porty rozszerzające jego możliwości, przeznaczono jeden bok – trzymając tablet w poziomie (tryb panoramiczny), jest to prawy bok. Znajdziemy na nim 3.5 mm jack audio, port microUSB do łączności z komputerem, slot kart microSD, port microUSB z trybem host, do którego możemy podłączyć akcesoria peryferyjne, wyjście miniHDMI, gniazdo ładowania oraz włącznik tabletu, służący również do usypiania. To teraz kilka słów o każdym z nich.

USB

myTab 10, jak już wspomniałam, posiada dwa porty microUSB. W obu przypadkach wtyczkę należy wciskać na siłę, a później nieco siłować się z jej wyjęciem. Bez żadnego problemu podłączyłam pamięć zewnętrzną typu pendrive, myszkę, klawiaturę, czytnik kart MemoryStick Pro Duo (ale już SD nie chciał współpracować). Poniżej znajdziecie listę obsługiwanych zewnętrznych modemów 3G oraz szybkość przesyłu danych (w tym przypadku 1GB) między tabletem a komputerem:

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Gniazdo ładowania

W przypadku tego urządzenia nie można się przyczepić do gniazda ładowania. Nie ma problemu z podłączeniem wtyczki, a fakt, że chowa się w nim prawie do samego końca sprawia, że nie musimy się obawiać o jej przypadkowe złamanie czy wyrwanie.

HDMI

Do pewnej chwili wtyczka wchodzi bardzo luźno – trzeba ją jednak mocniej docisnąć, by faktycznie weszła. Wielokrotne próby podłączenia tabletu do telewizora zakończyły się fiaskiem. I nie mam pojęcia co jest tego przyczyną – ta na pewno leży po stronie myTab 10, bowiem chwilę później testowałam tym samym kablem HDMI i tą samą przejściówką (miniHDMI – HDMI) podłączenie Shiru Samurai 7 (recenzja na dniach) z plazmą i nie było żadnego problemu.

Slot kart microSD

Włożona do slotu karta microSD minimalnie z niego wystaje. Nie jest to jednak ani niekomfortowe dla nas w momencie korzystania z urządzenia, ani niebezpieczne dla niej – nie ma możliwości przypadkowego wysunięcia jej czy złamania.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Przyzwyczajenie to zło!

Jedna krawędź modelu już opisana, teraz pora na drugą. Na górnym boku modelu znalazły się bowiem trzy przyciski fizyczne, do których nie mogłam się nijak przyzwyczaić. Są to: wstecz (esc), home i menu. Pierwszego chciałam używać jako włącznika, bo znajduje się w miejscu do tego idealnym, natomiast dwa ostatnie to ewidentnie (dla mnie) przyciski głośności. I w sumie są nimi, ale dopiero po dłuższym wciśnięciu – home to ciszej, menu – głośniej. A zabieg ten został zastosowany świadomie, bowiem przyciski do regulacji głośności znalazły swe miejsce również obok pojemnościowych ikonek systemowych w lewym dolnym rogu wyświetlacza.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

System operacyjny, działanie, wyświetlacz

myTab 10 pracuje pod kontrolą Androida Ice Cream Sandwich i nie wiadomo nic na temat ewentualnej aktualizacji do najnowszej wersji googlowskiej platformy – Jelly Bean. I o ile w przypadku większości testowanych urządzeń raczej po macoszemu traktuję ten akapit i szybko przechodzę do następnych, tak tym razem warto się chwilkę zatrzymać przy systemie tabletu. Otóż mamy możliwość przejścia z ekranu blokady do ostatnio uruchomionych aplikacji. Dotychczas byliśmy przyzwyczajeni, że po „obudzeniu” sprzętu z „lodową kanapką”, mogliśmy włączyć aparat lub skierować się na jeden z pięciu ekranów domowych. myTab 10, jak wspomniałam, umożliwia bezpośrednie włączenie aktywnej aplikacji z poziomu blokady ekranu. Mała rzecz, a cieszy.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Kolejną kwestią, która sprawi, że na ustach bardziej wymagających potencjalnych klientów pojawi się uśmiech to fakt, iż urządzenie już po wyjęciu z pudełka jest zrootowane (co potwierdziła aplikacja Root Checker).

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Preinstalowane aplikacje: Adobe Reader, Aldiko, Aparat, Documents to go, File Manager, Flash Player, Galeria, Gmail, Hi-Q MP3 Recorder, Internet, Kalendarz, Kalkulator, Mapy, Miejsca, Muzyka, Nawigacja, Pobrane, Poczta, Google Play, Google Talk, Youtube i Zegar.

Warto wspomnieć, że myTab 10 trochę się grzeje przy portach na wysokości aparatu. Nigdy jednak jego obudowa nie osiągnęła tak wysokiej temperatury, by była niekomfortowa i uniemożliwiała korzystanie z tabletu. Z działaniem WiFi i stabilnością połączenia nie miałam problemów. Przy okazji warto zauważyć, że sprzęt oferuje możliwość nawiązania połączenia kablowego dzięki kablowi OTG i przejściówce USB -> RJ45.

Ze stabilnością działania urządzenia nie było większych problemów. Raz jednak zdarzyła się niepokojąca sytuacja, w której myślałam, że sprzęt się popsuł. Na tablecie pokazującym poziom naładowania 33%, oglądałam jakiś film korzystając z aplikacja ipla, chciałam z niej wyjść, a tu nagle… tablet się wyłączył. Próbuję go włączyć – nie reaguje. Myślę sobie: klops. Pierwsze wyjście z sytuacji, które przyszło mi do głowy (jak się później okazało – właściwe): podłączenie tabletu do ładowania (okazało się, że urządzenie się rozładowało). To z kolei wskazuje na problem z monitorowaniem poziomu naładowania akumulatora.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Korzystanie z urządzenia utrudniał… jego najważniejszy komponent, czyli matryca. Wyświetlacz myTab 10 nie zawsze reaguje za pierwszym naszym poleceniem i często musimy klikać na żądaną treść drugi raz. Opóźnienia między dotknięciem ekranu a jego reakcją, jak i samą wydajność sprzętu, doskonale widać na przykładzie gry Asphalt 7. Zerknijcie na wideo z początku wpisu, by się o tym przekonać.

Pomijając kwestie typowo użytkowe, czyli reakcję wyświetlacza na dotyk, nie można mu wiele zarzucić. Oferuje dobre odwzorowanie kolorów i kontrast. Dzięki zastosowanej technologii IPS mamy do czynienia ze świetnymi kątami widzenia.

PDF – na wideo od 7:35

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Wideo

Jeśli szukacie tabletu, który mógłby Wam pomóc przetrwać nudne zajęcia, przerwę w pracy czy długą podróż pociągiem – myTab 10 może sprawdzić się w tej roli. Jego preinstalowany odtwarzacz multimedialny świetnie sobie radzi z najróżniejszymi formatami wideo. Standardowo pobrałam testowe pliki z tej strony:
– Birds: płynnie,
– Hddvd: płynnie, z dźwiękiem, z napisami,
– Monsters: płynnie, z dźwiękiem, z napisami,
– Suzumiya: zaczął płynnie, po czym pokazał komunikat „niestety, nie można odtworzyć tego filmu” (MX Player bez problemów, płynnie, z dźwiękiem i napisami),
– Matrix: płynnie, z dźwiękiem, z napisami,
– Harry Potter: dźwięk minimalnie rozjeżdża się z obrazem, obie ścieżki dźwiękowe są dostępne,
– Planet: płynnie, z dźwiękiem, z napisami,
– Shrinkage: płynnie, z dźwiękiem,
– Shrinkage 2: płynnie, z dźwiękiem,
– Planet 2: płynnie, z dźwiękiem.

Głośniki

Nie będzie przesadą jeśli stwierdzę, że myTab 10 to najgłośniejszy tablet, z jakim miałam dotychczas do czynienia. Nie polecam korzystać z niego na maksymalnej głośności – jest tak głośny, że aż uszy bolą (dźwięk słychać wyraźnie z odległości 10 metrów). Optymalną głośnością do oglądania filmów jest połowa skali. Jednocześnie należy pamiętać, że głośniki znajdują się z tyłu modelu, więc położenie go na pleckach będzie skutkowało ich zagłuszaniem.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Gry, benchmarki

myTab 10 nie jest idealnym tabletem do gier. Wymagające tytuły, jak Asphalt 7: Heat, FIFA 12 czy The Dark Knigt Rises, zacinają się i nie powodują radości płynącej z gry. Nawet w przypadku Granny Smith nie możemy mówić o pełnej płynności. Niektóre gry w ogóle nie pokazują się w wynikach wyszukiwania Google Play, jak np. Rayman Jungle Run.

Benchmarki:
An3DBench: 5726
An3DBenchXL: 15369
CFBench: 1006, 2906, 1766,
NeoCore: 27,9
NenaMark1: 30,5
NenaMark2: 14,3
Quadrant: 1505
OpenGL Test: 58,3
AnTuTu: 2555 (CPU: 768, GPU: 970, RAM: 429, I/O: 388)

Aparat, kamerka

Nad aparatem nie ma co się zbyt długo rozwodzić, bo zdjęcia nim wykonywane są po prostu kiepskie. Przykłady:

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Z kolei kamerka do połączeń wideo jest umieszczona w bardzo niefortunnym miejscu (róg urządzenia). Przeprowadzanie rozmów wideo wymaga od nas nieco gimnastyki, jeśli chcemy, by nasz rozmówca widział nas poprawnie.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Akumulator

Urządzenie, z włączonym WiFi i jasnością ustawioną na maksymalny poziom, pozwala na oglądanie wideo przez 6,5 godziny. Z kolei intensywne korzystanie z urządzenia podczas przeglądania sieci (w tym oglądaniu filmików na YouTube), rozładowuje je w ciągu 8 godzin.

Tablet można ładować przez USB.

Recenzja tabletu myPhone myTab 10

Podsumowanie

myTab 10 to urządzenie dla cierpliwych – pierwsze zdanie, jakie przyszło mi do głowy, po skończeniu pisania powyższego tekstu. Urządzenie przypadnie do gustu osobom, które szukają sprzętu do oglądania wideo – zarówno dzięki radzeniu sobie z różnymi formatami, świetnemu ekranowi, głośnym głośnikom i przyzwoitemu czasowi pracy akumulatora. Nie jest to jednak sprzęt dla każdego – osoby rozważające zakup myTab 10 powinny mieć w pamięci problemy z ekranem, obudowę podatną na zarysowania oraz fakt, iż za niewiele większe pieniądze można mieć tablet z dwurdzeniowym procesorem.

Sugerowana cena myPhone myTab 10 to 749 złotych.

_

Jeśli macie jakieś pytania – standardowo pozostaję do Waszej dyspozycji.