W marcu Microsoft uwolnił kod aplikacji Kalkulatora z systemu Windows 10, czyniąc z niej pierwszy open source’owy element swojego systemu operacyjnego. Wraz z kodem źródłowym, na platformie GitHub opublikowano ostatni build systemowy, jednostki testowe oraz drogę rozwoju aplikacji. Dla części osób oznaczało to zaprzestanie rozwoju tej aplikacji i oddanie jej w ręce deweloperów. Na efekty nie musieliśmy długo czekać. Po trzech miesiącach od uwolnienia aplikacji Uno Platform opublikował pierwsze, testowe wersje dla Androida, iOS-a oraz wersję webową pod nazwą Uno Calc.
Możecie zapytać co takiego ciekawego jest w Kalkulatorze Windows 10, że warto pisać o przeportowaniu tej aplikacji na wersje mobilne. Otóż Kalkulator MS to nie tylko prosta aplikacja do liczenia, jakich wiele w sklepie Play. Poza trybem standardowym znajdziemy w niej szereg funkcji programistycznych, naukowych i konwerterów. Kalkulator MS pozwala na szybkie konwertowanie liczb pomiędzy systemami dziesiętnym, binarnym, ósemkowym czy szesnastkowym. W trybie naukowym dostajemy dostęp do logarytmów, stałej Eulera, funkcji trygonometrycznych. Można powiedzieć nic nowego. Kalkulator MS ma jednak kilka funkcji, o których nie wiedzą nawet osoby mocno obeznane z systemem.
Pierwszą z nich jest Obliczanie daty. Funkcja ta pozwala z jednej strony na określenie dokładnej daty w wybranym przedziale czasowym (np. jeśli mamy na wykonanie projektu 45 dni, możemy sprawdzić, w jakim terminie wypadnie nasz deadline), z drugiej określenie liczby dni pomiędzy wybranymi datami. Ta ostatnia funkcja przydała mi się np. przy tworzeniu umów czasowych, gdzie dany beneficjent projektu otrzymywał wsparcie na dokładnie 90 dni i w umowie należało wpisać zakres czasowy. Pomyłka o jeden dzień mogła skutkować sporymi sankcjami.
Druga funkcja, a raczej zestaw funkcji Kalkulatora, to rozbudowane konwertery. Nie tylko szybko przeliczymy temperaturę, masę czy długość w różnych systemach, ale też możemy sprawdzić na bieżąco kurs dowolnej waluty w każdej innej, np. ile euro będzie kosztował najnowszy Samsung czy LG, którego cenę podano w koreańskich wonach. Kursy aktualizowane są praktycznie na bieżąco. Przy okazji, silnik wyszukiwarki Google z bardziej zaawansowanymi pytaniami kursowymi sobie nie radzi i zamiast podać wynik kieruje do stron firm trzecich. Podobnie jak Asystent systemowy.
Konwertery obejmują walutę, objętość, długość, masę, temperaturę, powierzchnię, prędkość itp. Możemy też przeliczać dane np. gigabajty na megabajty czy mebibajty, wartości ciśnienia czy pomiary kątowe. Możliwości są więc praktycznie nieograniczone.
Przy okazji, wyniki podawane są w dość zabawny sposób, co można przeoczyć. Wpisując wartość 55 mil na godzinę otrzymamy wynik 88 k/h, 47,7 węzła, ale też 1,22 konia wyścigowego. Powierzchnia podawana jest nie tylko w yardach czy metrach kwadratowych, ale też w przeliczeniu na boiska piłkarskie czy kartki papieru. Pozwala to łatwiej zobrazować faktyczną wielkość, szybkość czy ciężar (podany w przeliczeniu na słonie). Kalkulator MS jest więc mocno zaawansowanym narzędziem konwertującym, który przydaje się w wielu sytuacjach, nie tylko w pracy.
Niestety, wersja udostępniona przez platformę open source Uno to na razie wczesna beta, udostępniona do celów poglądowych. Aplikacja, w porównaniu do wersji systemowej, działa wyraźnie wolniej, potrafi się też wykrzaczyć przy przejściu do pulpitu telefonu. Brakuje też jednej, istotnej funkcji: konwertera dat. Aplikacja pomija też wspomniane wyżej porównania obrazowe, np. wagę wyrażoną w słoniach. Wszystko to oczywiście zostanie naprawione w pełnej wersji aplikacji. Już teraz możemy jednak zobaczyć w akcji w zasadzie pierwszą aplikację Microsoftu, oddaną w ręce deweloperów i przekonwertowaną na język C#.
Aplikację możecie testować na Androidzie, iOS-ie oraz w wersji webowej.
Źródło: MSPoweruser
