Jeśli ta niewielka zmiana interfejsu wejdzie do Spotify… Cóż, nie wszyscy będą zadowoleni

Testy aplikacji mają to do siebie, że nie muszą być wiążące. Usprawnienia interfejsu, nowe ikonki, inny układ przycisków z głównymi funkcjami – deweloperzy wciąż starają się usprawniać swoje programy. Nie wprowadzają jednak zmian na chybił-trafił. To znaczy: zwykle tak nie robią.

Próbna wersja aplikacji Spotify na Androida zyskała kilka zmian względem oficjalnej, dostępnej w sklepie Google Play. Przede wszystkim przycisk menu wędruje do góry i zakotwicza się w prawym rogu, zastępując skrót do kolejki utworów. To jest jeszcze ok, ale patrzcie tutaj:

Przycisk odtwarzania losowego zostaje zastąpiony sercem, co nie ma większego sensu, zakładając, że użytkownik słucha czegoś z własnej playlisty. No, chyba, że ma ono sygnalizować, że aktualnie odtwarzany utwór pochodzi z biblioteki użytkownika.

Wspomniany przycisk losowości przesunięty zostaje w prawo, i spoczywa w miejscu, które dotąd należało do włączenia opcji zapętlania utworu lub playlisty. Oprócz tego funkcja „Dostępne urządzenia” zmieniła lokację na lewy dolny róg, dając miejsce opcjom udostępniania.

Ok, ale skoro na ekranie odtwarzania nie ma już skrótu do kolejki utworów ani opcji powtarzania, to gdzie ich szukać? Tu, pod rozwijanym menu:

Tak, te dwie dość ważne funkcje nie będą już tak łatwo dostępne. Oczywiście, że dodatkowe tapnięcie w ekran nikogo nie zabije, ale nie wydaje mi się, żeby była to najbardziej ergonomiczna zmiana.

Nowy interfejs nie jest dostępny dla wszystkich użytkowników Spotify na Androidzie ani nie pojawia się w formie aktualizacji aplikacji. Zmiany wymuszane są od strony serwera i trudno stwierdzić, co ma na to wpływ. Moje Spotify jest nietknięte.

Jest nadzieja, że Spotify nie zdecyduje się na wdrożenie tych zmian globalnie. Choć nie mogę powiedzieć, że osobiście korzystam z funkcji powtarzania utworu na tyle często, by narzekać na opisane zmiany, ale wydaje mi się, że nie zostałyby one przyjęte z otwartymi ramionami przez tych, dla których zapętlanie utworu to chleb powszedni.

Zobaczymy – na razie nic nie jest przesądzone.

 

źródło: Android Police