Recenzja smartfona Alcatel Pop 4S, który właśnie debiutuje na polskim rynku

Czytnik linii papilarnych

Pop 4S to pierwszy smartfon Alcatela wyposażony w czytnik linii papilarnych, jaki przyszło mi testować, a jeden z niewielu w portfolio tego producenta z tym właśnie dodatkiem. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym, jak działa tu skaner.

alcatel-pop4s-recenzja-tabletowo-18

Zacznijmy jednak od tego, że umiejscowiony został pod ekranem, w przycisku Home, dokładnie tak samo, jak np. w smartfonach Samsunga. Aby odblokować ekran należy przycisnąć Home i chwilę poczekać z przyłożonym do niego palcem. Czytnik reaguje bardzo szybko i bardzo rzadko na ekranie telefonu wyświetla się komunikat o nieudanej próbie odczytania odcisku palca.

Czytnik można wykorzystywać na dwa sposoby – może standardowo odblokowywać ekran, a może też go odblokowywać i przenosić bezpośrednio do ustawionej wcześniej aplikacji (np. do aparatu). Dodatkowo w menadżerze plików można ustawić zawartość ukrytą (nazwaną Safebox), do której dostęp jest możliwy wyłącznie po poprawnym odczytaniu odcisku palca.

Aparat

Alcatel Pop 4S pozwala wykonywać zdjęcia głównym aparatem w formacie 4:3 przy 13 Mpix i 16:9 – 10 Mpix, z kolei przednia kamerka – 16:9 przy 5 Mpix i 4:3 – też 5 Mpix.

Po każdorazowym odblokowaniu ekranu aplikacja aparatu bardzo długo się uruchamia, co często potrafi popsuć dobrze zapowiadające się zdjęcie – samolot zdąży przelecieć, dziecko kilka razy zmieni swoją pozycję, a samochód dawno już będzie na kolejnych światłach, zanim aparat będzie gotowy do zrobienia zdjęcia. Na szczęście jednak sytuacja ta nie ma miejsca, gdy aplikacja była już wcześniej uruchomiona i działa w tle – wtedy reaguje prawie natychmiast. Dobrze też, że sama migawka działa w mgnieniu oka – wystarczy nacisnąć spust, a zdjęcie dosłownie po chwili wędruje do galerii. Nie ma niepotrzebnego ponownego ostrzenia, jakie występuje w części smartfonów – od razu po akcji użytkownika zdjęcie jest gotowe. Gdyby tak jeszcze sama aplikacja włączała się szybciej, mielibyśmy naprawdę świetny zestaw. Tymczasem pod tym względem jest tylko dobrze.

alcatel-pop4s-recenzja-tabletowo-11

Aplikacja aparatu, skoro już się do niej trochę przyczepiłam, jest bardzo prosta. Po lewej stronie mamy dostępne najważniejsze funkcje: zmiana kamery z głównej na frontową i odwrotnie, tryb nocny, HDR, lampa błyskowa oraz koło zębate, pod którym kryją się pełne ustawienia aparatu (o nich za chwilę). Po prawej stronie z kolei, na środku spust migawki, nad nim – przejście do nagrywania wideo, a pod – możliwość uruchomienia galerii. Nieco bliżej środka mamy przełączanie się pomiędzy trybami: normalnym, PIP (picture in picture, czyli zdjęcie z przedniej kamerki na tle zdjęcia z głównego aparatu), panorama i czytnik kodów QR. Z dołu z kolei wysuwamy tryby: negatyw, mono, sepię, posteryzację, akwarelę, czarną tablicę, białą tablicę lub świeży, natomiast w przypadku zdjęć PIP w tym miejscu mamy ramki na różne okazje.

We wspomnianych już ustawieniach możemy włączyć robienie zdjęć gestem, wykrywanie uśmiechu, samowyzwalacz i info o lokalizacji, a także ustawić ISO, balans bieli, tryb sceny oraz ekspozycję. Dopełnieniem tych ustawień jest ostrość, zakres kolorów, nasycenie i kontrast, które można ustawić na niskim, średnim lub wysokim poziomie w każdym z tych przypadków.

Wideo możemy nagrywać w Full HD (1080p) głównym aparatem oraz  HD (720p) przednim.

Jakość zdjęć, w większości, jest niestety kiepska. Można zrobić sporo fotografii, z czego dużą część odrzuca się później przy selekcji, głównie przez fakt, że co któreś zdjęcie dla zasady po prostu wychodzi nieostre. Największy zarzut w kierunku aparatu Pop 4S to chyba brak szczegółowości i słaba wartość ekspozycji, zwłaszcza podczas fotografowania w pochmurne dni, nie wspominając już o kiepskiej jakości fotografii nocnych.

Przykładowe zdjęcia wykonane aparatem Alcatela Pop 4S w oryginalnej rozdzielczości (wystarczy otworzyć w nowym oknie):

Akumulator

Za czas działania Alcatel Pop 4S odpowiada akumulator o pojemności 2960 mAh. Przekłada się na pracę przez dzień (od rana do popołudnia, czasem do wieczora, w zależności od intensywności użytkowania), z czego na włączonym ekranie ok. 3-3,5h. To nie jest rewelacyjny wynik, ale mniej więcej takiego można było się spodziewać po połączeniu 5,5-calowego ekranu z baterią mniejszą niż 3000 mAh.

Maksymalny czas SoT udało mi się uzyskać jadąc samochodem z włączoną nawigacją GPS – 3h52min przy łącznym czasie działania telefonu zaledwie 6h.

Pełny proces ładowania telefonu trwa półtorej godziny.

Podsumowanie

Biorąc Alcatela Pop 4S na testy nie spodziewałam się, że urządzenie to czymkolwiek mnie zaskoczy. Byłam do niego mocno zdystansowana, tymczasem okazało się, że zupełnie niepotrzebnie.

Podczas codziennego użytkowania sprawdzał się nieźle, choć czasem zdarzało mu się wolniej otwierać aplikacje, czytnik linii papilarnych okazał się bardzo dokładny, a i zamiast hybrydowego dual SIM mamy tu standardowe dwa microSIM i osobno microSD, co dla wielu będzie sporą zaletą. Nie można zapominać także o obecności NFC, wsparcia dla USB OTG i możliwości odblokowywania ekranu podwójnym tapnięciem.

Z drugiej strony jednak pojawiły się problemy z mocnym grzaniem się obudowy – nie tylko podczas grania, ale również bardziej intensywnej eksploatacji. Do tego niska jasność maksymalna bardzo daje się we znaki podczas słonecznych dni, a tych w ostatnich dniach nie brakuje.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Głośnik
3. Skaner linii papilarnych. Aparat. Akumulator. Podsumowanie

Recenzja smartfona Alcatel Pop 4S, który właśnie debiutuje na polskim rynku
WYŚWIETLACZ
7
DZIAŁANIE - PŁYNNOŚĆ, WYDAJNOŚĆ
8.5
AKUMULATOR
6
PORTY, ZŁĄCZA, ŁĄCZNOŚĆ
9
JAKOŚĆ WYKONANIA
8
MULTIMEDIA
6.5
WZORNICTWO
8
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
ogólne działanie
czytnik linii papilarnych
NFC
odblokowywanie ekranu podwójnym tapnięciem
zwykły dual SIM (microSD osobno)
podświetlane przyciski funkcyjne
wsparcie dla USB OTG
Wady
niska jasność maksymalna, słaba widoczność w słońcu
nagrzewa się
obiektyw aparatu delikatnie wystaje z obudowy
demontowalna klapka, a brak wymiennego akumulatora
7.6
OCENA